Uwięziona

Ocena: 4.5 (20 głosów)

Przekłady na 40 języków. Ponad 3,5 miliona sprzedanych egzemplarzy „Za zamkniętymi drzwiami“ - w tym ponad 400 tysięcy w Polsce. 3 nominacje do tytułu Książki Roku Lubimy Czytać w kategorii kryminał, sensacja/thriller.

Jest ciemno. Nie wiesz, gdzie jesteś. Słyszysz zbliżające się kroki.

A potem... krzyki swojego męża.

Misterna, porywająca fabuła pełna zwrotów akcji!

Autorka międzynarodowego fenomenu wydawniczego, „Za zamkniętymi drzwiami“, powraca z nowym mrocznym thrillerem, który nie pozwoli ci zasnąć.

Kiedyś

Amelie zawsze musiała sama o siebie zadbać. Ojciec osierocił ją, gdy była nastolatką, ale zanim wpadła w tryby opieki społecznej, udało jej się uciec i zacząć życie od nowa w Londynie. Poznała wpływowych przyjaciół i zdobyła pracę w redakcji luksusowego magazynu. Wkrótce zgodziła się poślubić jego właściciela, miliardera Neda Hawthorpe'a.

Ich związek dla obojga był układem, ale dla Amelie okazał się śmiertelnie niebezpieczną pułapką.

Teraz

Amelie budzi się w ciemnym pokoju bez okien. Nie ma pojęcia, dokąd ją zabrano i dlaczego. Kim są jej tajemniczy porywacze? I dlaczego czuje się w tym więzieniu bezpieczniejsza niż u boku swojego męża Neda?

Informacje dodatkowe o Uwięziona:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788367512725
Liczba stron: 352

Tagi: kryminał sensacja

więcej

Kup książkę Uwięziona

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Powinnam bardziej się bać. Ale już nie obawiam się śmierci. Nie po tym wszystkim.


Więcej

Gdy idziemy korytarzem w lewo, w niesamowitej ciszy jeszcze bardziej słychać mój urywany oddech. Wiem, dokąd idziemy. Zabiera mnie do piwnicy, gdzie jest garaż.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Uwięziona - opinie o książce

B.A. Paris, mistrzyni thrillerów psychologicznych, stworzyła kolejne dzieło. „Uwięziona” to jedna z tych mrocznych książek, które wkradają się podstępem w myśli czytelnika i nie pozwala, nawet na moment opuścić kart historii.

Amelie, to doświadczoną życiowo bohaterka, osierocona najpierw przez matkę, później przez ojca. Postanawia uciec od przeszłości i rozpocząć zupełnie nowe życie, w nowym miejscu i tu pada na Londyn.
Pojawiają się wspaniali przyjaciele, zdobywa pracę w redakcji luksusowego magazynu, wszystko zaczyna się układać w piękną całość. Do momentu, w którym to milioner Ned Hawthor, proponuje jej układ biznesowy. Tylko że Amelie nie wie, że ten układ to niebezpieczna pułapka.

Akcja toczy się dwutorowo.
TERAZ, to czas, gdy Amelie budzi się w ciemnym pokoju ze zbitym oknem. Pamięta, że wraz z mężem została porwana, wiec, dlaczego w pokoju jest sama?
PRZEDTEM, wydarzenia z przeszłości, które doprowadziły ją do tego miejsca, w którym jest teraz. Początki życie po śmierci ojca i wydążenia z przyjazdu do Londynu.

Ten thriller to jak skok na głęboką, bardzo zimną wodę. Zanurzamy się pod powierzchnię wody i co? Szok, szok termiczny dla organizmu. Po którym czytelnik, przez bardzo długi czas ma w głowie mętlik. Bo cała historia to zawiła intryga, zakręcona tak, że na początku mamy chaos w głowie. Dopiero po jakimś czasie jesteśmy w stanie zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w życiu bohaterki. Jest to historia, która wciągnęła mnie totalnie, przez którą zarwałam noc, a nie robiłam tego od kilku lat.

