Ile kosztuje żona?
Zamówiona z katalogu lub przez Internet już od 5000 dolarów
Wylicytowana na aukcji dziewic - powyżej 1 miliona euro
Kupiona na targu w Bułgarii - od 350 dolarów
Wykonana z silikonu lub seksrobot - od 4000 funtów
Ile kosztuje żona? to opowieść o losach kobiet i mężczyzn, którzy szukają miłości i spełnienia w małżeństwie, i o tym, co stanie się ze światem, jeśli zabraknie kobiet gotowych na zamążpójście. Reportaże wędrują po całym świecie - od Stanów Zjednoczonych, przez Chiny, Indie, Tadżykistan, aż po Afrykę Subsaharyjską - i opowiadają historie o poszukiwaniu miłości, kulturowej przemocy wobec kobiet i niedoskonałościach instytucji małżeństwa w gwałtownie zmieniającym się świecie. Okazuje się jednak, że problem złego traktowania kobiet dotyczy również nas, Europejczyków, choć wciąż wydaje się nam, że to realia krajów po drugiej stronie globu.
Violetta Rymszewicz udowadnia, że systemowa przemoc wobec kobiet nie jest historyjką zza mórz i oceanów. Stanowi część naszej rzeczywistości, w której polski europoseł w wywiadzie z przekonaniem głosi: ,,Kobiety są mniej, inteligentne, słabsze i mniejsze, więc zarabiają mniej", a znany pięściarz w programie rozrywkowym sugeruje, że ,,rozpuszczone kobiety trzeba lać".
Jak wygląda status żon w różnych kulturach?
Dlaczego przemoc domowa wciąż jest tematem tabu?
Jak traktowana jest wdowa po śmierci swojego męża?
Dlaczego incele nienawidzą kobiet?
Czy świat jest sobie w stanie poradzić bez żon?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
,,O przemocy wobec kobiet w Polsce pisze się z trudem. Z pozoru najprościej byłoby sięgnąć po dane statystyczne i rzucić je na papier, niech naprowadzą na pierwsze wnioski. A kiedy szok nieco minie, napisać o kulturowych źródłach i wpływach obowiązującego niegdyś prawa. Kłopot w tym, że polskie dane statystyczne o przemocy w rodzinie są politycznie i kulturowo wrażliwe. Polityka tematu przemocy w rodzinie nie lubi, a tradycyjne podejście nie dość, że ofiar nie rozumie, to jeszcze obarcza je winą i dobija komentarzami w stylu <>. Nie wszystkie przestępstwa przemocy w rodzinie są zgłaszane i trafiają do policyjnych statystyk, bo jak tu donosić na męża?"
Violetta Rymszewicz od zawsze chciała pisać, ale powstrzymywał ją nieuleczalny perfekcjonizm i widzenie świata w ostrych, nie zawsze jasnych barwach. Publikowała teksty w ,,Newsweek Polska", ,,Gazecie Wyborczej" i na blogu w na:temat. Studiowała na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i University of Cambridge. Jest członkinią Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego i stamtąd czerpie akceptację dla różnych punktów widzenia, kultur i światopoglądów. Pracuje jako trener biznesu, pomaga kobietom planować kariery i ścieżki edukacyjne oraz wychodzić z kryzysów w karierze.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-08-10
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
,,Jestem fotografem silikonowych lalek- dodaje szybko i wyjaśnia, że chciałby, aby dzięki jego pracy ludzie zrozumieli, że mężczyzna mieszka z lalką nie tylko dla seksu. Mężczyzna mieszka z lalką, bo nie chce być sam, boi się odrzucenia i nie umie się odnaleźć w realnym świecie, w którym kobiety są tak wymagające, krytyczne i niedostępne".
Książka roztrząsa takie tematy jak: mężczyźni, którzy kochają lalki, cena dziewictwa, żony z katalogu, wdowy- kobiety niewidzialne, znikająca płeć, ile kosztuje żona, a także bogactwo różnorodności, brzydoty, dwuznaczności, obciachu, niespełnionych ambicji, intelektualnej małości i cwaniactwa. Zapewne nie wiedzieliście, że ,,dziewczęta z ludu Hmong najczęściej padają ofiarami porwań, sprzedaje się je w Chinach jako przymusowe żony kawalerów, którzy nie mogą znaleźć swoich drugich połówek"? Albo, że w parku Ludowym w Pekinie poustawiane są otwarte parasolki a na nich przyklejone kartki z ogłoszeniami matrymonialnymi? Jedni nawet przy nich siedzą i czekają, inne stoją puste. W tej pozycji przeczytamy również wyznania młodych dziewcząt, które już jako trzynastolatki były zmuszone by wyjść za mąż. One opowiadają o sobie z przejęciem i bólem, gdyż nie było tam niczego co mogły robić, a jedynie to, co musiały. Inni cieszą się, że mają silikonowe żony, gdyż nie mogą znaleźć prawdziwej kobiety, która by ich akceptowała. Cenią sobie ciszę i obecność takiej osoby.
To nie tylko suchy reportaż, choć faktycznie napisany jest aż bardzo surowo, czasem bez uczuć, lecz tylko wtedy, kiedy nie wypowiadają się prawdziwi ludzie. Czyta się ją ogromnie szybko, gdyż to, co tutaj pisze potrafi przerazić i przebudzić bardziej niż litr mocnej kawy. W niektóre rzeczy ciężko było mi uwierzyć póki ludzie, których się to tyczyło nie wypowiedzieli się sami, ze swojej perspektywy. Ogromnie polecam do przeczytania, zwłaszcza, że wewnątrz znajdziecie zwykłe i szokujące zarazem zdjęcia prawdziwego życia ludzi samotnych. Książka przeraża i fascynuje. Polecam, bo nie znajdziecie tego w telewizji...
Przeczytane:2022-09-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, 52 książki 2022, 12 książek 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Mamy przed sobą znakomity reportaż. Co świadczy o jego wysokiej nocie? Przede wszystkim temat, który autorka odważyła się poruszyć i wnikliwie opisać. Zakup – nabycie żony. Tak, nie mylę się, mowa o handlu kobietami i ich pozycji w dzisiejszym świecie. Wielkim atutem jest też styl przekazu, odważny i szczery do bólu …
„W społeczeństwach, w których religia odgrywa istotną rolę, kobiety uważa się za własność ojca lub męża, a nierzadko – za dobro publiczne, które politycy i duchowni chcą kontrolować za pomocą ustaw i obowiązującego prawa”.
Violetta Rymszewicz w swoim najnowszym dziele obnaża proceder handlu kobietami, ich roli w różnych szerokościach geograficznych, pozycji w rodzinie i małżeństwie, prawach i obowiązkach. W zasadzie z tego smutnego reportażu można wysnuć wniosek, że w wielu krajach, zwłaszcza azjatyckich, kobiety są nikim, narzędziem w rękach butnych i odważnych mężczyzn. Wykorzystywane, bite i gwałcone, upokarzane. I to wszystko w ramach obowiązującego w danym kraju prawa, a szczególnie tradycji. W wielu państwach, jak np. w Indiach czy Chinach, tradycja wygrywa z prawem. Liczą się utarte od lat zwyczaje, jak np. testy dziewictwa, oczyszczenie, samospalenie wdów. W głowie się nie mieści, że takie sytuacje mają miejsce w XXI wieku, gdzie technika i rozwój tak poszły do przodu. A tam panuje średniowiecze i wiara w zabobony. Mnie te zasady i zwyczaje przerażają, nie mogę pojąć, jak dzisiaj może być na nie przyzwolenie. Dlaczego świat, który jest taki otwarty, nie walczy z tymi procederami? Dlaczego jest znieczulica i obojętność? Kto daje przyzwolenie na poniżanie i takie traktowanie kobiet? A gdzie równouprawnienie? Przecież kobieta nie jest zabawką, nie jest własnością mężczyzny, i gdy mu się znudzi może zrobić z nią to, na co ma ochotę. Przerażająca wizja statusu kobiet, mroczna, i wydaje się, że bez szans na zmianę. Nie ma woli zmian w tym zakresie. Małżeństwo w Chinach, Indiach, Bangladeszu czy Tadżykistanie to fikcja, a rola kobiet sprowadza się do usługiwania panu i władcy – czyli mężowi. Dbanie o dom i dzieci, sprzątanie, służenie mężowi i bycie zawsze gotową do zaspokajania jego seksualnych zachcianek. To ich codzienność i rzeczywistość. A jak nie daj Boże mą umrze i zostaną wdowami, to ich sytuacja staje się tragiczna i nie do pozazdroszczenia. Przekonajcie się sami, jaka jest pozycja i rola kobiety w niektórych krajach. Wniknijcie głębiej w ten świat, gdzie mężczyźni mają przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec kobiet, włącznie z pozbawieniem ich życia. Szokujące są małżeństwa już kilkuletnich dziewczynek, pozbawienie ich praw do edukacji, możliwości wybrania partnera i bycia obywatelem państwa. To też często są kobiety pozbawione nawet tożsamości.
„Rozpuszczone baby trzeba lać”.
Jak wynika z tego reportażu dziś mężczyzna może sobie kupić żonę na targu dziewic, na internetowej licytacji, wybrać z katalogu czy zamówić sztuczną przez internet. Według własnych upodobań i marzeń. I to jeszcze dziewicę, ale to już nie lada wydatek, na który nie każdego stać. Nie liczy się miłość i namiętność, ale często zasobność portfela. Obraz smutny i przerażający. Wizja upadku instytucji małżeństwa, które powinno być piękną relacją łączącą mężczyznę i kobietę, często uwieńczoną potomstwem.
„Wychowywanie córki jest jak uprawianie cudzego pola”.
Ile kosztuje żona? to lektura, którą każdy powinien przeczytać. Aby nie tylko mieć wiedzę, jakie niecne procedery mają jeszcze miejsce na świecie, ale również dlatego, aby dążyć do zmian tego stanu rzeczy. Aby głośno mówić o złych praktykach wobec kobiet, głośno krzyczeć, że kobieta ma takie same prawa jak mężczyzna. Nie ma przyzwolenia na stosowanie przemocy, upokarzanie i zabijanie.
Znakomita pozycja, trudna i bolesna, a nawet przerażająca, ale skłaniająca do głębokich refleksji i działania.