Niewyjaśnione zabójstwa

Ocena: 5 (1 głosów)
Smutni panowie z jednakowych płaszczach i kapeluszach wciągają do taksówki piętnastoletniego licealistę Bogdana Piaseckiego – syna szefa PAXu, Bolesława Piaseckiego. Po kilku dniach do – jak głosi plotka – najbogatszego człowieka w Polsce, docierają żądania coraz wyższego okupu. Śledztwo oficjalne i prywatne przyjaciół zaginionego nie przynosi rezultatu. Dopiero po roku od porwania przypadkowo zostają odkryte zmumifikowane zwłoki młodego chłopca z bagnetem w piersiach. Na ścianach wokół ciała widnieją tajemnicze znaki.

Do marca 1970 wampirowi ze Śląska przypisano zamordowanie czternastu kobiet, sześć cudem przeżyło. Proces wytypowanego „Wampira z Zagłębia” był procesem poszlakowym, po latach na jaw wyszły zadziwiające fakty preparowania dowodów. Ze względu na sposób zadawania ciosów swym ofiarom biegli stwierdzili dużo wcześniej, że sprawca zbrodni jest mańkutem. Zdzisław Marchwicki był praworęczny… Sędzia prowadzący sprawę przyznał, że sprawa „wampira” wystąpiła w zderzeniu z opinią publiczną: „gdybyśmy wydali inny wyrok, ludzie na sali by nas roznieśli”.

Po udanej maturze Grzegorz Przemyk, uczeń LO im. Frycza Modrzewskiego umówił się na wieczór ze swoją dziewczyną. Miał zagwizdać pod jej oknem. Nie zagwizdał. Następny raz zobaczyła go dopiero w trumnie. Milicjani zgarnęli chłopaka z ulicy a potem bili tak, „żeby nie było śladów”. Zmarł w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych. Mimo iż fachowo bijący milicjanci znani byli z imienia I nazwiska, w śmierć syna znanej opozycjonistki usiłowano wrobić pracowników pogotowia, którzy przewozili zmasakrowanego.

Informacje dodatkowe o Niewyjaśnione zabójstwa:

Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2017-06-06
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788380791527
Liczba stron: 359

więcej

Kup książkę Niewyjaśnione zabójstwa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Niewyjaśnione zabójstwa - opinie o książce

Eliminowanie niewygodnych i ''szwadrony śmierci".

Publikacja Niewyjaśnione zabójstwa w kompleksowy sposób przybliża nam kulisy zabójstw postaci znanych i nieznanych. Wszystkie historie nie pozwalają o sobie zapomnieć.

Kim był ''Wampir ze Śląska"? Dlaczego zginął Bohdan Piasecki? Czy jego śmierć była zemstą na ojcu, działaczu przedwojennej Falangi? A może chodziło o coś innego? Autor przeprowadza dochodzenie w sprawie niewyjaśnionych śmierci: Grzegorza Przemyka, Stanisława Pyjasa, księdza Stanisława Niedzielaka i innych. Każda z przedstawionych spraw bulwersuje i rodzi wiele pytań. Pytań, o to dlaczego inspiratorzy i ich pomagierzy nigdy nie zostali osądzeni i ukarani i cieszyli się nadzwyczajnymi przywilejami. Na czym polegała selekcja Łysiaka?

Przemysław Śliwiński nikogo nie pozostawia obojętnym; trzyma się chronologii, nie wprowadza zbędnych dygresji.

O tym, iż ''komanda śmierci" istniały, wspomina wielu historyków, m.in. prof. Patryk Pleskot. Temat fascynujący, pobudzający do dalszych poszukiwań. Choć też mało zbadany.


Ale zacznijmy od początku. W tamtym, chorym i wynaturzonym systemie, każda metoda była dobra, aby osiągnąć zamierzone cele. Serwiliści Moskwy nie cofnęli się przed niczym. Dla każdej podłości i zbrodni znaleźli ''uzasadnienie''. Nienawidzono wszystkiego, co było związane z katolicyzmem, komunistom przeszkadzały lekcje religii (sankcjonowało je przedwojenne prawo). Powoli, acz systematycznie rugowano katechezę ze szkół. W tym aspekcie przysłowiowe ''pierwsze skrzypce" grał aparat bezpieczeństwa.
 

Władza w nauczaniu Kościoła upatrywała zagrożenia. Faktem jest, że znaczna część duchownych (np. ks. Jerzy Popiełuszko) potrafiła przyciągać tłumy; popularnością cieszyły się msze za Ojczyznę. Generał Wojciech Jaruzelski w rozmowie z Erichem Honeckerem, określił Kościół jako: Garb, którego nie można usunąć operacyjnie- z którym trzeba żyć.

