A co by było, gdyby...24,25

Autor: minona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

E: Wow!

M: Przesłać ci niestety do wglądu nie mogę, bo jest klauzula na końcu o prawach autorskich i nierozpowszechnianiu bez zgody autora. Ale zapowiada się ciekawei. Muszę dokładnie przejrzeć ten scenariusz. Normalnie nie wierzę! Czuję się, jakbym była w obcej galaktyce!

E: nieźle. Faktycznie nie wygląda to na żart?

M: Nie. Sprawdzałam  necie. Wszystko jest profesjonalnie zrobione.

E: Jakoś też mni się nie chce wierzyć. Nie proponował ci żadnego spotkania? Takie rzezcy załatwia się chyba osobiście.

M: Nie. Dla niego jestem anonimem i na razie chcę tę anonimowość zachować. Nie może się ze mną spotkać, choćby z tego zględu. On o tym wie i to szanuje. Nie zostaje mu nic innego na razie jak pisać do mnie maile.

E: No, tak, racja. A nie myślałaś, zeby mu to spotkanie zproponować? Żeby wiedzieć na pewno, że to nie kit?

M: Szczerze, nie.

E: sptkaj się z nim. Będziesz wiedziała, na czym stoisz.

M: Ale wtedy przestanę być anonimem. A ja nie chcę, żeby ludzie rzucali się na mnie na ulicach.

E: Na autorów ksiażek się nie rzucają. Poza tym możesz go poprosić o poufność.

M: Ale skąd mam mieć pewność, że tę poufność zachowa?

E: Nastrasz go sądem, nagraj na dyktafonie. Będziesz miała w razie czego dowód. Albo spiszcie umowę.

M: Heh, no tak xD

M: Ale ja się boję. Nie znam tego gościa. Nigdy nie widziałam. A jak okaże się jakimś psychopatą? Porwie mnie, zadźga nozem…

E: Weź se sobą Roberta albo Stefana.

M: Stefan się nie nadaje, a Roberta nie będę narażać. Innych facetów nie znam.

E: A Bartek?

M: Z nim już dawno nie miałam kontaktu. Już mnie nie uczy.

E: Jak możesz nie znać innych facetów?

M: Jak się jest introwertykiem, to wszyscy od ciebie uciekają. Mniejsza z tym…

E: A Rudziutki? Jego poproś! xD

M: Już mu się nie podobam. Nawet mi głupiego ‘dzień dobry’ nie powie.

E: Szkoda…

M: Trudno. Sama się z nim spotkam. Najwyżej mnie zadźga.

 

„Szanowny Panie Konradzie G.

Bardzo dziękuję za scenariusz, plan i  budżet. Jest to bardzo interesująca propozycja i zapowiada się ciekawa współpraca. Secenariusz również odpowiada moim wymaganiom. Zanim jednak podejmę ostateczną decyzję, proponuję wspólne spotkanie. Proszę napisać, gdzie i  kiedy Panu pasuje.

Pozdrawiam!

XXX”

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
minona
Użytkownik - minona

O sobie samym: Piszę, bo lubię. Nie jest to sztuka dla sztuki. Jest to sztuka dla ludzi.
Ostatnio widziany: 2024-07-03 20:46:16