Terapeutka

Ocena: 4.68 (44 głosów)

Nowa powieść autorki bestsellera "Za zamkniętymi drzwiami".

B.A. Paris w wielkim stylu powraca do gatunku thrillera psychologicznego!

Budząca dreszcz grozy opowieść o wymarzonym domu, który skrywa mroczną tajemnicę…

Alice i Leo wprowadzają się do świeżo wyremontowanego domu na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu. Właśnie spełnia się ich marzenie. Ale pozory mogą mylić.

Wkrótce Alice zaczyna poznawać sąsiadów i odkrywa przerażający sekret domu, w którym zamieszkała. Co więcej, odczuwa coraz silniejszą więź z Niną, terapeutką, do której wcześniej ten dom należał.

Tragiczne wydarzenia sprzed lat stają się obsesją Alice. Tym bardziej że gdy tylko z kimkolwiek porusza ten temat, wszyscy nabierają wody w usta. Mieszkańcy ekskluzywnego osiedla pilnie strzegą swoich sekretów. I nie są tak doskonali, jak się na pozór wydaje…

Informacje dodatkowe o Terapeutka:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382154115
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę Terapeutka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Terapeutka - opinie o książce

Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2021-10-29, Ocena: 5, Przeczytałam, Thriller ,

Z moimi kolejnymi bohaterami wyruszamy w podróż do Londynu.
 
Poznajcie Alice i Leo. Alice to młoda kobieta mocno pokiereszowana przez życie. Po tragicznych wydarzeniach z młodości, podniosła się, ale wciąż uczy się żyć. Dzięki zrządzeniu losu poznała Leo. Zakochują się w sobie praktycznie od pierwszego wejrzenia. Jednak ich największym problemem są kilometry, które ich dzielą. Młodzi postanawiają zamieszkać razem. Leo kupuje dom w ekskluzywnym, zamkniętym osiedlu Cirkle w Londynie. Wprowadzają się, zaczynają wspólne, codzienne życie.
 
Zanim Alice na dobre się tam zadamawia, poznaje przerażającą tajemnicę swojego nowego domu. Dziewczyna dowiaduje się, że w ich sypialni została zamordowana poprzednia właścicielka Nina. Alice nie potrafi sobie poradzić z tą informacją. Zaczyna odczuwać czyjąś obecność w domu. Tłumaczy sobie, że to Nina, która chce, żeby dowiedziała się kto ją zabił. Kobieta zaczyna prowadzić swoje prywatne śledztwo, próbuje rozmawiać z sąsiadami. Jednak to nie jest proste, bo wszyscy zachowują się jakby coś ukrywali. Zaczynają coś kręcić, nie chętnie rozmawiają z Alice o zamordowanej sąsiadce. Dziewczyna mimo to drąży temat, przez co jej życie także jest w niebezpieczeństwie.
 
Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, żeby zataić pewne wydarzenia? Czy Alice odkryje prawdziwego mordercę Niny? Czy uchroni własne życie?
 
To moje pierwsze spotkanie z autorką. Przyznam się, że bardzo niepewnie zaczęłam ją czytać. Naczytałam się tyle komentarzy i to tych mniej pochlebnych, że miałam opory przed jej poznaniem. Z drugiej strony coś mnie do niej ciągnęło. I postanowiłam dać jej 50 stron szansy. Kiedy zaczęłam czytać z taką nieśmiałością, książka mnie wciągnęła, nawet nie wiem w którym momencie.
Książkę czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Całość napisana jest z perspektywy Alice, dzięki czemu poznajemy jej punk widzenia na wszystko. Akcji jakieś wartkiej tu nie ma. Autorka skupia się na psychice samej Alice, ale jest to wszystko tak opisane, że nie można się oderwać od książki. Z trudem odkładałam ją, żeby pójść do pracy. Zakończenie, którego się nie spodziewałam, zaskoczyło mnie. Jak zwykle osoby najmniej podejrzane potrafią najbardziej namieszać.
 
Czytając ,,Terapeutkę" miałam nieodparte wrażenie deja vu. Początkowo zachodziłam w głowę, gdzie ja coś podobnego czytałam. I wiecie co, przypomniałam sobie, to ,, Będziesz tego żałować" Alicji Sinickiej. Obie fabuły osadzone były na ekskluzywnych i zamkniętych osiedlach. Mieszkańcy obu osiedli byli tajemniczy i łączyła ich zmowa milczenia. Jedyną, rzeczą jakie różniła te dwie książki to była zbrodnia. Obie historie osadzone były w różnych miastach a nawet kontynentach. Oczywiście te podobieństwa nie zniechęciły mnie do czytania. Bo choć ,,Wizjer" nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia, to ,,Terapeutka" podobała mi się ogromnie.
 
