Droga, gdy prowadzi przez góry Efraina, kręta jest i długa, pełna niebezpiecznych uskoków, a i ludzi, których można na niej spotkać, czasem lepiej omijać. Pobożny lewita Szeba wraz ze swym oddanym sługą Obalem podróżują do Betlejem judzkiego, a tempo ich marszu wyznaczają pracowite, choć czasem zbyt uparte osły. U celu czeka na nich nałożnica Szeby, z którą to popadł w niezgodę, jednak syn Lewiego nie powróci bez niej.
Wypoczęci, zadowoleni z gościny, jakiej udzielił im jego teść, ruszają we trójkę, Szeba, Obal i nałożnica, w drogę powrotną. Czy dane im będzie szczęśliwie dotrzeć do domu, gdzie czeka już stęskniona Anna, żona lewity?
Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 2023-10-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 429
Język oryginału: polski
“Szeba” to powieść, która przenosi czytelnika w podróż przez biblijne krajobrazy, pełne niebezpieczeństw i moralnych dylematów. Autor, z wyjątkową dbałością o detale historyczne i kulturowe, kreuje opowieść o lewicie Szebie i jego wiernym słudze Obalu, którzy wyruszają w pełną przeszkód drogę do Betlejem judzkiego. Narracja książki jest płynna i wciągająca, a język, choć archaiczny, pozostaje przystępny dla współczesnego czytelnika. Autor z sukcesem oddaje atmosferę starożytnego Bliskiego Wschodu, co czyni lekturę nie tylko przygodą, ale i podróżą edukacyjną. Postacie są wyraziście zarysowane, a ich wewnętrzne konflikty i relacje dodają głębi całej historii. Szeba, jako postać główna, jest przedstawiony jako człowiek pobożny, lecz niepozbawiony wad, co czyni go postacią bardziej ludzką i bliską czytelnikowi. Książka to także refleksja nad sensem podróży – zarówno tej fizycznej, jak i duchowej. Podróż Szeby staje się metaforą poszukiwania sensu życia i własnej tożsamości w świecie pełnym wyzwań. Nie unikniemy trudnych tematów, takich jak wiara, lojalność czy zdrada, a opowieść, choć osadzona w odległych czasach, niesie uniwersalne przesłanie. To książka, która zmusza do myślenia i pozostaje w pamięci na długo po zakończeniu lektury. Podsumowując, “Szeba” Andrzeja Podgórskiego to powieść godna polecenia, oferująca bogatą narrację, głęboko zarysowane postacie i przemyślane przesłanie. Jest to lektura, która zadowoli zarówno miłośników historii, jak i czytelników szukających w książkach głębszego wymiaru. Osobiście uważam też że książka powinna posiadać więcej dialogów.
Przeczytane:2024-09-20, Ocena: 5, Przeczytałam,
To jedna z książek, które czyta się dłużej nie tylko ze względu na drobny i ciaśniej osadzony druk, ale chodzi również o styl, którym posługuje się autor. Słownictwo było dla mnie nie do określenia, niby trochę dawnego, coś też jakby z Pisma Świętego, więc człowiek myśli, kiedy to czyta. A kiedy myśli, no to niestety trwa to dłużej. Grubość jest spowodowana dłuższymi i dokładnymi opisami nie tylko postaci, ale też całej wędrówki, ich uczuć, oraz myśli. Mamy tutaj znikomą ilość dialogów, bardzo malusią, gdyż cała historia jest ukazana w formie opowiadania. Nie wszystkie opisy są smaczne, biorąc pod uwagę wiek jednej z postaci, wszystko, co się wiąże z trudnością ogarnięcia swojego ciała będzie tutaj opisane. Dla jednych nie będzie to miłe, ale drudzy pomyślą, że tak właśnie wygląda podeszły wiek. Tutaj nikt nie ukrywa tego, co myśli. Wiemy, że mamy do czynienia z osobą modlącą, ale to nie znaczy, że będzie on ideałem. Ma swoje plusy, minusy i słabości, którym ulega. Wędrówka potrafi być ciężka i wymagająca, jednak znając biblijny klimat wiemy, że tamci ludzie byli skorzy do największych poświęceń.
,,Śniło mu się, że jest dumnym i wychudzonym nazirem odzianym w szorstką włosiennicę, pasem z surowej skóry przepasanym i że właśnie dusi się własnymi, nigdy niestrzyżonymi włosami."
Jak widzicie nie każde słowo, przynajmniej mnie, jest znane, więc tylko możemy się domyślić o co może chodzić. Jestem nawet pewna, że osoby starsze, podejrzewam, że mężczyźni będą tą powieścią zachwyceni. Wszystko zależy od tego, by znaleźć odpowiedniego odbiorcę. Wchodząc w fabułę razem z postaciami przemierzamy wędrówkę do Betlejem judzkiego. Czasami przyjdzie im się zmierzyć z wieloma przeszkodami, nawet ich ciało w pewnym momencie się zmęczy, a do tego osły nie ułatwiają ich tułaczki. Dzięki towarzystwu swojego sługi jest Szebie dużo raźniej. Dodatkowo spotka ich wiele sytuacji, które właśnie będą nawiązywały do wiary. Myślę, że tylko osoby lubiące ten temat zrozumieją ją najbardziej. Mi dała sporo do myślenia, dlatego ją wam polecam:-)