Czasami najlepsze, co możesz zrobić, to podjąć bardzo złą decyzję
Ewelina Dobrzycka straciła pamięć. Nie wie, jak znalazła się w centrum handlowym. Nie pamięta, co robiła wczoraj. Nie jest pewna, czy mężczyzna, który podaje się za jej męża, w rzeczywistości nim jest. Teraz tylko bliscy Eweliny mogą opowiedzieć o jej życiu i to oni zdecydują, czego dowie się o sobie.
Kto z nich mówi prawdę, a kto kłamie?
Czy jakieś wydarzenie w życiu Eweliny doprowadziło do utraty pamięci? Czy komuś może zależeć na tym, żeby kobieta jej nie odzyskała? A może byłoby dla niej lepiej, żeby niczego nie pamiętała? Przecież wszyscy mamy wspomnienia, o których wolelibyśmy zapomnieć.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Mgła
Język oryginału: Polski
Powieść Kamili Bryksy „Mgła” nie musiała długo czekać na mnie. Zachęcony „Sownikami” „Mgła” pochłonęła mnie bez reszty. Ledwie znalazłem wyjście, po omacku i na czuja ale dałem radę. Słowa „Czasami najlepsze, co możesz zrobić to podjąć bardzo złą decyzję” są mi nad wyraz bliskie. Bo wiem, że to była bardzo zła decyzja ale w ówczesnej chwili lepszej nie było. To było kilkanaście lat temu tylko, że teraz zło decyzji zaczyna za mną chodzić. Ale dość prywaty. Dwie kobiety w aucie, jedna z pistoletem. Ostra jazda, potem chrup jakby pod kołem, nic nie widać. Kobieta w centrum handlowym bez pamięci. Czy to się wszystko trzyma jakiegoś planu? Trzyma się i to znakomicie. Autorka zaskakuje czytelnika sprawnym prowadzeniem go przez powieść, momentami czułem się jak obserwator dziwiąc się naiwności bohaterów czy rozdziawiając gębę z zaskoczenia. Słowem każdy chyba ma i w każdej rodzinie są tajemnice, czasem nawet te śmiertelne. Powieść przemyślana i z zaskakującymi haczykami jak na rasowy thriller psychologiczny przystało.
„Mgła” to świetny thriller psychologiczny o utracie pamięci, kłamstwach i manipulacjach. Główna bohaterka, Ewelina, budzi się w centrum handlowym, nie pamiętając nic o swoim życiu ani o sobie. Szybko okazuje się, że ma męża, lecz nie wie ona czy może zaufać mu i osobom z jego rodziny. Każdy zdaje się manipulować prawdą tak jakby miał coś do ukrycia i stracenia. Ewelina musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości i odkryć prawdę, zanim będzie za późno 🤐.
Powieść zaprasza nas do świata osoby, która utraciła pamięć. Autorka Kamila Bryksy pokazuje, jak prosto można zmanipulować ludzką pamięć oraz jak wiele zależy od tego, z jakiej perspektywy patrzymy na otaczającą nas rzeczywistość. Wszystko wydaje się być zawiłe i nie ma tutaj prostego rozwiązania. Każdy z przedstawionych bohaterów jest niejednoznaczny i pełen wewnętrznych sprzeczności. Jedni z nich odrazu budzą naszą odrazę czy litość, a drugich trudno obiektywnie ocenić. Autorka sprytnie bawi się czytelnikiem, podsuwając mu różne tropy, niekiedy fałszywe, oraz zaskakujące zwroty akcji. Dzięki temu trudno do końca lektury być czegokolwiek pewnym. Choć finał historii jest satysfakcjonujący, to raczej nie nazwałabym go szczęśliwym 🤫.
„Mgła” to książka napisana lekkim i płynnym językiem, który sprawia, że przez historię się płynie. Nie ma tu zbędnych opisów czy długich dygresji, jest po prostu konkret. Akcja toczy się w odpowiednim tempie, które nie jest za szybkie, ale w kluczowych momentach przyspiesza.
Jeśli szukacie książki, która Was zaintryguje, zaskoczy i sprawi, że zaczniecie się zastanawiać nad zakamarkami naszej pamięci, to „Mgła” będzie dla Was idealnym wyborem. Czytajcie i dajcie się porwać w świat mglistej otchłani! 😶🌫
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwo_mieta, a Autorce @kamilabryksy za świetną lekturę (współpraca reklamowa)🩷.
ZWIĄZANI NA ZAWSZE
„Mgła” to najnowsza powieść Kamili Bryksy wydana przez wydawnictwo Mięta. Thriller psychologiczny osadzony w niewielkim kręgu postaci, który zaskakuje i zwodzi. Czy można wpaść w pułapkę własnego umysłu?
Ochroniarz pracujący na terenie galerii handlowej napotyka samotną, przestraszoną kobietę, która nie potrafi powiedzieć kim jest i jak znalazła się w tym miejscu. Dzięki zapisowi z monitoringu mężczyzna odnajduje na parkingu samochód kobiety i udaje mu się skontaktować z jej mężem. Co takiego wydarzyło się, że Ewelina nie pamięta kim jest? Czy jej mąż na pewno mówi prawdę o jej życiu? Ofiara, a może zręczna manipulatorka? Zarówno Ewelina jak i osoby z jej otoczenia skrywają szereg tajemnic. Czy nakręcająca się spirala kłamstw doprowadzić może do zbrodni?
Temat zaniku pamięci i związanych z nim zagadnień jest dość mocno eksploatowany wliteraturze. Szczególnie lubują się w nim amerykańscy autorzy. Wynika to zapewne z tego, że jest wygodny i otwiera przed twórcą szerokie pole do popisu. Z jednej strony chwytliwy, a z drugiej oklepany, ponieważ ciężko jest poruszyć go w nowatorski sposób. Czy udało się to Kamili Bryksy? „Mgła” ma mocny początek. Autorka już w pierwszych zdaniach przykuwa uwagę czytelnika i sprawia, że poziom zaintrygowania skacze w górę. Ewelina to zupełnie zwyczajna kobieta, która chce po prostu odzyskać swoje wspomnienia. Pomaga jej w tym mąż, ale kobieta szybko zaczyna podejrzewać, że nakierowuje on jej myślenie na wybrane przez siebie tory. Jaki ma w tym cel? Czy chce ochronić ją przed złymi przeżyciami czy też kierują nim inne, wcale nie szlachetne pobudki? Ewelina odkrywa, że zarówno jej małżonek jak i jego rodzina skrywają dużo sekretów. Sama też ma ich sporo... „Mgła” to klasyczny thriller psychologiczny, który wodzi nas za nos. Nic nie okazuje się tu takie na jakie pozornie wyglądało. Bryksy sprawnie operuje słowem, stosuje kilka haczyków i prowadzi narrację tak, że udaje jej się kilkukrotnie nas zaskoczyć. To byłaby całkiem dobra historia, gdyby nie to, że ma kilka wad. Jedną z nich, ale uderzającą, są stworzone przez pisarkę postaci. Jednowymiarowe i płaskie, brakuje im głębi. A przecież thriller, szczególnie ten psychologiczny, powinien cechować się właśnie mocnymi bohaterami. Tutaj, niestety, tak nie jest. Można byłoby dopracować te osoby, nadać im głębi, a co za tym idzie, także mroku.