Kończąc zachęcam Was do przeczytania tej książki, bo jest naprawdę dobra. To klasyczny thriller psychologiczny, zatem fani gatunku nie powinni być zawiedzeni.
 
Polecam

Link do opinii

B. A. Paris przebojem wdarła się na rynek książki. Jej debiutancka powieść "Za zamkniętymi drzwiami" zdobywała bardzo dobre recenzje i skradła serca milionom czytelników na całym świecie. Oprócz świetnego debiutu moje serce podbiła również powieści "Na skraju załamania". Pozostałe były już trochę słabsze, mniej trzymające w napięciu. Jej najnowsza powieść "Terapeutka" zbiera świetne recenzje, zdobyła nawet nagrodę Bestsellery Empiku w kategorii literatura popularna. Czy rzeczywiście jest tak dobra?
Alice i Leo poznają się przypadkiem podczas samochodowej stłuczki. Zaczynają się spotykać i lepiej poznawać, jednak przeszkodą do rozwoju ich związku jest odległość. By spędzać ze sobą więcej czasu Leo kupuje dom na zamkniętym osiedlu Circle. To oaza spokoju w głośnym i tętniącym życiem Londynie. Tu wszystko wydaje się idealne, jednak jedna informacja sprawia, że szczęście Alice i Leo zostaje zmącone.
Główną bohaterką powieści jest Alice. To młoda kobieta, która ma jednak za sobą trudną przeszłość (straciła w wypadku samochodowym rodziców i siostrę), która daje o sobie znać w obecnym życiu. Nie do końca spodobało mi się jak autorka wykreowała tą postać. Momentami jest irytująca, a jej zachowanie jest trochę nieracjonalne i drażniące. Zaletą tej postaci jest jednak to, że postać potrafiła mnie zaskoczyć, chociaż wydawało mi się, że już wszystko o niej wiem.
Głównym tematem powieści jest odkrycie prawdy o tym, co zdarzyło się w przeszłości w domu kupionym przez Leo. Jak do tego doszło, że idealne małżeństwo Niny i Oliwiera (poprzednich właścicieli) zakończyło się tragedią. Nie znajdziemy tu opisu policyjnego dochodzenia - do odkrycia prawdy dąży Alice. W rozmowach z sąsiadami próbuje ustalić prawdziwy przebieg wydarzeń, jednak jej dociekliwość spotyka się z niechęcią, a nawet wrogością. Takie zbudowanie fabuły sprawia, że bardziej wczuwamy się w powieść, niemal czujemy atmosferę tajemniczości i niedopowiedzeń. Powieść pokazuje również jakie skutki może mieć zatajanie prawdy oraz jak łatwo przychodzi nam przyjęcie najwygodniejszej wersji zdarzeń, pomimo tego, że zdajemy sobie sprawę, że nie jest prawdziwa.
"Terapeutka" jest bardzo interesującym thrillerem psychologicznym. Cała powieść jest poprowadzona w pierwszoosobowej narracji. W zdecydowanej większości narratorem jest Alice, jednak w książce znajduje się kilka rozdziałów zatytułowanych "Przeszłość". Są to opisy spotkań z terapeutką/terapeutą i w nich narratorem jest tajemniczy/a terapeuta/terapeutka. Dzięki tym rozdziałom powieść jest bardziej intrygująca, ciekawsza i ma bardziej tajemniczą atmosferę. Akcja biegnie spokojnym torem. Powoli zapoznajemy się z głównymu bohaterami i mieszkańcami Circle. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem atmosfera staje się co raz bardziej gęsta, nasuwa nam się co raz więcej pytań, jest co raz więcej niewiadomych. Autorka doskonale zbudowała napięcie i atmosferę. W pewnym momencie mnogość rozwiązań jest tak duża, że podejrzewamy niemal każdego bohatera powieści. Zakończenie jest udane i zaskakujące.
"Terapeutka" to ciekawa i warta uwagi powieść. Oceniam ją jako jedną z tych bardziej udanych w dorobku autorki, jednak "Za zamkniętymi drzwiami" i "Na skraju załamania" są niepokonane. Polecam ją wszystkim fanom pisarki, oraz miłośnikom thrillerów psychologicznych. Jest idealna dla tych, którzy lubią zagadki i ciekawe historie, ale bez krawaych i brutalnych opisów. Warto po nią sięgnąć, a godziny spędzone z nią na pewno nie będą straconym czasem.

Link do opinii

Kolejny tom chyba najbardziej charakterystycznej serii. Patrząc na okładkę można się od razu domyślać, czego się spodziewać.
O nie, jak zwykle czytało się fantastycznie 😆 Jednak "Za zamkniętymi drzwiami" podobała mi się bardziej to jest to jedna z moich ulubionych autorek tego gatunku.
Czuję, że ta historia nie specjalnie zapadnie mi w pamięć. A szkoda! Bo czytało się rewelacyjnie i mogę spokojnie ją polecić. Muszę nadrobić pozostałe książki autorki. Koniecznie! Która z serii jest Twoją ulubioną?

Link do opinii
Avatar użytkownika - kotoksiazka
kotoksiazka
Przeczytane:2021-06-29, Ocena: 4, Chcę przeczytać, Mam,

Gdy usłyszałam, że ta książka w stylu „starej” Paris, wiedziałam że będę musiała ją przeczytać!

Alice Dawson wraz z partner Leo, decydują się na kupno domu w strzeżonej dzielnicy Londynu. Zapowiada się cudne życie. Dom jest duży, niedaleko parku i był w okazyjnej cenie. Więcej do szczęścia Alice nie potrzebuje. Pomału nawiązuje przyjaźnie z sąsiadami, gdy pewnego dnia dowiaduje się, że w jej nowym domu popełniono morderstwo. To zmienia wszystko w życiu Alice, ponieważ Alice ma mały problem….. ma obsesję na punkcie imienia Nina. Rozbita kobieta nie chce mieszkać w tym miejscu, ale chce dowiedzieć się co się stało. Dlaczego jej partner nie powiedział prawdy o zakupionym domu? Alice zaczyna sama drążyć temat i dopytywać sąsiadów kim była zamordowana kobieta. Co się stało? Czy to naprawdę zabił mąż zamordowanej kobiety? Co skrywają sąsiedzi?

Terapeutka świetnie przestawia jak działa mała społeczność. Jak ludzie zżyci ze sobą bronią i chronią siebie wzajemnie.

Autorka wzorowo przedstawiła wszystkich bohaterów, było ich całkiem sporo, mimo to nie gubimy się w postaciach. Może dlatego, że książka przestawiona jest z perspektywy jednego bohatera - Alice. Sama powieść ma stosunkowo krótkie rozdziały, więc czyta się bardzo szybko. Historia jest wciągająca i trzyma w napięciu, możemy poczuć stary styl autorki, z jej pierwszych książek. Gdy myślisz, że jednak już wiesz co się stało jest kolejny obrót i kolejna intryga. Zakończenie? Zdumiewające i szukające. Przez cały czas podejrzewałam kogo innego, a tu takie zaskoczenie.

Link do opinii

Alice i Leo zamieszkują razem na pięknym, ekskluzywnym osiedlu domów w Londynie. Planują rozpocząć wspólne życie w domu marzeń. Alice coraz bliżej poznaje sąsiadów i odkrywa sekret domu, w którym zamieszkała. Czy kobieta może zaufać swoim sąsiadom? Czy wydarzenia z przeszłości pozwolą jej na spokojne i szczęśliwe życie?

Przeczytałam do tej pory wszystkie książki autorki i śmiało mogę podpisać się pod zapowiedzią wydawcy, że Paris powraca na rynek w wielkim stylu.

"Terapeutka" to niesamowicie wciągacy thriller psychologiczny. Fabuła toczy się powoli, a autorka wprowadza nas w świat bohaterów, daje czas na ich poznanie i zrozumienie. Stopniowo buduje napięcie, które nas nie opuszcza do samego końca. Nie wiemy, komu możemy zaufać, kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto nas oszukuje. Autorka wodzi nas za nos i muszę przyznać, że w moim przypadku zrobiła to bardzo skutecznie. Część moich podejrzeń okazała się trafna, ale jednak nie do końca.

Jest to książka, od której nie można się oderwać. Jej się nie czyta, ją się pochłania. Sama fabuła intryguje i wzbudza ciekawość, dzięki czemu przeczytałam ją w ekspresowym tempie.
Mam nadzieję, że B. A. Paris w kolejnych thrillerach utrzyma ten sam, wysoki poziom! Jeśli jeszcze nie znacie autorki, koniecznie musicie to zmienić. 🤍

Link do opinii
Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2021-05-09,

Wymarzony mężczyzna, przepiękny dom i początek wspólnego życia w nowym miejscu. Prawdziwe życie nie jest jednak sielanką, a piękne wnętrza mogą skrywać gorzkie tajemnice. Co wydarzyło się w tym idealnym domu?