Z czasem jednak ideologia marksistowsko- leninowska przestała być atrakcyjna. Problem ''zbuntowanych" duszpasterzy postanowiono rozwiązać inaczej. Musieli umrzeć. Dla przykładu, nad ks. Popiełuszką ''pracowano" już gdy ten był w seminarium duchownym (taka praktyka była często spotykana), założono mu Teczkę Ewidencji Operacyjnej Kapłana (TEOK).

Walka z Kościołem obróci się przeciw władzy; na to jest jeszcze za wcześnie. Rzekome ''skandale obyczajowe", bądź zarzuty o handlu bronią, już się narodowi znudziły. Akcje propagandowe miały niewyobrażalny wydźwięk, mobilizowały społeczeństwo do oporu przeciw reżimowi. Msze za Ojczyznę rozsierdzały wielu dygnitarzy, co złożyło się na zintensyfikowanie prześladowań.

Przechodząc do meritum: grupa komando wchodziła w skład Departamentu IV MSW. Wyznaczona była do represjonowania pątników i ogólnej walki z katolikami. Wykonawcy poleceń byli perfekcyjnie przygotowani do swoich zadań. Trudno się dziwić, mieli najlepszych nauczycieli w stylu kapitana Grzegorza Piotrowskiego. Stosowano technikę zwaną ''zakolankowaniem". Mordercy działają na zlecenie, jeszcze na chwilę przed obradami Okrągłego Stołu. Stąd też zabójstwa księży: Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca oraz Sylwestra Zycha, nazywane są zemstą Okrągłego Stołu.

Przypomnijmy więc ogólnikowo i w dużym uproszczeniu sprawę ks. Niedzielaka. Jest 20 stycznia 1989 roku, czuć swąd upadającej komuny, lecz ci jeszcze wiele mogą. W feralny wieczór bohater nie spodziewa się żadnych gości. Jednak w pobliżu plebanii ktoś się pojawia; brat księdza powie później, że Stefan wcześniej uciekał przed jakimś mężczyzną w sportowej kurtce. Tym razem jednak orędownik prawdy katyńskiej czuje nadciągający kataklizm. Kilka dni wcześniej miał zwierzyć się koledze ze swoich obaw: Oni mnie w końcu zabiją. Czy możemy wysnuć teorię, iż ten dzielny kapelan AK i WIN-u spodziewał się ''nieznanych sprawców"? Oni nie znają litości, Niedzielak jest torturowany, doznaje licznych obrażeń twarzy, ma też złamany kręgosłup.

Rozpowszechniano niedorzeczne i groteskowe teorie, że w zasadzie ofiara zabiła się sama (dziś obserwujemy podobny proceder przy próbie ''wyjaśniania" śmierci Stanisława Pyjasa). W internecie wciąż dostępny jest charakterystyczny, propagandowy plakat, wymierzony w opozycyjne środowiska. Widnieje na nim wizerunek mężczyzny z podpisem: Patrz. Oto skutki pijaństwa.

W odpowiednim czasie prokuratura zlekceważy opis świadków, wskazujących na udział dwóch mężczyzn i kobiety. Świadkowie w sprawie morderstwa na Jaroszewiczach, również nadmienią o słynnej trójce. Powyższe okoliczności z oczywistych względów zostały odrzucone.

Podsumowując, istniało ''komando śmierci", domniemywa się również, że mogli to być więźniowie wypuszczani na weekend. Rozważania nie są odkrywcze, niczego nowego się nie dowiemy. Niemniej jednak można przeczytać, szczególnie gdy interesują nas powyższe zagadnienia kładące się cieniem na współczesnej historii Polski.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zdzislaw4
Zdzislaw4
Przeczytane:2023-10-17, Przeczytałem,
Inne książki autora
Humor z zeszytów szkolnych
Przemysław Słowiński0
Okładka ksiązki - Humor z zeszytów szkolnych

"Humor z zeszytów szkolnych" jest idealną propozycją dla wszystkich tych, którzy lubią niebanalne żarty. Zapis ciekawych gaf językowych, gier słów i ekscentrycznych...

Urodzony by walczyć. Opowieść o Stanleyu Kiecalu
Przemysław Słowiński 0
Okładka ksiązki - Urodzony by walczyć. Opowieść o Stanleyu Kiecalu

Pasjonująca biografia legendarnego boksera, który w latach 1908 – 1910 był zawodowym mistrzem świata wagi średniej. Syn polskich emigrantów dorastał w...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy