Tormod Neshov nie jest w stanie bronić się przed wspomnieniami, które wracają do niego nocą, mimo że teraz jest już bezpieczny w domu opieki. Za nic na świecie nie chce odwiedzić Neshov, gdzie Torunn zdążyła już niemal doprowadzić podupadająca gospodarstwo do porządku, angażując się jednocześnie coraz bardziej w pracę w biurze pogrzebowym Margida. Erlend bierze bezpłatny urlop, by doglądać remontu willi w Klampenborg i życie byłoby cudowne, gdyby nie drakońska dieta, którą narzucił sobie Krumme.
Kochankowie to piąty tom w serii, którą rozpoczęła bestsellerowa Ziemia kłamstw. Anne B. Ragde stworzyła kolejną wciągającą i pełną pozytywnej energii opowieść o ludziach, których zdążyliśmy pokochać – i o śmierci, która spada na nas brutalnie i nieoczekiwanie oraz życiu, które musi toczyć się dalej.
Wydawnictwo: Smak Słowa
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 342
Tytuł oryginału: Liebhaberne
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Karolina Drozdowska, Ewa M. Bilińska
Ostatnia część bestsellerowej trylogii. Torrun walczy o utrzymanie rodzinnego gospodarstwa, mając do pomocy młodego zmiennika Kai Rogera. Margido jest...
Siedzieli wtedy przy stole jedząc obiad. Jedna z krów właśnie się ocieliła, ojciec rozharatał sobie kciuk gdy zwierzę wstało zbyt szybko i musiał błyskawicznie...
Przeczytane:2022-07-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,
"Dom dziecka, dom starców, w sumie prawie to samo"
Rodzina Neshov rozproszona i oddalona od siebie nie tylko kilometrami, ale i uczuciami, próbuje jakoś funkcjonować. Dotychczasowe turbulencje i zawirowania na każdym z nich odcisnęły swoje piętno. Jednak ci, którzy wciąż są tą rodziną dla siebie, im są starsi, tym bardziej zdają się rozumieć, jak ważne są rodzinne więzi.
Próbują je scalać, pomiędzy swoją codziennością, bardzo się starają naprawiać to, co zostało zepsute i co ich rozdzieliło. Senior rodziny Tormod Neshov, od czterech lat przebywa w domu opieki i za nic nie chce go opuścić, nawet na krótki spacer na powietrzu. Swoją drogą, dom opieki z podgrzewaną w łazience podłogą, pełen luksus.
Torunn, rozgościła się na pozostawionym odłogiem, gospodarstwie i próbuje doprowadzić go do lepszego stanu, jednocześnie starając się delikatnie naprawiać swoje nadwątlone mocno, stosunki z matką. Margido wciąż prowadzi coraz lepiej prosperujący zakład pogrzebowy. A Erlend wraz ze swoim partnerem dziećmi i ich matkami mieszka w Danii i właśnie remontuje ogromną willę, która ma służyć całej jego duńskiej rodzinie, jednak i on rozmyśla o tamtych... Jednak los nie zasypia gruszek w popiele, wkrótce stanie się coś, co znowu spowoduje, że rodzina spotka się face to face. Co z tego wyniknie, przeczytajcie sami.
Dodam jeszcze tylko tyle, że zwłoki kobiety po wypadku samochodowym opisane dość...dosadnie i obrazowo, wrażliwi mogą ten kawałek przekartkować... W każdym razie ja niezmiennie lubię tę serię i już się trochę martwię, że została mi już tylko jedna książka z tej sagi i przyjdzie mi się pożegnać z bohaterami, z którymi na prawdę się zżyłam.