Strzeżone osiedle. Dwanaście eleganckich domów. Zadbany skwer. I zbrodnia, która łączy mieszkańców. Uwielbiam takie niewielkie przestrzenie, stanowiące idealne miejsce dla popełnienia zabójstwa. Sąsiadów, którzy się do siebie uśmiechają, ale ich uśmiechy skrywają więcej niepewności, zazdrości i melancholii niż sympatii. Takie duszne, nieduże skupiska zawsze dają autorowi niezwykłe możliwości dla zbudowania klimatycznej i niepokojącej akcji.

Fabuła „Terapeutki” rozwija się właśnie w takim miejscu. Gościnnym, atrakcyjnym, przyjemnym. Ale ten spokój wydaje się dobrze skrywać pozory i niejedna burzę. Wraz z kolejnymi rozdziałami mamy możliwość lepiej poznać mieszkańców, zajrzeć do wnętrza ich serc i umysłów. Niejeden z nich zaczyna wydawać się podejrzany. Ile wiedzą? Czy znają winnego morderstwa? Czy kryją siebie nawzajem?

Autorka subtelnie rzuca podejrzenia na każdego z nich. Podążając za główną bohaterką książki staramy się zrozumieć, co właściwie się wydarzyło. Usiłujemy oddzielić prawdę od kłamstwa. I dostrzec fałsz kryjący się w niewinnych obliczach poszczególnych postaci. A im dłużej zagłębiamy się w akcję powieści, tym mniej jesteśmy pewni własnych teorii. Paris działa bowiem na wyobraźnię, pobudza do myślenia, dba o psychologiczne tło, sprawiając, że ciężko odróżnić bieżące wydarzenia od wyobrażeń. Co naprawdę wydarzyło się na stronach powieści, a co było jedynie przypuszczeniem zwichrowanego umysłu?

Z czasem każdy bohater wydaje się winny. Każdy bowiem mógł mieć motyw. Wszyscy uwielbiali zamordowaną kobietę. Tylko czy na pewno? Nikt przecież nie może być tak ceniony i niezastąpiony. Może była obiektem zazdrości? Może popełniła niefortunny błąd? Może kogoś dopuściła zbyt blisko albo odrzuciła? Nieznośne pytania mnożą się podczas lektury, a rozwój akcji przynosi więcej niewiadomych niż odpowiedzi.

Paris potrafi zachęcić do czytania, utrzymać zainteresowanie i zaangażować czytelnika. Choć na początku nie byłam do końca przekonana do tej historii, a główna bohaterka nie zyskała w moich oczach, to sama nie wiem, kiedy skończyłam lekturę, z sympatią przyjmując zakończenie opowieści i wyjaśnienie poszczególnych kwestii. „Terapeutka” jest bowiem przyjemną i lekką książką, ale łatwo w niej znaleźć elementy charakterystyczne zarówno dla powieści obyczajowej, jak i kobiecego thrillera i lektury psychologicznej. Takie połączenie dostarcza emocji i zostawia miejsce na refleksje.

Do tej pory przeczytałam wszystkie książki, które wyszły spod pióra Paris. Niektóre zrobiły na mnie piorunujące wrażenie, inne podobały mi się nieco mniej. Ale zawsze sięgam po nie z wielką ciekawością i wielkimi oczekiwaniami. Wiem bowiem, że autorka ma wiele do zaoferowania, a w taki czy inny sposób jeszcze nie raz mnie zaskoczy.

Link do opinii
Przyznaję, że z recenzją tej książki musiałam troszeczkę przeczytać. Ogólnie bardzo lubię twórczość @baparisauthor ♡ „Za zamkniętymi drzwaimi” uważam za jedną lepszych książek jakie do tej pory czytałam. Jednak „Terapeuta” wywoła we mnie dość mieszane uczucia. O ile poprzednie książki autorki były świetna, tak ta mocno mnie rozczarowała. Może fabuła nie jest zła, ale łudząco przypominająca inny thriller. Z tego co już widziałam to wielu z Was ma podobne odczucia i porównuje tę książkę do „Ktoś kogo znam”, czy „Tuż za ścianą”. Osobiście uważam, że jest to mała mieszanka obu tytułów. Mnie ta książka nie wciągnęła na tyle, żebym mogła mówić „woooow”. Jednak uważam, że sprawdzi się świetnie u osób, które nie czytały dwóch wyżej wymienionych tytułów oraz gustują w lekki thrillerach. Czyta się ją błyskawicznie i sądzę, że u większości wzbudzi napięcie oraz ekscytacje. Bohaterowie sami w sobie nie są źli i zostali wykreowani dobrze. Chociaż dla mnie znów bez jakiś szczególnych fajerwerków i zaskoczenia. Czy polecam? Tak, jak najbardziej ♡
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaOlga
MonikaOlga
Przeczytane:2021-05-02,

