Ktoś młody pisze o młodych „po młodemu”, czyli autorka ”Granicy rzeczywistości”, dość swobodnie obchodząca się z językiem, opowiada historię, której bohaterami są uczniowie Kolegium, spotykający się przy okazji międzynarodowej wymiany. Mają dziwne imiona, ale są bardzo prawdziwi, podobnie jak ich relacje i problemy.
I wcale nie nudzi, że kolejny raz napisano o nietolerancji, odrzuceniu i niezaspokojonym pragnieniu bliskości. Treść utworu ( w tym wypadku ważna i głęboka) jest jego płaszczyzną, co oczywiste, nierozerwalnie związaną z formą i językiem- między innymi one czynią, że to opowiadanie jest ciekawe. Fragment opisujący przygotowania do przyjęcia „wybitnych zagranicznych uczniów” : „ Na korytarzu kolumny poobracano wyblakłą stroną do ściany” misternie oddaje atmosferę przygotowań i mentalność ludzi (na przyjazd pewnego sekretarza malowano trawę). A zdanie: „ wywijały w tańcu, czym tylko miały”- znakomite.
Jednak niech zabawne sformułowania nikogo nie zmylą, „ Granica rzeczywistości” zasmuci i każe przemyśleć wiele rzeczy, na przykład skąd lis i róża, dlaczego takie zakończenie…
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2017-08-10
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 66
Język oryginału: polski
Chcę przeczytać,