Albrecht Durer: malarz, filozof i wyznawca starożytnej sztuki mistycznej.
Durer jako niewątpliwy specjalista od sztuki symbolicznej, filozof, mistyki, alchemik, czyli prawdziwy człowiek renesansu jako pierwszy przekazuje nam przenikanie starożytnej sztuki mistycznej w renesansowym malarstwie i kulturze europejskiej.
Melancholia przedstawia trud ludzkości pragnącej rozwikłać starożytne zagadki.
Symbolika tej pracy jest tak zawiła i emocjonująca w swej wymowie, iż tajemnice ukryte w dziełach Leonarda czy Michała Anioła wydają się być banalne.
Na pierwszym planie kompozycji wyłania się smutna postać ze skrzydłami (przygnębienie myśliciela wynika z niemożliwości osiągnięcia oświecenia mimo posiadanej wiedzy) siedząca pod kamienną budowlą, którą otaczają dziwnie dobrane przedmioty - a znajdziemy wśród nich: piramidę, klepsydrę, bryły geometryczne, ostrze, drabinę, dzwon, wygłodzonego psa…
Oczywiście wszystkie te symbole znane są templariuszom, iluminatom i masonom…
Jednak dla większości spoglądających na rycinę wydają się one iście abstrakcyjnym mętlikiem przypadków…
Symbolika ludzkiego intelektu wyrażona za pomocą matematyki, geometrii, alchemii, przyrody a nawet ciesielki nie jest wstanie pojąć wiedzy oświeconej zaklętej w mistycznej prawdzie dostępnej w nas samych… Szukając wiedzy oświeconej w nauce, Religi czy doświadczeniu zewnętrznym musi ponieść fiasko, bowiem tylko wiedza wewnętrzna stanowi klucz do zagubionej drogi oświecenia… I między innymi to chce nam przekazać Durer za pomocą swego metafizycznego i ponad czasowego dzieła…
Melancholia jest symbolicznym przedstawieniem ludzkiego geniuszu i intelektu, którego pomimo wysiłku nie udało się przekształcić ludzkości w boską moc. W alchemii jest to ukazane jako niemożliwość przekształcenia ołowiu w złoto…
W rycinie tej także możemy dostrzec kod masoński i po raz pierwszy zawarty w rycinie europejskiej kwadrat magiczny (pierwsze kwadraty magiczne tworzone były w starożytnym Egipcie przez kapłanów starego porządku ok.5 tysięcy lat temu), ten niezwykły kwadrat zawiera w sobie liczbę 34…
Liczba to określa symbolicznie oświecenie i drogę ludzkości od zwierzęcia do istoty bez cielesnej…
Życzę wam zgłębienia ukrytego w kodzie masońskim zdania: „Jeowa Sanctus Unus” co oznacza ni mniej ni więcej tylko:Jedyny prawdziwy Bóg”…
Dydymus
Wiecej: http://www.eioba.pl/a/32sa/albrecht-durer-malarz-filozof-i-wyznawca-starozytnej-sztuki-mistycznej#ixzz1H95j7cqb