A więc stało się! Jest! Najnowsza książka B.A. Paris równie dobra (jeśli nie lepsza) jak „Za zamkniętymi drzwiami”!


Obłęd. Czyżby Alice popadała w obłęd? Miała przeprowadzić się do raju. Miała rozpocząć nowy etap swojego życia z nim, z Leo. Koniec weekendowego związku! Miało być tak pięknie. Nie wyszło z tego nic…


Skąd? Skąd w Leo taka niechęć do urządzenia parapetówki? Taka niechęć do zaproszenia gości. Wszak mieszkają na ekskluzywnym i kameralnym osiedlu. Osiedlu, które rządzi się swoimi prawami. Osiedlu, na którym sąsiedzi utrzymują koleżeńskie, a nawet przyjacielskie relacje. Alice tak bardzo zależało na tym, żeby zostać zaakceptowaną, żeby zostać przyjętą do grupy, żeby być częścią tego świata. Dlaczego? Dlaczego jednak wyczuwała barierę? Dlaczego Tamsin jej nie znosiła?


Paranoja. Czyżby Alice popadała w paranoję? Czyżby błąd z przeszłości znowu zawładnął jej życiem? Czyżby to jedno jedyne wydarzenie z przeszłości miało znowu wszystko zniszczyć?


Leo. Kim jest? Dlaczego tak dziwnie się zachowuje? Dlaczego rozmawia z sąsiadami za jej plecami? Dlaczego tak bardzo złości się na nią, gdy z dumą prezentowała przebudowę sypialni? Dlaczego to przed nią zataił?


Szaleństwo. Z pewnością popadłaby w szaleństwo, gdyby nie on. On istnieje naprawdę. On jej wierzy. On też próbuje dowiedzieć się prawdy. Działając wspólnie mogą osiągnąć cel. Mogą uczynić coś dobrego. A może nawet … będzie z tego coś więcej? Coś, na co Alice po cichu zaczynała liczyć.


Bach! A więc wszystko się wyjaśniło! Tylko nie tak, jak wyobrażała sobie Alice. Prawda okazała się zupełnie inna…


Jeśli macie ochotę na wciągający thriller, który co rusz będzie wprawiał Was w zdumienie to dobrze trafiliście. „Terapeutka” to doskonała uczta czytelnicza. O manipulacji, o wyrzutach sumienia, o trudnej przeszłości, o niepewności, o braku zaufania, o podatności na sugestie, o lekceważeniu wszystkich znaków alarmowych, kiedy górę biorą emocje. O zapędzeniu samego siebie w emocjonalny kozi róg. O braku krytycznego spojrzenia na własne myśli, uczucia, przekonania i konsekwencjach takiego zachowania. O zaślepieniu. O tym, jak niektórzy potrafią bardzo ranić, nawet tych najbliższych… I ważne pytanie: czy ludzie rodzą się złymi, czy zło rodzi się w ludziach? Słowem, thriller idealny! Dostałam wszystko, czego oczekiwałam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2021-05-02,

Przeczytałam wszystkie książki B.A. Paris i choć jedne są świetne, inne trochę mniej, nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie przeczytać kolejnej. A najnowsza, „Terapeutka”, pochłonięta w kilka godzin, zdecydowanie dołącza do moich ulubionych powieści autorki. Ponownie udało jej się stworzyć ten niepokojący klimat z wiszącą w powietrzu niewiadomą, która ewoluuje, narasta i osacza z każdej strony.

A zaczyna się niewinnie i optymistycznie. Młoda para przeprowadza się do wymarzonego domu na zamkniętym osiedlu. Nadzieje związane z nowym miejscem i przyjaznymi sąsiadami dość szybko rozwiewa mroczna tajemnica kładąca się cieniem na beztroskim życiu nowych lokatorów. W zakupionym domu doszło przed laty do tragedii, a wszystkie pytane o nią osoby nabierają wody w usta. Alice nie potrafi przejść wobec tej sprawy obojętnie, tym bardziej, że jej wyjaśnienie budzi wątpliwości.