„Mgła” ma dobre tempo. Nic tu nie jest oczywiste i powoli odkrywamy kolejne elementy układanki. Zaskakujące zwroty akcji robią spore wrażenie. Motywy, które kierują postaciami już niekoniecznie. Bryksy miała dobry pomysł, wykonanie także jest całkiem dobre, ale zabrakło właśnie tej wyrazistości postaci. Wszystkie one coś ukrywają, mataczą, prowadzą sobie tylko znaną grę, ale są do siebie bardzo podobne i to psuje odbiór tej opowieści. A szkoda, poieważ „Mgła” mimo tych znanych schematów miałą naprawdę dobry potencjał. Można było rozbudować tę historię. Na pewno by na tym zyskała. Tymczasem otrzymaliśmy całkiem sprytną, ale nie do końca satysfakcjonującą powieść sensacyjną, która po przeczytanu zaciera się w pamięci. Dobrze budowana atmosfera niepokoju, kilka naprawdę udanych zwrotów akcji, całkiem niezłe zakończenie. To książka, która spełnia swoje zadanie i dostarcza wrażeń, ale nie jest lekturą do której chce się kiedyś wrócić.
Chętnie sięgnę po inne książki Kamili Bryksy, ponieważ widzę w niej autorkę, która może jeszcze zaskoczyć. Być może „Mgła” nie jest szczytem jej możliwości. Powieść dobrze prowadzona i z pomysłem. Mogła być lepsza, ale śmiało można sięgnąć po nią w ponury wieczór. Jest tu tak wiele zaskakujących wydarzeń, że na pewno nie można się nudzić.
Ewelina nie wie, jak znalazła się w centrum handlowym. Straciła pamięć i musi całkowicie zawierzyć mężczyźnie, który podaje się za jej męża. Kobieta poddaje się opowieściom Karola i jego rodziny. Mimo coraz większych wątpliwości — musi im zaufać. Kto w tej układance kłamie? Jaki jej element stanowi Ewelina? I czy amnezja dziewczyny ma coś wspólnego z tajemniczym wypadkiem? Kto kogo oszukuje, a kto mówi prawdę?
“Mgła” to wciągający od pierwszych stron thriller psychologiczny. Nie sposób oderwać się od tej książki. To historia z rodzaju tych, które mącą w głowach i nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Autorka do końca trzyma czytelników w garści, bawiąc się w najlepsze ich przewidywaniami.
Rozdziały przeplatają się, prezentując historię z perspektywy wspomnień i aktualnych wydarzeń, co buduje większą perspektywę dla domysłów. Tu jednak nic nie jest takie, jakim się wydaje. Momentami czułam, jakbym błądziła w tytułowej mgle. Byłam zdezorientowana i niepewna niczym główna bohaterka ze swoją amnezją. Nie wiedziałam, komu w tej układance dziwnych wydarzeń i podejrzanych splotów akcji można ufać, a kto jest osobą, po której pomocną dłoń bez wahania warto sięgnąć.
Jeśli lubicie historie, w których rozum płata figla, a inni wykorzystują to do manipulowania drugim człowiekiem — sięgnijcie po tę książkę. Jeśli lubicie duszny klimat zbudowany z mgły niepewności, błądzenia po omacku, strachu i napięcia — sięgnijcie po tę książkę. I w końcu, jeśli lubicie opowieści, w których przeszłość nierozerwalnie ma wpływ na teraźniejszość i motywacje postaci — nie zastanawiajcie się i sięgnijcie po tę książkę. Warto zatopić się w tej atmosferze strachu i dezorientacji.
Mgła ciężka, gęsta jak mleko, skrywa w sobie wiele tajemnic, ukrytych w mroku.
Co wyjdzie na jaw, jak opadnie?
,,Czasem najlepsze, co możesz zrobić to podjąć bardzo złą decyzję."
Ewelina nie wie kim jest, nie wie jak znalazła się na parkingu centrum handlowego, nie wie co robiła wczoraj. A mężczyzna, który stoi przed nią, to czy na pewno jest jej mąż?
Co się wydarzyło w życiu kobiety, że utraciła pamięć?
Czy na pewno bliscy są jej życzliwi?
A może lepiej nie pamiętać, zacząć życie od nowa?
,,Mgła" Kamila Bryksy, wydawnictwo Mięta. To jest moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. Podczas czytania otrzymałam sporo emocji, niepewność, które trzymały mnie do ostatniej strony i nie odpuszczały nawet na moment. Książkę czytałam przez dwa dni ze względu na pracę, ale powiem Wam, że ciężko było ją odłożyć.