„Uwięziona” to wzorcowy thriller, emocjonalna i bardzo mocno wpływająca na zmysły, niepokojąco mroczna opowieść. Trzymająca w nieustannym napięciu, które pojawia się już od pierwszych strona i trzyma do samego końca. Dla mnie to majstersztyk. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Oktawia_czyta
Oktawia_czyta
Przeczytane:2023-05-03, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam,
 Książki autorki uwielbiam, jednak tutaj coś się podziało ...
Do połowy książki byłam nią zachwycona, a później stopniowo mój entuzjazm opadał.
Jednak nie byłam nawet w połowie jak już mężowi mówiłam, kto jest tym, którego bohaterka szuka.
Dodatkowo zaczęłam robić obliczenia matematyczne, jakie dowiecie się czytając książkę, szkoda że ja nie przewróciłam kartki dalej, bo wynik tam był 🤣
Chyba im więcej czytam, tym ciężej mnie zaskoczyć. Ostatnio pisała na ten temat @patrycja.wakula, zerknijcie do niej. Czasem jedno zdanie potrafi nas naprowadzić na trop i już znamy zakończenie.
Nie rozumiem po co były opisywanie niektóre postacie, bo później słuch o nich zaginął 🙈 po co? Na co? Dlaczego? 🤷🏼‍♀️
Calutkie wyjaśnienie zostało opowiedziane w jednej rozmowie. Mam wrażenie, że tak na siłę, działo się tam tyle rzeczy, że głowa mała. Po przewróceniu ostatniej kartki liczyłam na więcej. Że to niby już koniec ?
Nie czułam się usatysfakcjonowana.
Książka miała potencjał, ale czegoś tu zabrakło. A szkoda. 
Link do opinii

Książka "Za zamkniętymi drzwiami", była tą, która mnie bardzo zachwyciła i moim zdaniem to jest najlepsza powieść autorki.
"Uwięziona" nie jest złą książką, lecz trochę w niej jakby czegoś mi zabrakło. Owszem, lektura intrygująca i wciągająca, chociaż momentami zbyt przewidywalna i jakby schematyczna. 
Poznajemy historię Amelie, dziewczyna miała bardzo trudne wejście w dorosłe życie, tuż przed osiągnięciem pełnoletności umiera jej ojciec. Nie chcąc przebywać pod opieka obcych ludzi, Amelie wyjeżdża do Londynu, gdzie próbuje jakoś przeżyć. Spotkanie z dobrą kobietą zapoczątkowało jej lepszy start. Ma kąt do mieszkania i nieźle płatną pracę a także zyskała przyjaciółki, z którymi spędza mile czas. Gdy poznaje szefa jednej z nich, diametralnie zmienia się jej życie. Bogaty i rozpuszczony właściciel luksusowego magazynu proponuje Amelie pracę. Jednak Ned od początku miał jakiś dziwny plan, który stara się realizować. Ku zaskoczeniu wszystkich Amelia zostaje żoną miliardera. Ich życie nie jest całkiem szczęśliwe, zauważają to bardziej dociekliwe osoby. Amelie dowiaduje się, że zaginęła jej przyjaciółka, która pracowała u jej męża. Wkrótce dziewczyna jest świadkiem zabójstwa kolejnej znajomej.
A jakby tego było zbyt mało, wkrótce młodzi małżonkowie zostają porwani.


"Serce zamiera mi w piersi. Ile tygodni będą mnie tutaj trzymać? Nie może chodzić o zabójstwo z zemsty, jak początkowo podejrzewałam."
Amelie trzymana jest w ciemnym pomieszczeniu, w którym okno zostało zabite płytą. Znajduje się tu tylko materac. Jest ciemno, nie ma światła. 
W ciemności nie wiadomo czy to noc czy też dzień, czas dłuży się niemiłosiernie. Jednak dziwne jest spostrzeżenie Amelie, że tutaj czuje się bardziej bezpiecznie niż mieszkając w domu z Nedem. Dlaczego tak jest? Kto stoi za tym porwaniem? Jak długo będzie przetrzymywana?
Ciekawą odskocznią od tematu porwania był pomysł polisy zabezpieczającej po rozwodzie. Podwajanie co dzień małej kwoty jest zaskakujące i niemal każdy mógłby się tak nabrać jak mąż Amelie.
Historia sama w sobie nie jest zła, sam jej zamysł dość ciekawy, lecz jakby im dalej tym słabiej z jego realizacją. Wygląda to tak, że z każdą kolejną książką autorka nieco słabnie. Mimo niższego poziomu i tak zdecydowanie sięgnę po jej następną powieść, bo jednak mam do niej słabość, bo autorka ma jak widać dużą wiedzę na temat psychopatów i potrafi wczuć się w ich role pisząc swoje thrillery.
A może Wy będziecie mieli inne zdanie?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Colibri
Colibri
Przeczytane:2023-02-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