Czy to niczym niepoparte podejrzenia? Czy zaczyna mieć obsesję na punkcie zamordowanej w jej domu kobiety? A może popada w szaleństwo czując w nim czyjąś obecność? I dokąd zaprowadzi ją odgrzebywanie przeszłości?

Kłamstwa, niedopowiedzenia, mroczne sekrety, zdrady i dawne traumy, które nigdy się nie zagoiły budują atmosferę niepokoju i wyczekiwania na to, co nieuchronne. W tej małej społeczności każdy może okazać się podejrzany, a zło czai się tuż obok, tam gdzie się go najmniej spodziewamy.

Było rewelacyjnie! I pod względem mrocznej fabuły, trzymającej w niesłabnącym napięciu. I pod względem psychologii postaci, z których każda wnosiła element zagadki do tej zawiłej historii. I pod względem zakończenia, którego nigdy bym nie odgadła.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Weronika1512
Weronika1512
Przeczytane:2021-04-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

Recenzja „Terapeutka”
„-Kto tam jest?! – krzyczy, jego głos brzmi donośnie w ciszy nocy. Jest późno, gęste cienie zalegają w mroku naszej sypialni.”
„Terapeutka” to powieść wydana w 2021r. jej autorką jest B.A. Paris. Kobieta jest matką pięciu córek, to jedna z nich namówiła ją do wzięcia udziału w konkursie literackim i mimo ze autorka nie wygrała, zrozumiała że pisanie to coś czym musi się zając. Powieść „Za zamkniętymi drzwiami” jest jej pierwszym thrillerem. Od czasu jej wydania książka osiągnęła już status platynowego bestsellera. B.A. Paris jest autorką również takich powieści jak „Dublerka” czy „Na skraju załamania”. Jej ostatnia powieść nosi tytuł „Terapeutka”.
Alice i Leo postanawiają zamieszkać razem, by to uczynić kupują świeżo wyremontowany dom na zamkniętym osiedlu. Wszystko wygląda cudownie, piękny dom, zamknięta grupa sąsiedzka i nowe życie z ukochanym. Wszystko mogło by być cudownie gdy by nie straszna prawda którą Alice poznaje parę dni po przeprowadzce. Prawdę o domu w którym sama mieszka. Kobiecie to nie daje spokoju, czuje ona coraz większa więź z Niną, byłą właścicielką budynku. Niestety próby poznania prawy przez Alice nie powodzą się, bowiem każdy mieszkaniec osiedla nabiera wody w usta jak tylko kobieta zaczyna temat. Komu może zaufać Alice? I czy pozna prawdę?
„Terapeutka” to druga powieść B.A. Paris którą miałam okazję przeczytać. I tak jak „Dublerka” tak i „Terapeutka” jest mistrzostwem. Język i kunszt pisarski sprawiają że, uczucie lęku i paranoi jakie dotykają główną bohaterkę można odczuć jak by się tam było. Książka trzyma w napięciu przez cały czas i nie odpuszcza ani na chwilę.

Link do opinii

Jak bardzo skrzętnie skrywane tajemnice mogą zniszczyć życie? Mają wielką siłę rażenia i ich moc jest niewyobrażalna. Ale to od nas zależy czy będziemy w stanie wybaczyć bliskim, że coś przed nami ukrywają. Czasem jest tak, że zasługują na drugą szansę, czasami ukrywają coś przed nami, aby nas chronić, aby nie sprawić nam krzywdy …

Alice i Leo wprowadzają się na luksusowe osiedle, okazyjnie kupują świeżo wyremontowany dom. Cieszą się szczęściem, poznają sąsiadów i starają się wtopić w osiedlową społeczność. Ale do czasu. Wkrótce Alice odkrywa sekret tego domu, i nie daje wiary. Jak mogła dać się zwieść ukochanemu. Dlaczego tak postąpił? Wszyscy o tym wiedzieli, tylko ona jedyna była nieświadoma istniejącej sytuacji. Czy ta tajemnica zniszczy ich związek? Kobieta uświadamia sobie, że tak naprawdę nie zna swojego partnera, niewiele wie o jego rodzinie i dotychczasowym życiu. Poprzednia właścicielka domu, terapeutka Nina, staje się jej bliska, mimo że nigdy jej nie poznała. Ale coś ją do niej ciągnie. Alicja zaczyna drążyć sprawę, za wszelką cenę chce poznać tajemnice swojego nowego domu. Wszyscy sąsiedzi stają się bardzo tajemniczy, kobieta zauważa, że każdy coś przed nią ukrywa. Dlaczego? Co takiego wydarzyło się w tym miejscu, że nikt nie chce do tego wracać? Alice jest uparta i nie spocznie dopóki nie pozna łączącej sąsiadów historii …

