Amerykanka po włosku
Dowcipna i pełna soczystych anegdot opowieść młodej Amerykanki, która przyjeżdża na staż do Neapolu. Krótki pobyt zamienia się w trwałą fascynację kulturą, kuchnią i mieszkańcami tego urokliwego miasta. Katherine zakochuje się w Salvatore i zaprzyjaźnia z jego rodziną. Będąc stałym gościem w ich domu, poznaje włoskie tradycje i uczy się siebie od nowa. Odkrywa niezwykłe jedzenie i wyjątkowe podejście Włochów do świętowania, cielesności i miłości.
Autorka, która przez wiele lat borykała się z zaburzeniami odżywiania, zaczyna po raz pierwszy w życiu doświadczać carnale, czyli poczucia zmysłowości i dobrego samopoczucia we własnym ciele. Uczy się też trudnej sztuki sdrammatizzare - umiejętności wysysania tragizmu z wydarzeń i wypluwania go z szerokim uśmiechem.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-04-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Książka jest bardzo ciekawa ? Fajnie pokazuje jakie trudności czekają obcokrajowców za granicą. Polecam osobą które chcą poznać świat !
Był Amerykanin w Paryżu, mamy Amerykankę w Neapolu. Nie zna kultury, obyczajowości mieszkańców Włoch, więc nic dziwnego, że początkowo popełnia wiele gaf. Jednak dzięki swemu usposobieniu szybko zyskuje przyjaciół. Zaś dzięki otwartości na nowe zmienia dotyczasowe nawyki żywieniowe, zmienia filozofię życia.
Optymistyczna lektura.
Przeczytane:2021-01-31, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Książka dla konkretnych czytelników. Przede wszystkim dla tych, którzy kochają Włochy a każde wakacje spędzają właśnie tam.
Bardzo przyjemnie napisane wspomnienia dziewczyny, która przylatuje do Włoch na staż i już zostaje na zawsze. Autorka pokazuje nam ten kraj zupełnie z drugiej strony. Opisuje co znaczą ich gesty, niektóre słowa, jaki mają sposób myślenia i czego się wystrzegać.
W swojej kategorii to naprawdę przyjemna i relaksująca lektura.