W Wenezueli można spotkać nie tylko najpiękniejsze kobiety świata i zrobić błyskawiczny lifting, botoks, nie wspominając o powiększeniu piersi. Wystarczy wyjechać za Caracas, żeby znaleźć się na tajemniczych płaskowyżach Tepui, skalnych formacjach uznawanych za jedne z najstarszych na Ziemi, gdzie, jak wierzą niektórzy wciąż żyją dinozaury. I skąd, co jest potwierdzone przez Towarzystwo National Geographic, spada Salto Angel, najwyższy wodospad świata. Jest tu też delta Orinoko, gdzie można zapolować z aparatem fotograficznym na anakondę albo posłuchać wrzasków tysięcy ptactwa. Bo przyroda wcale nie jest cicha. Przynajmniej nie w Wenezueli.
więcej
Informacje dodatkowe o Wenezuela:
Wydawnictwo: National Geographic
Data wydania: 2011-11-23
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 124
Kup książkę Wenezuela
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Wenezuela - opinie o książce
Książkę przeczytałam w ciągu dwóch godzin. Zawiera kilka wspaniałych zdjęć oraz charakteryzuje się prostym, dowcipnym językiem pisania Wojciechowskiej. Dziennikarka przedstawiła podstawowe informacji o Wenezueli, wskazała podróżnikom ciekawe miejsca, które powinni tak zwiedzić oraz opisała ciekawostki historyczne, geograficzne i kulturowe. Głównym tematem książki są operacje plastyczne w Wenezueli, gdzie większość dziewczyn decyduje się oddać w ręce lekarzy - operując sobie nos i powiększając biust (jako minimum). Bohaterki chętnie wstrzykują sobie botoks, łamią żebra, żeby mieć węższą talię, wkładają botoks w pośladki czy oddają swoje waginy korekcie. Kobiety uważają, że warto cierpieć dla bycia piękną, a naturalność jest niemodna. Wojciechowska zastanawia się czy międzynarodowe konkursy miss mają sens, skoro większość kandydatek to przerobione całkiem dziewczęta, wszystkie sztuczne do siebie podobne.
Krótka i konkretna książeczka. Mamy tu najważniejsze informacji o kraju w pigułce i temat główny: wenezuelki. Nieodłącznym elementem ich życia są operacje plastyczne. A niemalże "dyscypliną" narodową są konkursy piękności. Dziewczynki są do nich przygotowywane już od najmłodszych lat. Biorąc pod uwagę profesjonalne przygotowanie i poprawki urody, nic dziwnego, że wenezuelki tak często zostają miss.
Tym razem Martyna Wojciechowska zaprasza nas do Wenezueli - wielobarwnej jak ptactwo w delcie Orinoko, urzekającej swym pięknem jak tamtejsze kobiety, nieco tajemniczej dzięki wierzeniom o żyjących tam wciąż dinozaurach, fascynującej swą "innością kulturową".
Nie jestem jakąś wielką miłośniczką podróży, ale interesuję się innymi krajami. "Wenezuela" Martyny Wojciechowskiej to książka bardzo ciekawa. Nawet nie wiedziałam, że wykonuje się tam tyle operacji plastycznych! Świetnym dodatkiem do książki są kolorowe ilustracje.
Inne książki autora
Zapiski (pod)różne
0
Jak złapać największego węża świata, czy mongolska kuchnia wykwintnością dorównuje francuskiej, czym różni się wsiadanie do pociągu w Polsce od wsiadania...
Boliwia
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Choć Boliwia to najbiedniejszy i najmniej rozwinięty kraj Ameryki Południowej, ma naprawdę wiele do zaoferowania. Jest tu jezioro Titicaca z pływającymi...
Recenzje miesiąca
Pokaż wszystkie recenzje
"Jedno jest pewne - w tym kraju ciężko musi się żyć kobietom, które piękne nie są".
Więcej