Terapeutka to jedna wielka tajemnica. Zbrodnia doskonała. Eleganckie osiedle. Zamożni ludzi. Wszyscy coś ukrywają. Spoglądają porozumiewawczo na siebie i milkną. Trudno się przebić do ich zamkniętego świata, świata iluzji i obłudy, wszechobecnego zakłamania i fałszu. Pozory mylą, są zgubne i niszczycielskie. Dają ułudę idealności. Nic bardziej mylnego. W małym ekskluzywnym osiedlu ogrodzonym z każdej strony, zostało zamknięte kłamstwo i mieszkańcy zrobią wszystko, aby nie ujrzało światła dziennego. Będą kłamać, mamić i zwodzić, aby osiągnąć swój cel, aby sprawić pozory normalności.

Jedno w tej powieści jest pewne, każdy bohater coś ukrywa przed drugim. Mąż przed żoną, dziecko przed rodzicami, przyjaciółki między sobą. Każdy ma wiele do stracenia i nikt nie chce być tym pierwszym, który w końcu będzie chciał się oczyścić z niewoli fałszu i wyzwolić, szukać prawdy. Dla mnie, im dalej brnęłam do przodu, tym więcej osób było podejrzanych. Każdy miał cel, aby postąpić źle i dokonać niecnych czynów, aby zwrócić na siebie uwagę pozostałych. Jedno jest pewne, byłam blisko satysfakcjonującego finału, ale jednak nie osiągnęłam szczytu. Autorka tak mną manipulowała, tak zmieniała moje podejrzenia i kierowała za każdym razem w inną stronę, że się zagubiłam, nie wiedziałam co jest prawdą, a co kłamstwem.

Ta powieść stawia przed nami trudne pytania, skłaniające do refleksji. Czy i jak dobrze znamy swoich bliskich? Czy ufamy im bezgranicznie? Czy jesteśmy pewni, że nic nam nie grozi z ich strony? Zagadnienie warte głębszych przemyśleń i analiz. Ciekawe do jakich wniosków dojdziecie?

Mroczny klimat, pełen zagadek i obsesji, przenikliwa atmosfera i zapach śmierci przewijają się sprytnie przez stronice tego thrillera. Dokąd nas doprowadzą? Nie spodziewamy się tego, nawet w najśmielszych wyobrażeniach nasza uwaga nie byłaby tam skierowana. Gdzie? A właśnie tam …

B. A. Paris po raz kolejny mnie mile zaskoczyła. Czy pozwolisz, aby wstąpiła do grona twoich ulubionych autorów? Przekonaj się sam ...

Link do opinii
Avatar użytkownika - LauraNico
LauraNico
Przeczytane:2024-05-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2024,

Nikt nie potrafi, tak jak Paris oderwać zawleczki od granatu, jak Paris robi to za każdym razem na ostatnich stronach!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2022-09-09, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwania czytelnicze 2022,

Spodziewałam się ochów i achów, a dostałam przeciętną książkę z wciągająca fabułą. Główna bohaterka zaangażowała się w szukanie sprawcy morderstwa, ktore zostało dokonano w domu, w którym zamieszkała. "Podejrzewałaś przyjaciółki, ich mężów, mężczyznę, ktorego podobno kochałaś, nawet agenta nieruchomości." Czasami irytowało mnie jej zachowanie i podejmowane przez nią decyzje, zbyt mało dojrzałe, jak na kobietę prawie czterdziestoletnią. Akcja momentami rozwija się powoli, chociaż wciąga do ostaniej strony. Autorka doskonale przedstawiła emocje towarzyszące Alicje,   szukanie u wszystkich jakiś mankamentów, a jednocześnie ślepe zaufanie do innych. A to miało wpływ na ostateczne rozstrzygnięnie.