Recenzja „Uwięziona”
„Serce zamiera mi w piersi. Ile tygodni będą mnie tutaj trzymać? Nie może chodzić o zabójstwo z zemsty, jak początkowo podejrzewałam.”
„Uwięziona” to powieść wydana w 2023r. jej autorką jest B.A. Paris. Kobieta jest matką pięciu córek, to jedna z nich namówiła ją do wzięcia udziału w konkursie literackim i mimo ze autorka nie wygrała, zrozumiała że pisanie to coś czym musi się zająć. Powieść „Za zamkniętymi drzwiami” jest jej pierwszym thrillerem. Od czasu jej wydania, książka osiągnęła już status platynowego bestsellera. B.A. Paris jest autorką również takich powieści jak „Dublerka” czy „Na skraju załamania”. Jej ostatnia powieść nosi tytuł „Uwięziona”.
Amelia jest młodą kobietą, która już od paru lat musi radzić sobie w życiu sama. Gdy osierocił ją ojciec, aby nie trafić do domu dziecka uciekła do Londynu. Tam starała się wiązać koniec z końcem, marząc jednocześnie o studiach prawniczych. Gdy pewnego dnia spotkała Caroline, jej życie zmieniło się diametralnie. Super praca, dobre mieszkanie i świetne kontakty, dziewczyna w końcu mogła odłożyć na studia. Nie były to jednak takie sumy, aby Amelia mogła zrealizować marzenie od razu. Dlatego poszła ona na układ z pewnym miliarderem. Jednym z punktów umowy był fakt, iż dziewczyna stanie się żoną Neda. Niestety Amelia nie przewidziała, że konsekwencje tego czynu będą bardzo traumatyczne. Teraz siedzi sama w ciemnej piwnicy, nie zna porywaczy, ale czuje się tu bezpieczniej niż u boku męża.
Czytałam już kilka książek B.A. Paris, mimo iż każda bardzo mi się podobała, to myślę, że „Uwięziona” była lepsza od pozostałych. Ciekawa historia i super postać Alicji nie dają czytelnikowi możliwości żeby ją znielubić. Kibicowałam jej podczas jej drogi do spełnienia marzeń i wspierałam podczas jej uwięzienia. I mimo iż dość szybko domyśliłam się, co się dzieje, co w thrillerach nie zawsze jest mile widziane, to do końca nie byłam w 100% pewna swojego spostrzeżenia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Uwięziona” jest szóstą książką autorki, którą miałam okazję przeczytać. Każdą z tych książek łączy mroczny, niepokojący klimat jednak nie wszystkie sprawiły mi równie dużo przyjemności. Szczęśliwie, bo bardzo czekałam na jej najnowszą powieść, „Uwięzioną” mogę zaliczyć do mojej czołówki wśród powieści autorki.

Otrzymujemy dwie snute równolegle historie. Bieżącą, rozgrywającą się w ciemnym, budzącym ciarki pokoju, w którym nieznany porywacz przetrzymuje naszą bohaterkę. I poprzedzającą porwanie, która stopniowo ukazuje skomplikowaną sytuację Amelie, uzasadniającą, dlaczego młoda kobieta bezpieczniej czuje się w swoim więzieniu niż u boku męża.

To historia młodej dziewczyny, której świt wali się w jednym momencie i tylko łut szczęścia i pomoc życzliwych ludzi sprawia, że nie zostaje bezdomną na ulicach Londynu. Czy to młody wiek i wiara w ludzi czynią ją podatną na manipulację? Czy dlatego nie włącza jej się lampka alarmowa, gdy młody miliarder proponuje jej małżeński układ?

I choć to ostatnie zdanie brzmi trochę jak z taniego romansu, to B.A. Paris potrafiła przekuć tę historię w trzymający w napięciu, duszny thriller, w którym o klaustrofobię przyprawia nie tylko pomieszczenie, w którym dziewczyna jest więziona, ale i pytania, na które brak odpowiedzi. Czy jednak genialny debiut może być przekleństwem autorki? To przez jego pryzmat oceniamy każdą kolejną książkę. I ja każdorazowo czekam na tę, która zdetronizuje „Za zamkniętymi drzwiami”. Najnowsza powieść, choć stanowi świetną i wciągającą rozrywkę na jeden, może dwa wieczory, niestety nie będzie tą perełką. Może kolejna? Będę wyczekiwać i z przyjemnością sprawdzę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2023-02-26,

Budzisz się zamknięta w ciemnym pokoju. Nie wiesz, gdzie jesteś i co się wydarzyło. Nie masz pojęcia, kto Ci to zrobił.

O B. A. Paris nie przestaje być głośno od czasu jej debiutu. Pisarka zdobyła rynek mrocznej literatury tytułem „Za zamkniętymi drzwiami” i wygodnie rozgościła się na listach bestsellerów. I choć to właśnie ta pierwsza historia wywołała we mnie najwięcej emocji, każdą kolejną opowieść autorki przyjmuję z dużym zaciekawieniem i niemałą wdzięcznością.

Bardzo lubię takie subtelne kobiece thrillery, w których pięknie łączą się dające do myślenia obyczajowe kwestie oraz niepokojące psychologiczne aspekty. Moim zdaniem taka historia może spodobać się wszystkim czytelnikom, bowiem każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Dokładnie takie uczucia towarzyszą mi wobec najnowszej powieści Paris.

Mimo że fabuła książki na pierwszy rzut oka nie wydaje się szalenie intrygująca czy przesadnie porywająca, a może nawet nie ma w niej nic odkrywczego, to autorce nie można odmówić lekkości w przekazywaniu myśli i uczuć. Sięgając po jej książki, mam wrażenie, że idealnie panuje ona nad sytuacją, pokazując czytelnikom dokładnie to, co sobie zaplanowała. I tym razem porusza się starannie wybraną drogą, by zaangażować nas w akcję i utrzymać nasze zainteresowanie.

Możliwość obserwowania książkowych wydarzeń z dwóch perspektyw czasowych, pozwala spojrzeć na akcję powieści w inny sposób i inaczej ocenić zamysł pisarki. Uważam, ze taki sposób przedstawiania fabuły, wzbogaca całość, pogłębia jej wartość oraz wywołuje więcej emocji wśród czytelników. Ciężko powiedzieć, które fragmenty robiły większe wrażenie. Mogę natomiast zaznaczyć, że ładnie się razem komponowały i współgrały ze sobą.

Bardzo korzystnie w moich oczach wypadła główna bohaterka. Paris umiejętnie zarysowała jej charakter, wskazała istotne wydarzenia z przeszłości, pokazała towarzyszące jej traumy. Krótko mówiąc, nadała jej bardzo ludzkie oblicze. Pozwoliła nam szukać w niej podobieństwa do nas samych, jednocześnie powstrzymując przed wydawaniem zbyt surowych sądów. Jak już wspomniałam, psychologiczny rys jest dla mnie obowiązkowym elementem historii tworzonych przez Paris, dlatego cieszę się, że i tym razem tego nie zabrakło.

„Uwięziona” zyskuje dodatkowe punkty również za sprawą lekkiej, nieskomplikowanej narracji. Autorka ma świetny, wypracowany styl, który jest w stanie obronić każdą jej historię i zamaskować ewentualne niedociągnięcia. Przy takiej narracji chętnie spędza się długie, chłodne wieczory, w których klimatyczna książka stanowi najlepsze towarzystwo.

Ten tytuł nie jest najlepszym w dorobku autorki, ale każdemu może zdarzyć się nieco słabsza lub mniej zajmująca historia. Szczególnie, gdy stawia sobie poprzeczkę tak wysoko. Ufam pomysłom autorki i lubię do nich wracać.

Link do opinii

Gdzie ja jestem? Nie poznaję tego miejsca. Nic nie widzę. Ale ten znajomy zapach. Czy mój mąż jest razem ze mną? Czyżbym została porwana? Wszystko na to wskazuje …

Amelia miała trudne życie. Po śmierci rodziców, będąc jeszcze nastolatką, przeniosła się do Londynu i tam poznała wspaniałych ludzi. Ludzi, którzy pomogli stanąć jej na nogi, zaopiekowali się nią, dali pracę i dach nad głową. Wkrótce i dość nieoczekiwanie została małżonką miliardera Neda Hawthorpe’a, właściciela luksusowego magazynu dla kobiet. I wtedy jej życie diametralnie się zmieniło. Nie liczcie, że żyła jak księżniczka, ta zmiana nastąpiła w drugą stronę. Mąż okazał się ciemnym typem, a ślub z Amelią był tylko zasłoną przed ewentualną odpowiedzialnością. Ich małżeństwo to był układ biznesowy, pozbawiony miłości i namiętności. Transakcja wymienna, coś za coś. I niestety nie mogło się skończyć cudownie. Bo to byłoby za piękne …

Wracając do postawionych na wstępie pytań, tak, Amelia została porwana. Była więziona, przetrzymywana, przeżyła cierpkie i trudne chwile. Ale kto chciałby zrobić krzywdę dziewczynie, która pojawiła się znikąd i niewiele znaczyła w wielkim świecie zamożnych ludzi. A jednak, wszystko wskazywało na to, że zadała się z niewłaściwymi osobami i znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Czu uda jej się przeżyć porwanie? Czy dowie się, kto i dlaczego to zrobił? A może to mąż chciał się jej pozbyć? Kombinujcie, możliwości jest wiele, a rozwiązanie nie jest takie łatwe i oczywiste …

Uwięziona to kolejny znakomity thriller psychologiczny mistrzyni tego gatunku, B. A. Paris. Intrygująca ciekawa fabuła, misternie uknuta, grająca na naszych emocjach, drażniąca się z czytelnikiem. Wielkim atutem jest mroczna i gęsta atmosfera, wszechogarniająca ciemność, aż oślepiająca. Lęki, obawy, czy bohaterka przeżyje tak dramatyczne wydarzenia nie pozwala ani na chwilę się uspokoić, niepokój wibruje wewnątrz i z niecierpliwością oczekuje finału. Mistrzowskiego zakończenia, na miarę genialnej autorki. Nie oczekujcie prostych i podanych wprost rozwiązań, nie liczcie na żadne podpowiedzi ani sugestie. Przeciwnie, zamiast brnąć do poznania prawdy, będziecie się coraz bardziej oddalać. Aż ogarnie was niemoc i przekonanie, że nie będzie dane cieszyć się z finalnego efektu.

Narracja prowadzona jest w dwóch przestrzeniach czasowych, obecnie i wcześniej, kiedyś. Autorka zabiera nas w przeszłość, pokazuje, jak doszło do tych dramatycznych aktów, oraz opisuje chwile obecne, czas porwania i tajemniczego przetrzymywania. Pozwala to nam głębiej wniknąć w psychikę bohaterów, lepiej ich poznać i mieć swoje, osobiste zdanie na temat obecnych zdarzeń. Pozwala ocenić ich zachowanie, czy mieli wpływ na to, co się stało czy było to dziełem przypadku.

Genialna, pełna emocji i napięcia! Znakomita psychologiczna kreacja bohaterki, odważnej i zdeterminowanej, z pazurem i przebojowej. To cudownie niespokojna opowieść, dzięki której na długo nie można się uwolnić od własnych lęków. Ostrożnie, może być niebezpieczna! I dlatego jest taka kusząca …

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2023-02-05,

Po najnowszą książkę B.A. Paris sięgałam z ogromną rezerwą. Jej ostatnie książki udowodniły mi, że „Za zamkniętymi drzwiami” to jej najlepsza książka i chyba żadna inna tego nie przebije. O ile debiut był dopracowanym cacuszkiem tak niestety w każdej kolejnej książce coś zgrzytało. Dało się odczuć niedociągnięcia, które momentami wręcz parzyły w oczy. Niestety tym razem także się nie pomyliłam i ten sceptycyzm był zdecydowanie uzasadniony, ale trzeba przyznać, że wcale nie było tak źle.

 


„Powinnam bardziej się bać. Ale już nie obawiam się śmierci. Nie po tym wszystkim.”

 


Styl autorki ma to do siebie, że przez książki dosłownie się płynie. W przypadku „Uwięzionej” była to lektura na jeden wieczór i fajna odskocznia. Fabuła bardzo mocno mnie wciągnęła, a opisu uwięzienia w ciemności zdecydowanie mnie kupiły. Niejednokrotnie łapałam się na tym, że gratulowałam autorce realizmu i wszystkich szczegółów, którymi nas karmi. Paris udało się wzbudzić w czytelniku poczucie oczekiwania i niepewności. Cała akcja płynęła dość niespiesznie, ale jaką genialną robotę to tutaj robiło! 

Co nie grało mi od samego początku? Relacje pomiędzy bohaterami. Były według mnie strasznie naciągane i sztuczne. Na żywo nigdy bym w nie nie uwierzyła. Małżeństwo między Amelie a Nedem to jakieś nieporozumienie i chyba autorka kompletnie go nie przemyślała. 

 


Podsumowując, „Uwięziona” to całkiem fajny thriller, który czyta się w mgnieniu oka. Skupiając się wyłącznie na fabule i wątku kryminalnym wypada całkiem nieźle i można się bardzo dobrze bawić podczas lektury. Jeżeli szukacie jakiegoś lżejszego thrillera to sądzę, że ten powinien Wam się spodobać. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2023-01-29,

B. A. Paris — autorka, dzięki której zapałałam miłością do thrillerów psychologicznych. To właśnie jej debiutancka powieść „Za zamkniętymi drzwiami” sprawiła, że po książki z tego gatunku zaczęłam sięgać z ogromnym zainteresowaniem i przyjemnością. Kto zna jej twórczość, ten wie, że ostatnie jej powieści nie były najlepsze. Pomimo to, z wielką przyjemnością sięgnęłam po najnowszy thriller spod jej pióra „Uwięziona”.

 

Kiedyś.

Po śmierci ojca, Amelie wyjechała do Wielkiej Brytanii z zamiarem podjęcia pracy i rozpoczęcia studiów prawniczych. Tutaj poznała wielu wpływowych ludzi, nawiązała przyjaźnie, zdobyła pracę w redakcji luksusowego magazynu. Wkrótce zgodziła się poślubić jego właściciela, Neda Hawthorpe'a. Ten związek dla obojga miał być tylko chwilowym układem, jednak dla Amelie okazał się niebezpieczną pułapką.

 

Teraz.

Amelie, zamknięta w pokoju bez okien, nie wie, kto, gdzie i dlaczego ją uwięził. Wie natomiast, że w ciemnym pokoju czuje się bezpieczniej niż u boku męża.

 

Czy z czystym sercem mogę okrzyknąć „Uwięzioną” thrillerem idealnym? Niestety nie. Historia, choć intrygująca i skonstruowana w nietypowy sposób, nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Przyznaję, że książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, jednak czytając kolejne rozdziały, nie czułam żadnego napięcia, nie towarzyszył mi niepokój, który powinnam odczuwać wspólnie z główną bohaterką. Pomimo kilku zwrotów akcji, uważam, że „Uwięziona” jest historią zbyt przewidywalną, gdzieś za połową domyśliłam się, kto jest odpowiedzialny za to całe zamieszanie. Kto zna pióro Paris, ten wie, że jej książki czyta się niezwykle lekko, karty powieści przelatują przez palce niczym wiatr. Tak było również i tym razem, nawet nie wiem, kiedy dotarłam do finału, który, niestety, niczym mnie nie zaskoczył. Muszę jednak przyznać, że „Uwięziona” jest jedną z lepszych książek Autorki, miło spędziłam czas na lekturze i z pewnością w przyszłości sięgnę po książki Paris, ale niezmiennie „Za zamkniętymi drzwiami” pozostaje moim faworytem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - LauraNico
LauraNico
Przeczytane:2024-05-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,

Nikt nie potrafi, tak jak Paris oderwać zawleczki od granatu, jak Paris robi to za każdym razem na ostatnich stronach!

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowa_patryc
ksiazkowa_patryc
Przeczytane:2024-05-17, Przeczytałam, Przeczytane,

To było bardzo ciekawe spotkanie z Autorką, już od samego początku zostałam zaintrygowana jak potoczą się losy Amelie i jakie są powody jej porwania, a przede wszystkim kto za tym stoi. Poznajemy przeszłość, która skłoniła ją do poślubienia jej szefa, ale też obecny czas gdy jest zamknięta ciemnym pokoju i jest niepewna swojego losu. Przeżyje czy umrze. To mnie nurtowało, ale tego wam nie zdradzę.

Zakończenie mnie zaskoczyło, bo podejrzewałam zupełnie inne osoby odpowiedzialne za porwanie. Z chęcią jeszcze sięgnę po książki Autorki.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - FioletowaRoza
FioletowaRoza
Przeczytane:2024-03-23, Ocena: 3, Przeczytałam,

Choć dopiero drugi raz stykam się z twórczością B. A. Paris, to znowu jest to spotkanie mało kreatywne, miałkie i zostanie szybko zapomniane. Wysoka sprzedaż jej powieści w Polsce wskazuje raczej na opowieści, które idealnie pasują do gatunku. Powinnam płonąć z ciekawości, wbijać się w fotel, natomiast ja przeczytałam ,,Uwięzioną" w sposób bardzo neutralny, bez żadnych głębszych odczuć. Szkoda, bo liczyłam na silne emocje. Tylko czasami lekko się zaciekawiłam, choć niewiele dialogów wydawało mi się tu realnych.

 

Amelie to główna bohaterka powieści. Jej życie to istna sinusoida. Już jako dziecko musiała pomagać choremu ojcu, a gdy mężczyzna zmarł, dziewczyna nie miała innej alternatywy, jak  zaufać wyłącznie sobie. Wiedziała, co to bieda, a nawet skrajne ubóstwo. Jako nastolatka doświadczyła okrutnego koczowania na ulicy. Mówi się jednak, że trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie, by całe nasze życie uległo zmianom. Tak właśnie dzieje się z Amelie, która na swojej drodze spotyka bardzo elegancką i bogatą Carolyn. Kobieta od razu zwraca uwagę na biedną dziewczynę i proponuje jej pracę gosposi. Zarobek i ciepły kąt to jednak nie wszystko- obie panie zaczynają bezgranicznie sobie ufać, stają się sobie bliskie niczym biologiczne siostry.

 

Akcja zaczyna się rozwijać w momencie, gdy podczas jednego z przyjęć Amelie poznaje Neda-  niesłychanie bogatego dziedzica fortuny, a jednocześnie właściciela redakcji ,,Exclusives". Niejedna kobieta chciałaby zagiąć na niego parol, ale Ned upatruje sobie właśnie Amelie. Proponuje jej pracę, a potem ona i on zawierają między sobą bardzo kontrowersyjny układ. Nie mogę napisać, na czym on polegał, ale autorka udowadnia, że warto sto razy przemyśleć daną sprawę, zanim wpadniemy w ogromne tarapaty. Wyrzuty sumienia, strach, a także chęć cofnięcia czasu- tego właśnie chciałaby teraz Amelie. Niestety, nawet góry pieniędzy nie dają takiej możliwości...

 

Warto podkreślić, że czas akcji jest przeplatany- raz poznajemy przeszłość Amelie, by w następnym rozdziale czytać o współczesnym... porwaniu. Okazuje się bowiem, że ktoś porwał Amielie i Neda, żądając przy tym pieniędzy. Co bardziej szokujące, małżeństwo nie współpracuje ze sobą. Wręcz przeciwnie- widać między nimi narastającą nienawiść, a nawet chęć mordu. Dlaczego tak na siebie reagują? Czy wcześniej wszystko o sobie wiedzieli? Sami to sprawdźcie.

 

Książka ta ma swoje bardzo nudne, jaki i dość mądre fragmenty. Czytelnicy, poza ścisłą treścią kryminalną, zauważą, że bogatym ludziom dużo łatwiej jest zamiatać wszelkie brudy pod dywan. To, co często widzimy w prasie czy innych mediach na temat sławnych i bogatych ludzi, to często tylko otoczka. Widok uśmiechniętego n zdjęciu milionera wcale nie potwierdza, że jest on szczęśliwy i empatyczny.

 

Cóż, książki B. A. Paris uznawane są za bestsellery, lecz ja na razie tego nie potwierdzę. Nie czułam dreszczyku emocji, nie czytałam ,,Uwięzionej" z wypiekami na twarzy. Zawsze jednak mówi się, że ,,do trzech razy sztuka", a zatem może moje trzecie spotkanie z twórczością pisarki będzie dużo bardziej emocjonujące. Bardzo bym tego chciała.

 

 

Tym razem nie było fajerwerków, ale ponoć o gustach się nie dyskutuje. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - justyna39
justyna39
Przeczytane:2023-07-19, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,

Amelie jest dojrzałą osobą, która ma za sobą niełatwą przeszłość. Nieraz zajmowała się schorowanym ojcem, który wkrótce zmarł. Jednakże młoda kobieta postanowiła wybrać się do Londynu, by odnaleźć się w nowym świecie i znaleźć pracę. Nie przypuszczała też że jej życie potoczy się całkiem inaczej...

 

Gdy młoda kobieta usiłuje odnaleźć swe szczęście w Londynie niebawem los się do niej uśmiecha. Znajduje odpowiednią pracę a nawet dochodzi do zaręczyn między nią a zagadkowym mężczyzną. Wydawać by się mogło, iż życie Amelie powoli wychodzi na prostą, lecz nic nie jest takie jakie się wydaje...

 

"Uwięziona" jest kolejną powieścią, która wyszła spod pióra zagranicznej autorki, BAParis. Autorka nie jest debiutantką, lecz doświadczoną pisarką, znaną najlepiej z powieści "Za zamkniętymi drzwiami" Nie obyło się też bez innych ( mniej znanych ) książek takichh jak "Pozwól mi wrócić" czy "Na skraju załamania". Jest też współautorką książki "Dublerka". 

 

"Uwięziona" - sam tytuł już "podpowiada" jak może się potoczyć historia pewnej młodej kobiety poszukującej lepszego życia. Sięgając po książkę spodziewałam się zupełnie czego innego. Sama fabuła książki nie wydaje się zbyt oryginalna, a nawet jest nieco schematyczna. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, iż kiedyś czytałam podobną historię. W tej książce zabrakło emocji, tego napięcia. W porównaniu z powieścią "Za zamkniętymi drzwiami " ta wydaje się o wiele mniej porywająca - tak jakby autorce zabrakło pomysłu na dobrą fabułę. Także bohaterowie zostali nakreśleni nieco schematycznie ( a właściwie ich działania ), toteż nietrudno przewidzieć ich reakcje.

 

Książka zdecydowanie dla zagorzałych wielbicieli BAParis. Choć ta książka BAParis wypada znacznie słabiej niż wspomaniana już pozycja "Za zamkniętymi drzwiami" to nie sposób odmówić autorce lekkiego pióra. 

 

Cała opinia na stronie: https://moichksiazekswiat.pl 

Link do opinii

Amelie z mężem zostają porwani. Z czasem poznajemy historię dziewczyny i drogę,  która wiodła do tego małżeństwa i porwania. Bardzo szybko straciła rodziców. Marzyła o studiach prawniczych, na które sama musiała zapracować. Miała to szczęście, że poznała kobietę, która jej pomogła. Jednak nie wszyscy ludzie na jej drodze okazali się dobrymi. Skuszona pewną propozycją, godzi się na układ. Czy przyniesie on wymarzone korzyści.

Książka mnie nie zaskoczyła, okazała się dość przewidywalna.

Link do opinii
Inne książki autora
Pozwól mi wrócić
B.A. Paris0
Okładka ksiązki - Pozwól mi wrócić

Kiedy zniknęła, powiedział prawdę. Ale niecałą...Nowy wstrząsający thriller autorki bestsellera ,,Za zamkniętymi drzwiami" ONA ZNIKNĘŁA.. Fin i Layla...

Przyjaciółka
B.A. Paris 0
Okładka ksiązki - Przyjaciółka

Iris i Gabriel mają wszystko, czego można zapragnąć: piękny dom za miastem, córkę, która zaczyna odnosić sukcesy, i dobrych przyjaciół, Laure i Pierre'a...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy