Recenzja „Motylek”
„Odgłosy miasta były tłem, którego się nie zauważało, dopóki ich nie zabrakło.”
„Motylek” to powieść wydana w 2014r i otwiera ona serie książek „Lipowo”, Katarzyny Puzyńskiej. Autorka skończyła psychologię i na takim wydziale pracowała jako nauczycielka akademicka. Teraz w całości oddała się pisaniu. „Motylek” to jej debiutancka książka.
Gdy w małej zamkniętej społeczności Lipowa zostaje znalezione ciało zakonnicy, z początku każdy jest przekonany iż było to potrącenie. Śledztwo jednak zaprzecza temu wydarzeniu. Policja zaczyna szukać sprawcy morderstwa. Kiedy całe miasto z przerażeniem zastanawia się co się stało, policja stara się znaleźć jakiekolwiek powiązania z kobietą. Poszukiwania zaburza wydarzenie którego nikt się nie spodziewał, ginie kolejna kobieta. Nikt nie wie do kogo przyjechała zakonnica, ale drugą kobietę znał każdy. Czy kobiety miały ze sobą coś wspólnego? Kim jest morderca?
„Motylek” to powieść bardzo wciągająca. Ciężko mi było się od niej oderwać. Czytając bardzo podobał mi się zabieg wprowadzenia zamkniętej społeczności. Uwielbiam książki w których nie mamy tylko jednego bohatera, a wręcz całe miasto, w którym każdy zna każdego i w książkach takich jak „Motylek” czytelnik może podejrzewać każdego. Do tego postaci napisane są bardzo realistycznie. Mam wrażenie że nie ma tam postaci idealnych, każda ma jakieś plusy i minusy, większe lub mniejsze jak w prawdziwym życiu dzięki czemu łatwiej polubić lub nie daną postać.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2014-02-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 608
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Colibri
Dziewiąty tom sagi o Lipowie. Berenika jest zbuntowana i lubi chadzać własnymi ścieżkami. Po raz kolejny znika z domu. Jednak tym razem wszystko wydaje...
Co mają wspólnego zrzędliwy starzec z drewnianą nogą (który jest tylko zwykłym katem), niezbyt potężnej budowy chłopak (który do wszelkich przygód ma dość...