Link do opinii

B.A. Paris jak zwykle tworzy mroczną atmosferę, nawet gdy akcja toczy się w środku dnia. Powieść powoduje momentami szybsze bicie serca i zwątpienie we własną ocenę ludzi. Główna bohaterka - Alice jest dobrze wykreowana (ani zbyt naiwna, ani nazbyt zamknięta w sobie). Tajemnica luksusowego osiedla, na które wprowadzili się bohaterowie powieści, odkrywana jest stopniowo i w narastającym napięciu. Mimo ewidentnych zalet nie jest to jednak ta sama Paris, jaką poznałam czytając "Za zamkniętymi drzwiami".

Link do opinii

"Nie ufaj nikomu." 

 

Spory szum był wokół tej książki, że taka dobra, że świetna, że trzyma w napięciu. I co? I jest dobra, nawet świetna choć nie ma w niej zwrotności akcji, raczej wszystko idzie swoim torem do przodu, trzyma w napięciu. 

 

Alice to kobieta po przejściach, razem z Leo postanawiają zamieszkać razem w Londynie bo do tej pory widywali się jedynie w weekendy. Leo znajduje piękny dom, na strzeżonym osiedlu, ze skwerem i placem zabaw za bardzo atrakcyjną cenę, taką przy której Alice nie będzie musiała sprzedawać swojego ukochanego domu w Harlestone. 

Niestety nie wszystko jest tak jak być powinno, mieli zacząć od nowa, stworzyć nowe wspomnienia, być szczęśliwymi. Ale los zrzuca na Alice ciężką artylerię. 

 

"...w końcu rodzice pozwolili jej wybrać dla mnie imię. Wybrała je ze swojej ulubionej książki, Alicji w Krainie Czarów."

 

Ta Alice jest trochę jak ta Alicja z Krainy Czarów, ma swój świat w którym się zadręcza przeszłością, która niestety rzutuje na teraźniejszość. Powstaje combo i Alice traci grunt pod nogami i kontrolę. Przeszłość przysłania jej teraźniejszość i na odwrót. Wydaje się, że Alice faktycznie ma obsesję ale kto by nie miał w jej sytuacji po wcześniejszych przykrych przeżyciach? 

 

Autorka pomału wprowadza nas w świat Alice, z biegiem poznajemy, że i ona ma tajemnice. Sprawnie manipuluje nami, w pewnym momencie o zbrodnie można by podejrzewać wszystkich, prawie wszystkich.. 

Super psychologiczny thriller, w pewnym momencie zastanawiałam się jak Paris z tego wybrnie, jak mnie zaskoczy? Zaskoczyła. Naprawdę ciekawe zakończenie. 

 

"Nie mów nikomu, że się wyprowadzasz."

 

Ocenianie ludzi przez pryzmat ich zachowania jest dla nas bardzo łatwe, łatwo jest nam też oceniać tych, których nie znamy. Łatwo z kolei wierzymy obcemu niżeli temu, którego znamy dłużej lub nam czymś zalazł za skórę. Gdy w grę wchodzi rozwikłanie zagadki, wszyscy stają się podejrzani, no prawie wszyscy, jednych usprawiedliwiamy, w drugich winę nie wierzymy. Często nie widzimy tego co pod nosem, co pod latarnią. To tak ogólnikowo bo w książce każdy każdego ocenia i ma się wrażenie, że każdy z każdym spiskuje. Alice widzi spiski i intrygi w każdym zdaniu czy zachowaniu, to budzi w niej samej lęk i obawę. 

 

Ale doskonała zbrodnia na dłuższą metę nie istnieje, zawsze znajdzie się ktoś kto będzie drążył aż wydrąży. 

 

Link do opinii

Klasyczny wątek małych społeczności, w których każdy coś ukrywa.

Alice i Leo przeprowadzają się do nowego mieszkania na zamkniętym, nowoczesnym osiedlu. Alice dowiaduje się, że w ich sypialni została zamordowana kobieta. Kobieta rozpoczyna własne śledztwo.

Niektóre wątki zaskakują. Zwroty akcji, rosnąca ilość pytań, zgrabnie skonstruowana intryga.

Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Dylemat
B.A. Paris0
Okładka ksiązki - Dylemat

Jak daleko się posuniesz, by zapewnić osobie, którą kochasz, kilka dodatkowych godzin szczęścia? Czterdzieste urodziny Livii zapowiadają się wyjątkowo...

Uwięziona
B.A. Paris 0
Okładka ksiązki - Uwięziona

Przekłady na 40 języków. Ponad 3,5 miliona sprzedanych egzemplarzy „Za zamkniętymi drzwiami“ - w tym ponad 400 tysięcy w Polsce. 3 nominacje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy