Nowa wersja znanego greckiego mitu o okrytej złą sławą królowej Klitajmestrze
Zachwyci wielbicieli Jennifer Saint i Natalie Haynes
Potępiona przez Homera i greckich poetów jako niewierna żona i podstępna morderczyni, Klitajmestra dotąd nie miała prawa głosu. Nikt nie dostrzegał jej siły i inteligencji, rozpaczy i gniewu. Olśniewający debiut Constazy Casati to nie tylko kolejny przykład tego, że kobiety cierpiały z powodu wojen - to opowieść o tym, jak kobiety prowadziły własne wojny. Bo Klitajmestra zrozumiała to, co rozumiało niewielu: Jeżeli władza nie jest ci dana, musisz sama ją zdobyć.
Rewelacyjna, pełna napięcia opowieść o władzy i przepowiedniach, nienawiści i miłości, o niezapomnianej królowej, która zgładziła tych, którzy ją skrzywdzili.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-06-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Clytemnestra
⭐️⭐️⭐️⭐️
Matka. Królowa. Morderczyni. Zapamiętaj jej imię.
"Klitajmestra" autorstwa Costanz Casati to niezwykła odnowiona wersja mitu o słynnej królowej, która przez wieki była potępiana jako niewierna żona i podstępna morderczyni.
Jednak w tej powieści otrzymujemy możliwość usłyszenia głosu samej Klitajmestry, który wcześniej był ignorowany i uciszany.
Constaza Casati przedstawia nam historię pełną siły, inteligencji, rozpaczy i gniewu tej kontrowersyjnej postaci.
Autorka pokazuje, że kobiety nie tylko cierpiały z powodu wojen, ale prowadziły również własne wojny.
Klitajmestra jest postacią, która zdaje sobie sprawę, że jeśli władza nie zostaje ci dana, musisz sama ją zdobyć. To przesłanie jest niezwykle inspirujące i staje się głównym motywem tej powieści.
Ta lektura to historia o władzy, przepowiedniach, nienawiści i miłości.
Język użyty przez Casati jest piękny i przemyślany. Autorka doskonale oddaje emocje i motywacje Klitajmestry, ukazując jej złożoną osobowość i wewnętrzne konflikty. Mamy dzięki temu szansę zrozumieć tę postać, która często była sprowadzana do prostych etykietek i ocen.
"Klitajmestra" to interesująca reinterpretacja mitu. Zachęca do refleksji nad rolą kobiet w starożytnej Grecji i społeczeństwie jako całości. Jest to zdecydowanie pozycja, z którą warto się zapoznać.
Gorąco polecam tę książkę zarówno fanom mitologii greckiej, jak i osobom poszukującym inspirujących historii o silnych kobietach.
✔️Współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza 💜
Mitologia grecka towarzyszyła mi od dzieciństwa, czy to w formie bajek, czy książek, a nawet podczas lekcji. Nauczyciele często wspominali o bogach i herosach. Za każdym razem, mity zasługiwały u mnie na pełnię skupienia. Patrząc na to, jak bardzo mi się podobały mity, myślę, że to były moje początki miłości do fantastyki. Nie powiem, że pamiętam nadal każdy poznany mit, jednak myślę, że co nieco mi pozostało w pamięci. Mitów greckich jest sporo i jako dzieciak nie poznałam wszystkich, dlatego z przyjemnością sięgam po kolejne książki, których historia opiera się na mitach. Tym razem padło na "Klitajmestrę" Costanzy Casati. Przyznaje się, nie przepadałam za Odyseją Homera, wydawało mi się, że ten epos jest dla starszych czytelników i nigdy w pełni się z nim nie zaznajomiłam. Teraz z przyjemnością sięgnę po książkę, którą w nowy i ciekawy sposób opowie mi historię Klitajmestry, spartańskiej księżniczki, najokrutniejszej królowej.
Klitajmestra urodziła się jako księżniczka, gdy jej mężem zostaje potwór, tyran, ona zdaje się być bierna, nawet w chwili, gdy jej mąż ofiarowuje bogom ich dziecko. Z chwilą, gdy on wyjeżdża na wojnę, serce Klitajmestry jest pełne nienawiści, nic innego nie może się w nim zagnieździć. W jej głowie powoli tworzy się plan zemsty, za te wszystkie chwile, w których cierpiała przez niego. Agamemnon wraca z wojny a przed Klitajmestrą ciężki wybór, albo pogodzi się, że swoim losem i będzie nadal cierpiała u jego boku, albo weźmie sprawy w swoje ręce.
Wolicie, gdy fabuła jest przedstawiona w delikatny i romantyczny sposób, czy jednak bardziej podoba się wam krew, niebezpieczeństwo? Bohaterowie, którzy nie pochwalą się krystalicznym zachowaniem, zawsze bardziej przyciągali moją uwagę. Zawsze ciągnęło mnie do tych ponurych, krwawych i bolesnych historii, a gdy otrzymywałam w nich jeszcze silne i stanowcze bohaterki, to byłam bardzo zadowolona. Przyznam się wam, że długo zastanawiałam się, czy sięgnąć po “Klitajmestrę” Costanzy Casati, nawał obowiązków i liczne premiery książek, na które czekam, ciągnęły mnie do zapomnienia o tej książce, jednak moja miłość do mitów greckich i piękno okładki popchnęły mnie w stronę tej książki.
Podeszłam do niej z mniejszym entuzjazmem niż do innych książek i powiem wam, że się bardzo zdziwiłam. Mimo zawiłości wątków i licznych bohaterów wciągnęłam się w historię i ciężko było mi się od niej oderwać. Miała ona swoje słabsze momenty, jednak całościowo podobała mi się, na plus mogę zaliczyć przedstawienie starożytnej Grecji i sposobu, w jaki były traktowane kobiety w tamtych czasach. Daje plusa, za nawiązania do różnych mitów greckich, jako ich fanka, świetnie bawiłam się, wyławiając je z tekstu.
Ogromnym plusem jest również sama Klitajmestra, piękna, mądra i rozważna kobieta, pchnięta w ramiona tyrana, oprawcy i fanatyka. Za sam fakt, że jest kobietą, była odsuwana, pomijana i zapomniana, jednak dopięła swego i została zapamiętana. Jednym z wątków, który odrobinę kulał, był ten, w którym walczyła jak lwica o swoje dzieci, jednak została również przedstawiona jako matka, która faworyzuje tylko niektóre swoje dzieci. Walcząc o jednych, zapominała o drugich.
Lubi, gdy książka dzieli czytelników i zmusza ich do rozmowy i dzielenia się odczuciami, dlatego polecam wam ją i jak przeczytacie “Klitajmestrę” to zapraszam do dyskusji. Dziękuję bardzo za książkę wydawnictwu MUZA.
"KRÓLOWE PO ŚMIERCI SĄ ALBO ZNIENAWIDZONE, ALBO ZAPOMNIANE"
Czytając powieść "Klitajmestra" Costanzy Casati nawet nie przypuszczałam, że to jest debiut literacki. Ogromne brawa dla autorki. Aż "strach" pomyśleć co to będzie dalej. Jej historię się nie czyta, przez nią się płynie. A na końcu pozostaje płacz, że to już koniec.
"Klitajmestra" to mały grubasek, ma ponad 500 stron.
Kibicowałam głównej i tytułowej bohaterce. Klitajmestra była wojowniczką i królewną spartańską, a później została królową Myken. Czy była ukochaną córką Tyndareosa i Ledy, czy raczej ich znienawidzonym dzieckiem? Była siostrą między innymi pięknej Heleny Trojańskiej, Kastora i Timandra oraz żoną (jej mężów poznacie sami) i matką Ifigenii, Elektry, Orestesa i Chryzotemisa.
Przyznam szczerze, że przed przeczytaniem tej książki mało wiedziałam o tej bohaterce. Całe życie miała pod górkę, a później było tylko gorzej. Czy mimo wszystko potrafiła być szczęśliwa? Autorka w cudowny sposób pokazała jej portret. Według mnie odczarowała mit o najokrutniejszej królowej Starożytniej Grecji.
Czy zemsta zawsze jest słodka? Jak wygląda życie pełne nienawiści? Czy Klitajmestra osiągnie wszystko to, co sobie zaplanowała?
Autorka Costanza Casati zabiera nas w podróż po cudownej i zarazem okrutnej mitologii greckiej. Znajdziecie tu: miłość, zemstę, nienawiść, przyjaźń, walki, wojowników, wojowniczki, królów, królowych, mnóstwo intryg i zwrotów akcji. Szczerze powiem, że nie da się nudzić, czytając tę historię.
Ciekawa jestem, jak ocenilibyście postępowania Klitajmestry. Czy dla was to postać negatywna, czy raczej pozytywna, a może neutralna?
Śmiało mogę stwierdzić, że nasza bohaterka to bardzo skomplikowana postać. W swoim życiu przeszła dużo złego od swoich najbliższych, to ją ukształtowało. Stała się tym, kim się stała i ja ją rozumiem. Czy zrobilibyście wszystko, żeby chronić waszych najbliższych? Czy pałalibyście zemstą do waszych oprawców? Zapewne postąpilibyście tak jak ona.
Najbardziej znienawidzonymi przeze mnie postaciami są: Tyndareos i Agamemnon. Dlaczego? Odsyłam was do powieści "Klitajmestra". Tam się wszystko wyjaśni. Powiem tylko jedno, nie chciałabym mieć takiego ojca ani męża.
Czy przepowiednie zawsze się sprawdzają? Przeczytajcie, jak to rozwiązała autorka.
Na uwagę zasługuje również piękna okładka. Na początku książki znalazłam drzewa genealogiczne rodów: Tyndareosa i Atrydów oraz ich krótkie charakterystyki. Dowiedziałam się z nich, kto jest kim.
Na końcu książki znalazłam słowniczek Starożytniej Grecji.
Jedynym minusem całej tej książki jest brak kilku słów autorki do czytelników.
Już się nie mogę doczekać kolejnej powieści tej autorki.
Ps.
Przygotujcie sobie chusteczki, bo nie obejdzie się bez łez. Bardzo emocjonująca opowieść.
Zachęcam was do odczarowania mitu o najokrutniejszej królowej Starożytniej Grecji. Poznajcie ją od środka, a zrozumiecie jej postępowanie.
Przeczytajcie "Klitajmestrę" i oceńcie jej zachowanie.
,,Klitajmestra" to bardzo ciekawy, choć trudny tytuł. Jest to retelling mitu o najokrutniejszej królowej starożytnej Grecji. Od pierwszych stron towarzyszyło mi poczucie katastrofy. Z tyłu głowy miałam świadomość, że jest to nowa wersja mitu greckiego, a więc tragedia jest pewna, ale też sama historia na to wskazuje.
Bardzo dobrze poznajemy Klitajmestrę, znamy jej marzenia, pragnienia, widzimy jak wspiera swoich bliskich, ale też jesteśmy świadkami jej cierpienia, kiedy jedna z najbliższych osób ją zdradza i wali się jej świat. Ona się nie poddaje. Chce zemsty i chce zapisać się w historii jako silna kobieta.
Główna bohaterka jest niesamowitą kobietą. Wychowana w Sparcie, znała swoją wartość i swoją siłę, uważała, że jest równa mężczyznom. To skomplikowana i intrygująca postać.
To świetna książka, ale dosyć ciężko mi się ją czytało. Losy tej spartanki są naprawdę tragiczne. Czasami po prostu nie miałam siły czytać dalej. To było zbyt bolesne. Co nie zmienia faktu, że jest to historia zdecydowanie warta poznania. Polecam!
,,Klitajmestra" to świeże spojrzenie na mitologię, gdzie autorka stworzyła naprawdę świetną historię przenoszącą nas do świata bogów, wojen i licznych intryg. Jest to retelling historii bohaterów znanych nam z Iliady i Odysei, a dokładniej Klitajmestry, siostry Heleny Trojańskiej, czyli najokrutnijeszej greckiej bogini.
Już od samego początku książka urzekła mnie swoim wydaniem i wnętrzem, które wciągnęło mnie w wir wydarzeń od pierwszych stron. Całość została bardzo pięknie przetłumaczona i oddaje ducha starożytnej Grecji. Od każdej strony bije nienawiść, chęć zemsty, ale i miłość. Czytamy o władzy, przepowiedniach i królowej, która zgładziła wszystkich którzy ją skrzywdzili.
Tytułowa Klitajmestra to kobieta niezwykle silna, charakterna i odważna. Nowe spojrzenie na jej historię pokazuje nam ją z zupełnie innej strony. Okazuje się, że wcale nie była najokrutniejszą kobietą w Grecji tylko kobietą skrzywdzoną przez los. Straciła wiele, ale i wiele poświęciła.
,,Klitajmestra" to podróż do Starożytnej Grecji, która zmusza nas do przemyśleń i pokazuje znaną nam historię z zupełnie nowej strony. Żałuję, że w szkole tak mało się o niej mówiło. Jeżeli lubicie mitologię to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Polecam :)
"Ludzie zapamiętają was na dłużej niż waszych braci..."
.
Historia o kobiecie opowiedziana i widziana oczami kobiety. Opowieść o sile, władzy, bólu, przynależności... Starożytna Grecja, mitologia, bogowie, przepowiednie... W powieści pojawiają się postacie, które każdemu choć po trosze powinny być dobrze znane, jednak możemy poznać inną perspektywę wydarzeń.
.
"Ambicja, odwaga, nieufność. Niedługo zostaniecie królowymi, a wtedy przydadzą się wam te trzy cechy, żeby przeżyć mężczyzn, którzy będą próbowali się was pozbyć."
.
Nie spodziewałam się, że ta książka będzie tak porywająca. Wiadomo mity czy legendy zawsze mają w sobie intrygujące elementy, ale " Klitajmestra "jest tak dobrze napisane, że trudno uwierzyć, że jest to debiut literacki. Jestem pod ogromnym wrażeniem i wielkie ukłony w stronę autorki.
.
"Wychowano mnie na wojowniczka i królową"
.
Casati przedstawiła główną bohaterkę nie tylko z perspektywy silnej i pewnej siebie kobiety, pragnącej władzy czy zemsty. Skupiła się również na wątkach, które spowodowały to, iż była taka, a nie inna. I przyznaję, już od pierwszych stron bardzo polubiłam się z Klitajmestrą. Momentami miałam wrażenie, że książka stała się nieodkładalna. Powieść przepełniona jest buzującymi emocjami, uczuciami, realiami życia w czasach starożytnych otoczonych mitycznym światem.
.
Myślę, iż fani historii czy też mitologii greckiej powinny mieć w zanadrzu "Klitajmestrę". Świetne, świeże, nowe spojrzenie na mit o najokrutniejszej królowej starożytnej Grecji.
Zapewne wszyscy kojarzycie mit o pięknej Helenie i Parysie. Ale czy znacie rodzeństwo Heleny?
Książka "Klitajmestra" opowiada przede wszystkim historię Klitajmestry, jednej z sióstr Heleny. Jednak pozostałe rodzeństwo również w niej występuje. Dzięki temu mamy szerzy obraz rodziny i środowiska, w którym wychowywała się przyszła królowa Myken.
Historia zaczyna się, kiedy nasza bohaterka jest jeszcze królewną Sparty. Choć żyje w cieniu piękna Heleny, to może pochwalić się innymi atutami niż uroda.
Zostaje wydana za mąż za króla, którego szczerze pokochała. Jednak wszystko zmienia zachłanność Agamemnona. W jednej chwili Klitajmestra traci swoją rodzinę i szczęście. Od tej pory żywi się głównie nienawiścią, którą pielęgnuje głęboko w sobie.
Wojna trojańska przyczynia się do kolejnej tragedii w jej życiu. Jednak kiedy zbliża się ku końcowi królowa w końcu otrzymuje okazję do zemsty.
Pielęgnowana od lat nienawiść do Agamemnona, drugiego męża ma swoje ujście w morderstwie.
Niezrozumiana przez swoje dzieci, wie że zostanie zapamiętana tylko jako okrutna królowa i niewierna żona.
Mimo tego, że książka ma ponad 500 stron to płynie się przez nią jak przez mit. Nie taki ugrzeczniony, lecz krwawy i pełen niesprawiedliwości. Czy życie jest jednak sprawiedliwe?
Jeśli lubicie mitologię grecką lub interesuje Was starożytność to naprawdę warto sięgnąć po "Klitajmestrę". Pokazuje nie tylko życie jednej osoby, ale również jak funkcjonuje królestwo i z jakimi problemami musieli borykać się władcy w starożytności.
Przeczytane:2023-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023,
#współpracabarterowa
To nie będzie łatwe, nie ukrywam. Gniew, który chwyta za gardło, smutek, który rozdziera serce - powiedzieć, że ta powieść jest bogata w emocje, to jak nic nie powiedzieć. Czy dziwię się, że Klitajmestra to zrobiła? Nie. Dziwię się, że inni byli na tyle nierozsądni, by ją zlekceważyć.
Życie w starożytnej Grecji nie było łatwe, szczególnie dla kobiety. Zachowuj się, słuchaj, szanuj, bądź uległa i pobożna, nie denerwuj się, kiedy inni handlują tobą jak krową. Dlaczego ten sam czyn okrzyknięty jest jako bohaterstwo, gdy dokona go mężczyzna, a kobieta zostaje za niego potępiona? Ona się nie poddała, nie ugięła i nie zapomniała.
„Klitajmestra” potrafi tak oczarować czytelnika, że ten nie zechce odrywać się od lektury. Będziemy mogli przeżyć jeszcze raz wydarzenia znane m.in. z dzieł Homera, tym razem z zupełnie innej perspektywy. Siła, upór i wytrwałość głównej bohaterki poruszają, ale też w szczególny sposób podnoszą na duchu. W jednym ciele zamieszkała legendarna heroina jak i zwykła kobieta, taka jak każda z nas.
Lektura tej książki to było dla mnie trochę masochistyczne przeżycie. Wiedziałam, że królową Myken spotka niejedno nieszczęście, które naładuje mnie złością i bezsilnością, ale jednocześnie pragnęłam zobaczyć, jak Klitajmestra przed tymi wszystkimi przeciwnościami się broni. Powieść przybliża nam nie tylko jedną z najpopularniejszych historii, ale również pochyla się nad zawiłościami władzy i trudnymi relacjami damsko-męskimi.
Polecam miłośnikom Grecji, mitologii, historii, a także poszukiwaczom opowieści o kobiecej sile.