Mamy tu dwie części kłamstwo i prawdę, które autorka bardzo dobrze wykorzystała po przez manipulowanie czytelnikiem. Z początku bardzo współczułam Ewelinie, straciła pamięć, jest nie pewna, zagubiona, ale później staje się postacią bardzo zagadkową, a coraz bardziej wątpliwości zaczynają budzić jej bliscy. Autorka stworzyła postacie, w taki sposób, że się im współczuje, a z czasem ich podejrzewa, budzą wątpliwości, wywołują mieszane uczucia.
Zakończenie zaskakujące, wyjaśnia i odpowiada na wszystkie pytania jakie pojawiają się podczas czytania, wszystkie kawałki układanki zaczynają tworzyć wspólną całość.
,,Mgła" to świetny thriller psychologiczny, który jest pełen tajemnic, zwrotów akcji, trzymający czytelnika w objęciach emocji do ostatniej strony.
Polecam.
Czy są wspomnienia, które chcielibyście wymazać z pamięci? A co jakby stracić całkowicie pamięć i uczyć się życia od nowa?
Ewelina Dobrzycka znalazła się w centrum handlowym. Nie wie, gdzie jest, jak się tu znalazła. Nie wie nawet, kim jest.
Nie wie, czy może ufać mężowi. Czy życie, o którym opowiada jej rodzina, było naprawdę jej udziałem? Czy wszyscy mówią prawdę? A może ktoś manipuluje jej wspomnieniami.
Co spowodowało u Eweliny nagłą utratę pamięci?
"Mgła" to wciągająca opowieść o manipulacjach i tajemnicach. Fabuła jest świetnie poprowadzona. Nic nie jest takie, jak się wydaje, a rodzina Dobrzyckich sekretami mogłaby obdzielić pół miasta. Od początku czytelnik nie ma pewności, kto tu jest tym dobrym, a kto złym. Kto mówi prawdę, a komu prawda nie przejdzie przez usta.
Bieżącą akcję, przerywają wspomnienia, które powracają do Eweliny. Dzięki temu czytelnik powoli odkrywa, co doprowadziło do obecnej sytuacji. Atmosfera jest duszna i pełna napięcia. Kamila Bryksy stworzyła świetny klimat i ciekawych bohaterów. Takie książki chcę czytać jak najczęściej.
"Jedna zła decyzja zawsze pociąga za sobą następne."
Wyglądała na zagubioną. Jej twarz wyrażała dezorientację, a w oczach czaił się strach. Nerwowe zerknięcia tylko potwierdzały niepokój kobiety. Nie wie, kim jest ani jak znalazła się w zamkniętym centrum handlowym. Nie zna mężczyzny, który twierdzi, że jest jej mężem. Ewelina Dobrzycka straciła pamięć i stopniowo stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Nie jest to łatwe, bo jedyne informacje, które uzyskuje na swój temat to słowa męża i jego rodziny. Podświadomnie jednak czuje, że nikt nie jest z nią do końca szczery, więc nikomu nie może ufać. A może komuś zależy, by niczego nie pamiętała?
Już pierwsze strony skupiają całą naszą uwagę i wciągają w perfekcyjnie uknutą intrygę.
Mgła to thriller psychologiczny pełen manipulacji, kłamstw i bolesnych emocji, który sprawi, że sami zaczniecie się zastanawiać, co jest prawdą i komu można wierzyć. Nic nie jest takie, jak się początkowo wydawało. Zręcznie prowadzona fabuła z każdym rozdziałem nabiera coraz większego tempa i staje się coraz bardziej złożona, gęsta i coraz mniej przewidywalna. Pytań przybywa, a myśli buzują od domysłów. Cały czas zastanawiam się, w którym kierunku podąży Autorka i czym mnie jeszcze zaskoczy.
"Wielokrotnie przekonała się już, że ludzie nie chcą słyszeć prawdy."
Doskonała kreacja postaci. Dosłownie każdy z nich wzbudza emocje i chociaż w większości to odczucia negatywne to wywołanie ich nie jest przecież łatwą sztuką. Oczywiście większość uwagi skupiamy na Ewelinie, która stara się odkryć swoją utraconą tożsamość. Odczuwamy jej emocje, dezorientację i determinację w działaniu.
Towarzyszące nam napięcie pogłębiane jest wstawkami wspomnień, które niczym poszczególne elementy układanki tworzą spójny, niepokojący obraz. Mroczny, zasnuty mgłą, skrywający wiele błędnych decyzji oraz problemów zakorzenionych w głębokiej przeszłości. Żalu, który dojrzewając przez lata destrukcyjnie wpływa na obecne życie.
Szczerze polecam.
Jakie sekrety skrywa rodzinny album fotograficzny? W upalny sierpniowy poranek Oliwia przekracza próg zakładu fotograficznego. Firmę istniejącą...
Ktoś zaplanował, że zniszczy jej życie. Krok po kroku. Dzień po dniu. Kim jest osoba, która podąża za nią jak cień? Malwina Sawicka, miłośniczka dobrej...
Przeczytane:2024-02-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku -100, Literatura współczesna, Thriller psychologiczny,
ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗞ł𝗮𝗺𝘀𝘁𝘄𝗼 𝗶 𝗽𝗿𝗮𝘄𝗱𝗮
𝑃𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜ść 𝑛𝑎𝑠 𝑘𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑡𝑢𝑗𝑒[…] 𝐼 𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑑𝑠𝑡𝑎𝑤𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑑𝑜ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑐𝑧𝑒ń 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑜𝑑𝑒𝑗𝑚𝑢𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑟óż𝑛𝑒 𝑑𝑒𝑐𝑦𝑧𝑗𝑒[…]
𝑀𝑔ł𝑎 to nie jest pierwsza powieść Kamili Bryksy, ale moim zdaniem zdecydowanie najlepsza ze wszystkich, które do tej pory napisała. Z czym może kojarzyć się mgła? Nikt nie lubi, jak świat jest nią spowity, bo nigdy nie wiadomo, co się w niej czai. Ogranicza pole widzenia i nie da się przewidzieć, co może się z niej wyłonić. Tytuł książki idealnie oddaje stan umysłu Eweliny głównej bohaterki, która straciła pamięć. Z mglistej otchłani niepamięci kobiety wyłania się powoli nieprzyjemny obraz. Co takiego ukrywa Ewelina?
Ewelina nic nie pamięta. Czy to, że ma kłopoty z pamięcią, chce ktoś wykorzystać? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? To, co wraca z jej zamglonej pamięci, niekoniecznie dla niej jest przyjemne. Lepiej czasem nie pamiętać, bo pamięć lubi płatać figle. Potrafi zniekształcać rzeczywistość jak mgła.
Gdy ma się kłopoty z pamięcią, każdy może wmówić, co chce, bo jak sprawdzić, co jest prawdą, a co nie. Ewelina wciąż błądzi we wspomnieniach, które są jak chwilowe przebłyski pojawiające się w jej głowie. Wszyscy wokół kłamią i mataczą, ale powoli okazuje się, że Ewelina wcale nie jest takim niewiniątkiem, jak na początku mogłoby się wydawać.
Mąż pod płaszczykiem opieki zaczyna coraz bardziej ingerować w życie Eweliny i przekraczać pewne granice, co zaczyna ją irytować. Karol natomiast czuje, że wszystko wokół niego jest nie tak. Nie podobał mu się psycholog żony, zachowanie szwagra. Zaczyna odnosić wrażenie, że nie tylko żona dziwnie się zachowuje, ale wszyscy dookoła.
