Maj 1933. Dziewiętnastoletnia Hedwig Kiesler stoi na scenie wiedeńskiego teatru, ogłuszona owacjami. Widownia wstaje. Ktoś przekazuje na jej ręce ogromne bukiety róż. Ze środka widowni wpatruje się w nią tajemniczy mężczyzna.
Fritz Mandl jest charyzmatyczny i bajecznie bogaty. Przede wszystkim jednak jest faszystą, zaopatrującym w broń Niemców. W kuluarach nazywają go Sprzedawcą Śmierci. Wie, że Hedwig jest żydówką. Mimo to, zrobi wszystko, by ją poślubić. Ona zrobi wszystko, by chronić siebie i swoją rodzinę.
Kilka lat później świat obiega zaskakująca plotka – gwiazda kina, Hedy Lamarr, dokonuje odkrycia, które może pomóc w walce z nazistami. Kto skorzysta z jej wynalazku? Kim stała się Hedwig? Czy w jej burzliwym życiu znalazło się miejsce na prawdziwą miłość?
Po Pani Einstein i Pokojówce miliardera Marie Benedict odkrywa dla nas zdumiewający życiorys kobiety o wielu twarzach, Hedwig Kiesler, która stała się Hedy Lamarr.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-01-30
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda
Marie Benedict pozwoliła się już poznać jako autorka, która opowiada o życiu zapomnianych przez świat kobiet. Robi to w mistrzowskim stylu.
Jej trzecia książka przybliża czytelnikom postać Hedwig Kiesler – aktorki. Kiedy ją poznajemy ma dziewiętnaście lat i stoi na scenie w blasku reflektorów. Przed nią rozciąga się publiczność a wśród niej pewien mężczyzna, który zmieni jej życie o sto osiemdziesiąt stopni. Fritz Mandl. Jego adoracja niezwykle schlebia młodej gwieździe. Hedwig szybko jednak zaczyna rozumieć, że chodzi o coś więcej. Nim zdąży się obejrzeć, zostaje żoną mężczyzny, który na co dzień obcuje z bronią. Według jego zamysłu, Kiesler porzuca karierę, by stać się ozdobą męża w zamian za to może czuć się bezpieczna w tych trudnych czasach. Tylko on jest w stanie zapewnić w miarę spokojne życie żonie i jej najbliższym.
Kiesler prędko odkrywa, że byt u boku męża nie okaże się tak wspaniałym jak by tego pragnęła. Owszem, przez pewien czas odczuwała spokój o siebie i rodzinę będąc przy nim, jednak to uległo zmianie. Zmuszona jest do wielu poświęceń. Może nawet zbyt wielu. Nie sposób w ten sposób przejść przez życie. Hedy w pewnym momencie czuje potrzebę uwolnienia się spod despotycznych skrzydeł męża. Dzięki inteligencji, jaka w niej dżemie, nie tylko zmienia miejsce zamieszkania ale także próbuje pomóc w walce z nazistami.
Najnowsza książka Benedict to wartościowa pozycja. Nie warto jej pominąć. Można by przez to wiele stracić. Postać głównej bohaterki onieśmiela. Jej odwaga w dążeniu do celów, upór – godne podziwu, naprawdę. Tym bardziej, że musiała żyć w takich trudnych czasach. Autorka miała wyśmienity pomysł. Bardzo jej za to dziękuję.
Wydawnictwo Znak Horyzont, dziękuję za egzemplarz.
Aktorka, tajny szpieg, wynalazczyni, Żydówka, żona apodyktycznego męża, to tylko niektóre role jakie musiała pełnić Hedy Lamarr w trakcie swojego życia. Zapomniane dokonania tej niezwykłej kobiety opisała Marie Benedict w swojej najnowszej powieści.
Heda Kiesler miała zaledwie 19 lat, gdy poznała Fritza Mandla. Początkowo sielankowo zapowiadająca się znajomość wywróciła jej życie do góry nogami. Gdy została żoną tego człowieka, straciła możliwość decyzji nawet o kolorze szminki, jaką ma pomalować usta. Szukając ucieczki z hermetycznego domu, Heda opowiada mężowi o rozmowie, którą dane jej było podsłuchać. Staje się jego tajną bronią i odtąd jej życie już nie będzie wyglądać tak samo.
Powieść Marie Benedict dokładnie odwzorowuje życie aktorki. Dzięki sfabulyrozwaniu jej biografii jest też niezwykle wciągającą lekturą. Autorka z pieczołowitością opisuje wydarzenia historyczne począwszy od roku 1933. Prowadzi czytelnika poprzez austriackie realia tuż przed wybuchem II wojny światowej. Momentami powieść męczy odrobinę mnogością użytych w niej nazwisk. Pojawiają się one całymi chmarami w niektórych akapitach i ciężko się w tej ilości połapać, bowiem autorka nie przybliża sylwetek opisywanych postaci.
Przyznam, że nigdy wcześniej nie wgłębiałam się w losy tej niezwykłej kobiety i z wielką przyjemnością poznałam je dzięki Marie Benedict. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i to na tyle, że nie sposób było ją odłożyć. Autorka przejrzyście opisała liczne role, jakie w trakcie życia musiała pełnić Heda. Ukazała niezwykłą i utalentowaną na wielu płaszczyznach osobę, o której niestety, niewiele się mówi i niewiele na jej temat pamięta, mimo że przyczyniła się do powstania jednego z ważniejszych wynalazków naszych czasów.
Wszystkie życia Hedy Lamarr Marie Benedict to wyśmienita rozrywka i garść historycznych faktów. To niezwykle wciągająca powieść, idealna dla wszystkich, którzy pragną poznać nietuzinkowe osobistości.
Rok 1863. Do portu w Pensylwanii przybija kolejny okręt pełen irlandzkich emigrantów. Uciekają od głodu i marzą o rozpoczęciu lepszego życia. Wśród...
W grudniu 1926 roku zaginęła Agatha Christie. Śledczy znajdują jej pusty samochód na skraju głębokiego, ponurego stawu, jedyne ślady w pobliżu, to ślady...
Przeczytane:2019-03-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Ale ta książka była niesamowita! Kobieta, o której zapomniał świat... Dopiero chwytając za ten egzemplarz miałam możliwość jej poznania. Wcześniej, nie wiedziałam, że ktoś taki jak Hedy Lamarr istniał. „Żona nazisty, hollywoodzka gwiazda, genialny umysł.” Sam opis zachęcił mnie do zainteresowania się tą pozycją. Spodziewałam się biografii, dat, chronologicznie ułożonych wydarzeń. Tymczasem...to bardziej powieść, którą przeczytałam jednym tchem. Silna, mądra kobieta i pełna odwagi. Przyszło jej żyć w czasach wojny, gdzie obawiała się o życie swoje i swojej rodziny, jednak strach nie blokował jej przed działaniem. Jej uroda bardzo często stawała na drodze do poważnego traktowania jej osoby przez mężczyzn. To ona jest pośrednią wynalazczynią telefonów komórkowych. Jej niesamowity umysł został doceniony dopiero po kilkudziesięciu latach... Jestem zafascynowana jej osobą. Jej ponadczasowy umysł powinien odbić szersze echo. Ciekawa jestem jak potoczyło się jej życie po latach, których nie ma zawartych w książce. Czas uzupełnić tę lukę... Polecam ogromnie!