Tylko gdy przełamiesz lęk, zaczniesz czerpać z życia pełnymi garściami
Życie niespodziewanie rzuciło Nadinę na głęboką wodę. A ona panicznie boi się wody. I wysokości. Właściwie to... Nadina boi się żyć. Tak prawdziwie, poza swoją złotą klatką, w której codziennie odgrywa rolę przykładnej żony i matki.
Gdy po wybuchu wulkanu na Islandii niebo dla samolotów zostaje zamknięte, dla Nadiny nagle otwiera się nowy rozdział życia. Znajomość z pracownicą obsługi lotniska, która z czasem stanie się jej oddaną przyjaciółką, i wiadomość o zdradzie męża napędzają ją do podejmowania coraz odważniejszych decyzji. Jak Nadina odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Czy wystarczy jej siły i determinacji, by iść za ciosem i zacząć walczyć ze swoimi największymi strachami?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-04-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 356
Język oryginału: polski
"Dziewczyna z wulkanu" Sandra Stawińska.
Nadina jest posłuszną i uległą żoną. Nie pracuje, a jedynie zajmuje się córkami. Wraz z mężem leci do USA. Jednak pod koniec ich podróży mąż oznajmia jej, że on jeszcze chwilę zostanie w Stanach, a ona ma wrócić sama do Warszawy. Nadina słabo zna angielski i nie jest zadowolona z samotnego powrotu. W dodatku gdy w Chicago marzy już o tym, że wsiądzie do samolotu do Warszawy, to okazuje się, że ze względu na wybuch wulkanu na Islandii jej lot zostaje odwołany. Główna bohaterka poznaje tam jednak bardzo miłą pracownice linii lotniczych z którą się zaprzyjaźnia. Po powrocie do Polski postanawia walczyć o swoje małżeństwo, jednak że względu na pewne okoliczności nie jest to proste. Czy Nadina poradzi sobie sama bez męża? Jak zmieni się jej życie? Tego już dowiecie się z książki.
Powieść czyta się szybko i przyjemnie. Jeśli szukacie ciekawej lektury na niedzielne popołudnie czy wieczór to ta książka jest zdecydowanie dla Was.
Czy jest coś czego naprawdę się boicie?
Sama mam wiele różnych lęków, nie zawsze racjonalnych.
Dziewczyna z wulkanu Sandry Stawińskiej to kobieta której codzienność składa się z pozorów.
Mąż, przystojny i zamożny mężczyzna zdaje się być ucieleśnieniem marzeń niejednej kobiety, dodajmy do tego dwie urocze córeczki, a otrzymamy obraz idealnej rodziny.
Nadana jednak nie jest szczęśliwa. Ukochany, który powinien być dla niej największym wsparciem jest apodyktyczny i nie przyjmuje do wiadomości najmniejszego choćby sprzeciwu.
Kobieta jednak nie zna niczego innego i uważa,że musi pogodzić się z losem dla dobra dzieci.
Do czasu.
Wybuch irlandzkiego wulkanu niesie ze sobą wiele poważnych konsekwencji. Najistotniejszą zaś jest zamknięcie przestrzeni powietrznej między Europą a Stanami Zjednoczonymi.
Początkowo nasza bohaterka czuje się przede wszystkim zagubiona.
Na lotnisku poznaje jednak Sylwię -życzliwą Polkę , gotową do niesienia wszelkiej pomocy.
A późniejsze wydarzenia- zwłaszcza zdrada męża sprawią, że przypadkowo nawiązana znajomość okaże się wybawieniem
Jakie decyzje podejmie kobieta? Czy odważy się o siebie zawalczyć?
Czy Wietrzne Miasto okaże się dla niej szczęśliwe?
Czy ponownie pokocha?
Musicie się przekonać sami.
Książka jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Sandry Stawińskiej, ale muszę powiedzieć, że wyjątkowo udanym. Autorka wykreowała naprawdę ciekawą , autentyczną postać, która wraz z kolejnymi stronami zmienia się z zalęknionej i pełnej obaw osoby w taką , która zna własną wartość.
To powieść na wskroś prawdziwa i przesiąknięta emocjami, co sprawia, że nie można się od niej oderwać.
Gorąco polecam ❣️
Przeczytane:2023-07-02,
👉 Opis brzmi świetnie i niezwykle ciekawie. Myślałam, że będzie to lekka, wakacyjna książka z ciekawą historią.
IG: Czytomanka
👉Tylko gdy przełamiesz lęk, zaczniesz czerpać z życia pełnymi garściami Życie niespodziewanie rzuciło Nadinę na głęboką wodę. A ona panicznie boi się wody. I wysokości. Właściwie to… Nadina boi się żyć. Tak prawdziwie, poza swoją złotą klatką, w której codziennie odgrywa rolę przykładnej żony i matki. Gdy po wybuchu wulkanu na Islandii niebo dla samolotów zostaje zamknięte, dla Nadiny nagle otwiera się nowy rozdział życia.
👉 Historia była ciekawa, ale sposób jej przedstawienia był dla mnei męczący. Niektóre rozdziały były trudne do przebrnięcia, ale finalnie końcowka już mi się podobała. Mam mieszane uczucia, więc warto przeczytać ją i ocenić samemu!
❗ Ocena: 5/10