Bogini niepasująca do Olimpu? To właśnie ja. Od zawsze czułam się tu obco, zatem uciekałam w czułe objęcia przyrody, która stała się powierniczką mojej samotności. Moja codzienność była kontrolowana przez matkę, która robiła wszystko, by ją uprzykrzyć, a ja pokornie jej na to pozwalałam. Nie potrafiłam wyrwać się z tego letargu i tkwiłam w nim przez tysiące lat... Aż do momentu, kiedy pod groźbą śmierci zostałam zmuszona do ślubu z bratem.
Stałam się uciekającą panną młodą... w boskim wydaniu. Dołączyłam do ukochanych sióstr, które już dawno opuściły Olimp. Miałam nadzieję, że w krainie ludzi zaznam upragnionego spokoju, jednak nie było mi to dane.
Miłość przeplatała się z cierpieniem, a to wszystko ukształtowało mnie i zniszczyło subtelność, z którą zawsze byłam kojarzona.
Nazywam się Hebe i jestem delikatna niczym kwiat, jednak skrywam też kolce, które są moją bronią przeciwko każdemu, kto ośmieli się skrzywdzić moich bliskich.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2024-05-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 314
Język oryginału: polski
Hebe bogini młodości i witalności, córka Zeusa i Hery.
Według swojego ojca zrodzona z kwiatu.
Całe dzieciństwo Hebe było bardzo smutne, odtrącona przez ojca, znienawidzona przez matkę.
Tylko w siostrach mogła znaleźć miłość i bezpieczeństwo.
Hera z czystej zazdrości urody swej córki uprzykrzała jej całe życie, z biegiem lat było coraz gorzej, gdyż Hebe stawała się kobietą, nabierała kobiecych kształtów i swym wyglądem oszałamiała mieszkańców Olimpu.
Wszystkie jej siostry opuściły Olimp i bogini młodości została całkiem sama, w tym czasie jej zła do szpiku kości matka obmyśliła plan.
Hebe miała wyjść za swojego brata Hefajstosa słynącego z rozwiązłości i zostać jego klaczą rozpłodową, bądź wypić wodę ze Styksu.
Zraniona i upokorzona bogini postanowiła opuścić Olimp i dołączyć do swych sióstr na Ziemi.
W jej smutnym życiu nastąpiła ogromna zmiana, w końcu była szczęśliwa u boku swych sióstr i zaczęła prowadzić szczęśliwe życie.
Krótko po swoim zejściu na Ziemie poznała niesamowicie przystojnego weterynarza Henrego.
Nie musiała długo czekać, by ich romans rozkwitł w najlepsze.
Hebe w końcu była szczęśliwa i szczerze zakochana.
Niestety los znów z niej zakpił, Henry okazał się kłamcą, posiadał bowiem żonę i dziecko.
Zraniona Hebe nie mogła się pozbierać po rozstaniu, a do gry dołączyła Hera, chcąca zniszczyć całkowicie życie bogini nawet na ziemi.
Czy Hebe uchroni siebie i osoby, które kocha przed gniewem Hery?
Czy Henry wytłumaczy Hebe swoje postępowanie i uda się uratować ich relację?
Cóż za książka!!!
Wiedziałam, że książka @klaudialeszczynskaautorka będzie cudowna na zakończenie!
Połączenie wszystkiego, co miałyśmy w dotychczasowych częściach.
Akcja, masa emocji, płomienny romans, zdrada, gniew, świetnie wykreowane postacie, które szybko przedostawały się do mojego serca i ostateczna bitwa dobra ze złem!
Książka jest tak dobrze napisana i pełna akcji, że pochłonięcie ją w jeden dzień, lub zarwiecie dla niej noc - bo warto!
Na tej książce wylałam może łez, Hebe niestety miała najsmutniejsze życie z bogiń.
Za każdym razem, gdy pojawiało się światełko nadziei, zaraz coś się psuło i miażdżyło moje już i tak zranione serce!
Smutna historia bogini, poskutkowała tym, że bez problemu Hebe dostała się do mojego serca, z całych sił chciałam, by w końcu zaznała, chociaż ociupinkę szczęścia!
Czy jej się to udało?
Tego musicie przekonać się sami, czytając to cudo!
Ocenka: 10/10
Przypadkowe spotkanie, zakazane uczucie i niepohamowane pragnienie, by być blisko... Ona – zagubiona nastolatka, która samotnie mierzy się z odejściem...
"Miłość bez recepty" Klaudii Leszczyńskiej to powieść o elektryzującej miłości, która rozwinie się między dwójką ludzi, o których trudno nawet powiedzieć...
Przeczytane:2025-01-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Tytuł: Hebe
Autor: Klaudia Leszczyńska
Wydawnictwo Żywioł
Data premiery:
#współpracareklamowa #booktour #btzboginiami #żywiołowehistorie #btzmax
"Nie zaznałam nigdy milości, a skrycie o niej marzyłam. Wyobrażałam ją sobie jako zryw serca, który nie pozwoliłby
mi ani spać, ani jesć. Pragnęłam czułych i silnych ramion, które otoczyłyby mnie i dały poczucie bezpieczeńistwa. Uczucie
pustki chciałam wypełniać kimś, dla kogo byłabym całym światem. Nie zależało mi na hołdzie i byciu czczoną przez ludzi, zresztą te czasy już odeszły w zapomnienie. Bogowie byli tylko plamą na kartach podręczników szkolnych. Ja tęskniłam za normalnością i ciepłymi gestami, których nigdy wcześniej nie doświadczyłam w życiu."
Kolejna Bogini, która kończy tę boską serię jest Bogini młodości - Hebe, to właśnie ta historia przemówiła do mnie najbardziej z całej serii - niepoprawna romantyczka się we mnie odezwała. 😅
Książka, która wciąga świetną fabułą, emocje, które rozpalą niczym piekielny ogień Hadesa, dynamiczna akcja i dialogi, które rozbawią.
Najsmutniejsza a zarazem najpiękniejsza historia niedoświadczonej Bogini, którą przytłoczy życie na Ziemi.
Gorąco polecam.
PS: W tej książce na końcu znajduje się niesamowity epilog II, który jest zwieńczeniem całej serii. 💜
Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w booktour i poznania tej boskiej serii.
#książkoweimpresje #polskiebookstagramy #bookstagrampl