Wszystko we Mgle jest zupełnie inne, niż na początku się wydawało. Żonglowanie wątkami i sukcesywne odsłanianie tajemnic tworzyło niesamowity klimat i wzmagało ciekawość. Wciąż mnożyły się pytania, na które nie było odpowiedzi, aż do samego końca, cała fabuła thrillera bowiem składa się z niedomówień i kłamstw. Autorka każdemu z bohaterów po kolei zdziera maskę i gdy ukazuje się jego prawdziwe oblicze, zaczyna się wątpić w prawdziwość swoich domysłów. Jeszcze bardziej zaciemniają obraz, wydarzenia przedstawione z perspektywy kilku osób i stopniowo uwalniane wspomnienia głównej bohaterki. Nadchodzi jednak moment, gdy ta mgła, w którą autorka opatuliła powieść, stopniowo się rozwiewa i naszym oczom ukazuje się obraz, który szokuje. Kamila Bryksy pozwala domyślać się, kto stoi za intrygą, ale nie daje pewności. Co chwila podrzuca nowy wątek i stara się, żeby jej misternie utkana intryga zbyt szybko nie znalazła wyjaśnienia. Tytuł tego świetnego thrillera ma wiele znaczeń i trzeba czytać książkę bardzo uważnie, żeby udało się je wszystkie odkryć. Zakończenie nie jest jednoznaczne, pozostawia spory margines na domysły i refleksje. Każdy będzie mógł je zinterpretować po swojemu.
𝑀𝑔ł𝑎 to thriller opowiadający o zawiłych relacjach międzyludzkich, mrocznych tajemnicach ukrytych gdzieś głęboko. Nie ma gwałtownych zwrotów akcji, atmosferę budują mnożące się nieustannie pytania i niedopowiedzenia. Pomysł z utratą pamięci może nie jest nowy, ale autorka ten zgrany motyw wykorzystała w bardzo oryginalny sposób, co w sumie wyszło na plus. Szczególnie zwraca uwagę kreacja postaci głównej bohaterki Eweliny. To postać niezwykle zagadkowa, której nie wiadomo czy współczuć, czy potępić. Podzielenie książki na Kłamstwo i Prawdę pozwala z góry założyć, że to, co czytamy w pierwszej części, może mijać się z prawdą, będzie tylko ułudą i oszustwem. W drugiej zaś wszystko, co zdołaliśmy sobie ułożyć w głowie, zostanie wywrócone do góry nogami. Nasz mózg i pamięć nadal dla naukowców stanowią wielką niewiadomą. Na pamięć nie można liczyć, wystarczy jedna chwila, by zaczęła nas zawodzić.
𝑀𝑔ł𝑎 to bardzo dobry, nieoczywisty thriller ze świetnie wykreowanymi postaciami, z doskonałą intrygą, w której aspekt psychologiczny ma niebagatelne znaczenie. Autorka głównie skupiła się na ukazaniu relacji między wszystkimi członkami rodziny, które od początku wydają się niejasne. Nie wiadomo kto faktycznie jest oprawcą, a kto ofiarą, bo niemal każdy bohater skrywa jakieś tajemnice, które stopniowo wychodzą na jaw, wprawiając w coraz większe osłupienie. Wszyscy kłamią, każdy ma swoje powody, by to robić, każdy myśli wyłącznie o sobie. 𝑀𝑔ł𝑎 to mroczna historia o manipulacji, bolesnych tajemnicach i próbie pokonania własnych demonów, a jedna zła decyzja zmieniła wszystko.
𝐿𝑢𝑑𝑧𝑘𝑖 𝑢𝑚𝑦𝑠ł 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑟𝑧𝑒𝑤𝑖𝑑𝑦𝑤𝑎𝑙𝑛𝑦. 𝑁𝑖𝑒 𝑚𝑎 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑎𝑙𝑔𝑜𝑟𝑦𝑡𝑚𝑢, 𝑤𝑒𝑑ł𝑢𝑔 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑔𝑜 𝑓𝑢𝑛𝑘𝑐𝑗𝑜𝑛𝑢𝑗𝑒