Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele

Ocena: 4 (2 głosów)
Miś i Tygrysek towarzyszą dzieciom na całym świecie od wielu lat. Teraz przedstawiają Wam swoich nowych przyjaciół i zapraszają na prawdziwe cyrkowe popisy, wesołe wierszyki i zabawne jak zawsze opowiadania o szalonych przygodach.

W tej książce znajdziecie nowe, niepublikowane dotąd opowieści Janoscha.

Informacje dodatkowe o Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-08-28
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-240-2932-7
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele - opinie o książce

Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2014-09-15, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,

"Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele" to jedna z wielu książeczek dla dzieci napisanych przez Janoscha (pseudonim Horsta Eckerta), niemieckojęzycznego autora literatury dziecięcej urodzonego w 1931 roku w Zabrzu na Dolnym Śląsku. Pierwsza historia z przygodami dwojga tytułowych bohaterów wydana została blisko 40 lat temu. Na dzień dzisiejszy cały cykl liczy sobie około 120 - 160 pozycji (źródła podają różne informacje na ten temat). W polskim przekładzie wybrane części cyklu ukazują się dzięki wydawnictwu Znak Emotikon, a wśród nich m.in "Miś i Tygrysek idą do szkoły" oraz "Panama".

Książka "Miś, Tygrysek i nowi przyjaciele" podzielona została na dwie części. Dodatkowo zawiera nowe, dotąd niepublikowane opowieści Janoscha.
Pierwsza część opowiada o podróży, w którą wybrał się Miś wraz ze swym najlepszym przyjacielem Tygryskiem. Pewnego dnia otrzymali oni list od wuja Puszkina, który prosił, aby jak najszybciej przybyli do Hamburga, gdyż chciałby się z nimi niezwłocznie spotkać. Ich krewny wspomniał, że odbył długą podróż, której celem było poznanie szczęścia całego świata, by móc się nim później z nimi podzielić. Chłopcy wyruszają na poszukiwanie swojego wujka, z którym to co rusz się mijają. Po drodze przeżywają prawdziwe przygody. Zmuszeni są m.in poradzić sobie z przebiegłym, zuchwałym i wrednym kocurem Mikeszem; stawić czoła groźnemu konduktorowi w pociągu, a nawet odwiedzić najprawdziwsze studio telewizyjne. Na całe szczęście po drodze spotykają wielu nowych przyjaciół, którzy służą im pomocną dłonią oraz dobrą radą.
Druga część zawiera kilka opowiadań oraz wierszy, których głównymi bohaterami są zające. Cała masa tych futrzastych, milusich zwierzaczków. Poznajemy m.in historię o zajączku Żelku - Jarku, który niczego się nie bał - nawet złego lisa z puszystym rudym ogonem, przed którym stale przestrzegała go mama. Przeczytamy także o dobrych radach, jakich udzielił swym synom ojciec, zanim ci wyruszyli w świat w poszukiwaniu pracy, a także o tym, co z tych rad później wynikło. Znalazła się również opowieść o zającu Walerianie uważanym przez mieszkańców lasu za największego głupca, którego to pewnego dnia banda wędrownych rzezimieszków na czele z przeklętym psiskiem postanowiła uczynić królem na króliczej ziemi. Znalazła się tu także historia o bardzo malutkim zającu, o Zajęczym Cyrku oraz o zającu Robinsonie.

Muszę szczerze przyznać, że mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Pierwsza część traktująca o przygodach Misia i Tygryska bardzo mi się spodobała. Jest bardzo ciepła, sympatyczna, a przy tym dostarcza dzieciom wielu interesujących i pożytecznyh informacji na przeróżne tematy. Najważniejszym jednak jej przesłaniem jest to, iż tak naprawdę wcale nie trzeba wyruszać na poszukiwanie szczęścia. Wystarczy dobrze się rozejrzeć, by je dostrzec. Spotkać je można dosłownie na każdym kroku i w każdym miejscu. Szczęściem może być bowiem czyjś uśmiech, sprawienie komuś radości, podzielenie się z potrzebującym posiłkiem, przebywanie w gronie przyjaciół, czy też znalezienie się z powrotem we własnym domu. Historię Misia i Tygryska z przyjemnością przeczytam mojej córce i jestem pewna, że spodoba jej się równie mocno jak mi. Do gustu przypadły mi również ilustracje zamieszczone na stronicach książki, które wykonane zostały przez samego autora. Są proste, niewyszukane, często zabawne, idealnie oddające treść tego, o czym w danym momencie czytamy. Problem stanowi dla mnie druga część tej książki, ta o zającach. Historyjki oraz wierszyki z ich udziałem są bardzo często dość dziwne, niezrozumiałe i mało przyjazne dla młodego czytelnika. Bo czy chcielibyście czytać swym pociechom o zabijaniu, strzelaniu do zwierząt i poczuciu strachu? Nie sądzę. Dwie opowiastki są do siebie bardzo podobne, tylko co nieco zmienione - niemniej jednak od razu spadło u mnie zadowolenie z czytania czegoś takiego. Nie lubię poczucia deja vu. Wśród zamieszczonych w tej części historii znalazła się również ta o zającu Robinsonie, która poza drobnymi zmianami jest żywcem zerżnięta z powieści Daniela Defoe. I choć niektóre z zajęczych opowiadań przemycały czasem coś mądrego (np. lepiej udzielać dobrych rad po głębokim ich przemyśleniu), to ogólny ich wydźwięk mi się nie spodobał. Najchętniej podzieliłabym tę książkę na dwa odrębne tomy - pierwszy o Misiu i Tygrysku postawiłabym na półce córki, a drugi o zającach wydała gdzieś dalej, najchętniej o nim zapominając. No ale cóż, posiadam dwie historie w jednym tomie, dlatego też ocena całości nie może być wyższa od przeciętnej.

Moja ocena: 3/6
http://magicznyswiatksiazki.pl/?p=13580

Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2014-09-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Czym powinna wyróżniać się książka dla młodego czytelnika? Przykuwającą wzrok okładką, twardą obwolutą, pięknymi ilustracjami wewnątrz adekwatnymi do treści, interesującą zawartością merytoryczną, bohaterami adekwatnymi do wieku dziecka, czcionką w odpowiedniej wielkości dla młodego czytelnika, który dopiero rozpoczyna podróż w świat literek. Z perspektywy czasu widzę, że wydawnictwa coraz bardziej starają się zadowolić gusta tego najmłodszego czytelnika i książki dla dzieci są coraz piękniej i w bardziej interesujący sposób wydawane niż było to chociażby przed dwudziestoma latami. Muszę przyznać, że nie znam twórczości Janoscha, a może już nie pamiętam, że czytałam w dzieciństwie jego opowiadania? Jednak nic straconego. W ostatnim czasie dostałam możliwość zapoznania się z najnowszymi przygodami Misia i Tygryska. Książkę odłożyłam na półkę ,,na później". Jednak, co jakiś czas zerkałam na okładkę, która przyciągała i powoli roztaczała swoją magię. Postanowiłam zajrzeć na chwilę i... przepadłam. Miś i Tygrysek to przyjaciele, jakich mało. Pewnego dnia odwiedza ich Zając pocztowy z listem od wujka Puszkina. W liście tym przyjaciele dowiadują się, że wujek Puszkin wybrał się w podróż w poszukiwaniu szczęścia całego świata. Zaprasza on ich na spotkanie w Hamburgu. Oczywiście Miś i Tygrysek postanawiają spotkać się z wujkiem Puszkinem i wyruszają w drogę. Jakie spotkają ich przygody? Kogo poznają na swojej drodze? Zajrzyjcie do książki, aby się przekonać, bo warto. Nie znając wcześniejszej twórczości Janoscha, już po tej książce widzę, że jest on bardzo dobrze przygotowany do swojej roli moralizatorskiej. W swoich historiach przekazuje wiele prawd, uczy, że zmiany przynoszą dobro, a podróże kształcą. Przyjaźń jest potrzebna, samo poczucie, że mamy kogoś obok, któremu możemy powierzyć swoje smutki, który nas pocieszy i gdy trzeba stanie w naszej obronie, podbudowuje. Janosch (właśc. Horst Eckert) to urodzony na Górnym Śląsku pisarz niemieckojęzyczny, autor literatury dziecięcej. Jest autorem ponad 300 popularnych na całym świecie książeczek dla dzieci. Ta, która dała początek całemu cyklowi pozycji dla dzieci, to Ach, jak cudowna jest Panama. Cykl ten obejmuje prawdopodobnie nawet 160 pozycji, przetłumaczonych na ponad 30 języków. Autor, jako uzdolniony grafik sam ilustruje swoje historie. W tej samej serii nakładem wydawnictwa Znak emotikon, ukazały się również Miś i Tygrysek idą do szkoły oraz Panama. Miś, Tygrysek i nowi przyjaciela to książka skierowana do czytelnika w przedziale wiekowym 2- 6 lat. Oprócz przygody w poszukiwaniu szczęścia, zapoznamy się tu również z dotąd niepublikowanymi opowieściami Janoscha, oraz wieloma arcyciekawymi wierszykami. Co z tego, że mam 30+ w metryce? Po dobrą literaturę warto sięgać, nie rzadko ta przeznaczona dla młodszego czytelnika jest bardziej wartościowa merytorycznie. Kryje się w niej mnóstwo przesłań, które maluchy same zrozumieją. To książka do czytania z dziećmi, która pokazuje, jak każdy z bohaterów postrzega zagadnienie szczęścia. Tak samo jest w realnym świecie, dla każdego z nas szczęście jest, czym innym. Polecam zapoznanie się z tą lekturą, warto ją mieć na własnej półce.
Link do opinii
Inne książki autora
Miś i Tygrysek idą do szkoły
Janosch0
Okładka ksiązki - Miś i Tygrysek idą do szkoły

Miś i Tygrysek zawsze dobrze się bawią, a przy dobrej zabawie można nauczyć się wielu pożytecznych rzeczy. Razem miło się wybrać do miasta i na rower,...

A w Wigilię przyjdzie Niedźwiedź
Janosch0
Okładka ksiązki - A w Wigilię przyjdzie Niedźwiedź

Dwadzieścia cztery historyjki na święta Bożego Narodzenia ? po jednej na każdy dzień aż do Wigilii. Wigilijny Niedźwiedź wędruje przez świat i zbiera od...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy