Gdy wyjdziesz z kokonu, poczujesz swoją siłę.
Renata, zmagając się samotnie z emocjonalnymi bliznami po chorobie i rozstaniu, poszukuje spokoju nad jeziorem. Odkrywa jednak, że sielskie okolice kryją mroczne sekrety i niespodzianki. Od niepokojącego znaleziska martwej świni, przez spotkania z barwnymi postaciami lokalnej społeczności, aż po serię zagadkowych zdarzeń, pobyt kobiety nad jeziorem staje się czymś więcej niż tylko ucieczką od rzeczywistości.
Na dodatek relacja Renaty z Harutem, jednym z mieszkańców wioski, otwiera przed kobietą nowe perspektywy i pomaga jej w konfrontacji z własnymi lękami.
„Faza kokonu” to opowieść o odkrywaniu siebie, o sile, którą można czerpać z przyrody, oraz o odnajdywaniu piękna życia nawet pośród jego przeciwności. Ta pełna emocjonalnego napięcia, z kryminalnymi wątkami i psychologicznymi introspekcjami powieść to nie tylko historia o przezwyciężaniu i akceptacji, ale też wciągająca zagadka, której rozwiązanie wcale nie jest takie oczywiste.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2024-09-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Początek nowego tygodnia to dobry moment na podzielenie się moimi wrażeniami, po lekturze powieści ,,Faza kokonu" Joanny Gajewczyk. Kiedy tylko zobaczyłam okładkę tej książki, wiedziałam, że jest to jedna z tych pozycji, które chcę przeczytać.
Joanna Gajewczyk oddała w ręce czytelników powieść związaną z rakiem piersi, walką z chorobą i przede wszystkim akceptacją siebie, swojego ciała po przejściu leczenia.
Główna bohaterka ,,Fazy kokonu" - Renata, przechodzi w życiu przez trudne chwile. Najpierw walka z rakiem piersi. Później brak akceptacji ze strony męża, jego odejście a w ostateczności rozpad małżeństwa. Kobieta w poszukiwaniu spokoju, udaje się do domku znajomej nad jezioro. Ma to być dla niej czas zdystansowania się od problemów, które ją przytłaczają a także próba uwierzenia w siebie i odnalezienia w sobie wewnętrznego piękna. Ten z pozoru jednak spokojny pobyt nad jeziorem, staje się ofity w nieoczekiwane zdarzenia, które nadają historii dreszczyku i elementów grozy.
Autorka bardzo przekonująco opisuje drogę przemiany, którą przeszła w powieści bohaterka. Wpływ na tak realne wykreowanie postaci, jej uczuć, emocji, przeżyć miał na pewno fakt, że autorka sama doświadczyła walki z rakiem piersi. Nadało to jej powieściowej bohaterce autentyczności i jeszcze bardziej przybliżyło jej problemy czytelnikowi. Razem z Renatą odkrywamy na nowo swoją kobiecość. Piękno, które tkwi w kobiecie zawsze. Piękno, które uwidacznia się w sile charakteru, odwadze, osobowości i sposobie postrzegania siebie i innych. Towarzyszymy bohaterce we wszystkich potyczkach z losem. Jesteśmy świadkami tego, jak stawia czoła problemom i zaczyna docierać do niej to, że to nie jej wizerunek jest najważniejszy. Liczy się przede wszystkim to, co ma w środku.
,,Faza kokonu" to emocjonująca powieść, która zawiera w sobie cały ogrom mądrych przemyśleń i przesłań. Z każdej strony tej pokrzepiającej książki wyłaniają się prawdy, które powinny wziąć sobie do serca wszystkie kobiety. Prawdy, które pozwalają wyłonić się z kokonu myśli, przekonań i stereotypów. Prawdy, które potwierdzają, że siła jest kobietą. Warto tę siłę i wiarę w siebie w sobie uwolnić.
Polecam.
Pola, zmęczona życiem w wielkim mieście, wraca do rodzinnej miejscowości, by spełnić swoje marzenia. Jednak spokojne życie na prowincji przerywa seria...
Zoja rozpoczyna swoje życie od nowa. Przeprowadza się z dzieckiem do Norwegii, gdzie razem z babcią na skalistych Lofotach wynajmuje domki turystom spragnionym...
Przeczytane:,
(czytaj dalej)