Dotknąć nieba


Tom 1 cyklu Dzienniki pisane w drodze
Ocena: 5.19 (27 głosów)

Co byś zrobił, gdybyś stracił wszystko: pracę, dom i miłość swojego życia?

"Niektórzy uznają to za opowieść o miłości. Dla nieznających miłości będzie to dziennik podróży. Dla mnie jest to wędrówka człowieka w poszukiwaniu nadziei".

Alan nie był nikim ważnym ani sławnym. Nie miało to jednak dla niego żadnego znaczenia, bo kochał i był kochany. Niestety, życie dość szybko nauczyło go, że aby latać, najpierw trzeba pogodzić się z możliwością upadku. Alan poznał więc także smak cierpienia. Pewnego dnia, podczas konnej przejażdżki, jego ukochana żona miała wypadek. Potem Alan stracił wszystko.

I wtedy właśnie postanowił odejść. Iść przed siebie, jak najdalej stąd...

Jaki sens ma jego wędrówka? Co ofiarują mu napotkani po drodze ludzie? I jaką tajemnicę skrywa Angel, kobieta, która bez wahania zgodziła się pomóc doświadczonemu przez los nieznajomemu?

Informacje dodatkowe o Dotknąć nieba:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2012-06-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324017171
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: The Walk
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hanna de Broekere

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dotknąć nieba

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dotknąć nieba - opinie o książce

Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2016-08-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Czytając "Dotknąć nieba" zazdrościłam bohaterom tej miłości, bo tak wielka, prawdziwa a wręcz niesamowita nie zdarza się często. To uczucie aż parowało z książki jak mgiełka, która unosiła się nade mną... W każdym słowie autora było czuć, że tych dwoje to wyjątkowy duet. Dlatego całą sobą czułam dojmującą stratę Alana, rozumiałam jego ból, żal i wszystkie trzy etapy reakcji na tragedię: zaprzeczenie, złość oraz negocjacje z Bogiem... Mężczyzna stracił firmę, dom, samochody. Miał długi, niezapłacone rachunki a "na głowie" wierzycieli. Zresztą nic wtedy nie miało dla Alana znaczenia... tylko jego strata i ból. Niczego nie potrzebował, nic nie robiło na nim wrażenia. Był obojętny na otoczenie i miał myśli samobójcze...Tylko ta obietnica... "Dotknąć nieba" to przejmująca opowieść o ogromnej miłości i stracie. O tym jak ból można przezwyciężyć zajmując ciało i umysł wysiłkiem. Że mimo wszystko trzeba żyć stawiając jakiś cel. Historię Alan i McKale opisałam w inny niż dotychczas sposób, ale nie potrafię napisać typowej recenzji, kiedy odczuwam tak wiele emocji, które przelewają się przeze mnie nawet po zakończeniu czytania tej książki. Po prostu bardzo mi się podobało. całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/08/richard-paul-evans-dotknac-nieba.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2016-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2016,
Co byś zrobił, gdybyś stracił wszystko: pracę, dom i miłość swojego życia? ,,Niektórzy uznają to za opowieść o miłości. Dla nieznających miłości będzie to dziennik podróży. Dla mnie jest to wędrówka człowieka w poszukiwaniu nadziei". Alan nie był nikim ważnym ani sławnym. Nie miało to jednak dla niego żadnego znaczenia, bo kochał i był kochany. Niestety, życie dość szybko nauczyło go, że aby latać, najpierw trzeba pogodzić się z możliwością upadku. Alan poznał więc także smak cierpienia. Pewnego dnia, podczas konnej przejażdżki, jego ukochana żona miała wypadek. Potem Alan stracił wszystko. I wtedy właśnie postanowił odejść. Iść przed siebie, jak najdalej stąd... ~~~~ Jaki sens ma jego wędrówka? Co ofiarują mu napotkani po drodze ludzie? I jaką tajemnicę skrywa Angel, kobieta, która bez wahania zgodziła się pomóc doświadczonemu przez los nieznajomemu? Dotknąć nieba to pierwsza część nowej serii Richarda Paula Evansa: ,,Dzienniki pisane w drodze". Tym razem autor bestsellerowych Kolorów tamtego lata i Stokrotek w śniegu zabiera nas w podróż po Stanach Zjednoczonych, która ma także wymiar duchowy. W podróż odmieniającą życie i pozwalającą odzyskać nadzieję.
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-03-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
To kolejna książka tego autora, po którą sięgnęłam. Napisana w jego stylu. Pokazuje mężczyznę, który ma wszystko - wspaniałą żonę, wymarzoną pracę i nagle traci wszystko. Wyrusza w pieszą wędrówkę i pisze pamiętnik z drogi. Już czekam na kolejną część(może ktoś szybko odda ją do biblioteki)
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2015-12-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
"Lepiej być kochanym przez jedną osobę, która zna twoją duszę, niż przez miliony, które nie znają nawet numeu twojego telefonu". Alan opowiada nam historię swojego życia w postaci pamiętnika, jest człowiekiem, który już od najmłodszych lat poznał smak cierpienia, ale dostal też największy dar - miłość. "Życie bowiem nauczylo mnie, że aby latać, najpierw trzeba pogodzić się z możliwością upadku". Dziennik ten jak sam przyznaje jest jego podróżą w poszukiwaniu nadziei, kiedy traci wszystko co najcenniejsze, a życie trwa dalej, pomimo samotności.
Link do opinii
,,Można dużo powiedzieć o człowieku, obserwując, jak odnosi się do ludzi, wobec których nie musi być miły" Czytając ,,Dotknąć nieba" zastanawiałam się nad swoim życiem. Każdy z nas musi docenić to, co ma w życiu, ponieważ tak szybko może to stracić. Bardzo lubię książki Evans'a. Jest jednym z tych pisarzy, którzy pozostają w sercach swoich czytelników. Zawsze, gdy zobaczę jego nazwisko wiem, że muszę przeczytać kolejną historię opisaną jego słowami. Co do naszej książki - wspaniała, zniewalająca i tak bardzo realistyczna. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2015-08-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
"Niektórzy uznają to za opowieść o miłości. Dla nieznających miłości będzie to dziennik podróży. Dla mnie jest to wędrówka w poszukiwaniu nadziei." Główny bohater książki pt: "Dotknąć nieba" Alan Christoffersen może uważać się za szczęściarza. Jest prezesem agencji reklamowej w Seattle. Mieszka w luksusowym domu, jeździ drogim samochodem i stać go na wakacje w Europie. Na dodatek, to wszystko dzieli z ukochaną żoną, McKale. Jednym słowem, posiada wszystko, o czym marzy wielu śmiertelników. Nagły wypadek żony burzy ten sielankowy obrazek. Upadek McKale podczas konnej przejażdżki odmienia nieodwracalnie życie Alana. Kiedy poświęca cały swój czas żonie leżącej w szpitalu jego wspólnik Kyle zakłada własną firmę i przejmuje wszystkich klientów Alana. Śmierć żony w wyniku zakażenia jest kolejną stratą w życiu bohatera. Kiedy samochody i dom zostają mu odebrane na poczet długów uświadamia sobie, że nie ma już nic. Przy życiu utrzymuje go jedynie obietnica, którą złożył McKale. Postanawia więc zostawić za sobą przeszłość i wyruszyć przed siebie tak daleko, jak daleko jest w stanie dojść pieszo, czyli do Key West na Florydzie. Wędrówka jest dla niego nie tylko sprawdzianem własnych możliwości lecz daje mu jednocześnie szansę na spojrzenie w głąb samego siebie. Ally, którą spotyka po drodze, opowiada mu historię swojego młodego życia. To ona tłumaczy Alanowi, że wszystko co nas spotyka ma własny, często nie do końca rozumiany przez nas, cel. Poznanie Colleen Hammersmith, która dzieli się z nim swoim doświadczeniem z pogranicza śmierci uświadamia mu jak kruche jest nasze życie i to, co w nim posiadamy. W Spokane, kolejnym mieście na jego trasie, zostaje napadnięty i ciężko pobity. Pochylająca się nad nim McKale zapewnia Alana, że jego czas jeszcze nie nadszedł, gdyż wielu osobom na swojej drodze musi pomóc i od wielu pomoc otrzymać. Przyznaje, że jedną z nich jest Angel, która w odpowiednim czasie go odnajdzie. Książki tego autora charakteryzuje rozpoczynanie kolejnego rozdziału od fragmentów pamiętników czy dzienników. Wprowadza to, jak wiele innych myśli przewijających się podczas lektury, refleksyjny ton w opowieści. W serii "Dzienniki pisane w drodze" mnogość cytatów może przyprawić o lekki zawrót głowy. Błaha, zdawałoby się, historia i zwyczajni bohaterowie, którym przytrafia się to, co mogłoby spotkać każdego z nas sprawiają, że opowiedziana historia staje się nam bliska. Każda kolejna strona to nie tylko wędrówka u boku bohatera, ale swoista podróż w głąb samego siebie. Wiele z pytań tu zadanych ma wartość ponadczasową. Refleksje bohatera nad cudem życia i nieuchronnością śmierci są niczym lustra, w których każdy może się przeglądnąć.
Link do opinii
Jest to książka fenomenalna. Pełna emocji, wzruszeń. Opowieść Alana wciąga i wprost nie sposób się od niej oderwać. Jest to książka, którą z pewnością poleciłabym każdemu. --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- W końcu udało mi się dostać 1 część Dzienników pisanych w drodze w bibliotece. Czekałam długo w kolejce,ale było warto.
Link do opinii
Fenomenalnie napisana książka-taka do pochłonięcia w jeden wieczór! Oczywiście, że można by się do paru rzeczy przyczepić-np, do tego że Alan, który podobno stracił wszystko nie ma problemu z opłaceniem swej podróży-nie musi się martwić o aspekt finansowy w żadnej kwestii. Niemniej jednak osoby, które spotyka po drodze oraz warte zapamiętania cytaty wprowadzane są sprawnie i ubogacają powieść. Przede wszystkim jednak podoba mi się lekkość przekazu całości :)
Link do opinii

"Lepiej jest być kochanym przez jedną osobę, która zna twoją duszę, niż przez miliony, które nie znają nawet numeru twojego telefonu"

Codziennie z mediów napływają informacje o osobach, które przeżyły lub nadal przeżywają życiową tragedię.

Straciły dobytek  w wyniku wybuchu pożaru i innych katastrof żywiołowych, zostały wykorzystane i oszukane przez nieuczciwych ludzi, odniosły poważne obrażenia w tragicznych wypadkach lub przeżywają piekło z powodu toczącej się w swoim kraju wojny.

Takich dramatów jest mnóstwo. Odbierają radosne chwile z życia, lęk o własne  zdrowie i bezpieczeństwo jest na porządku dziennym, pojawia się pytanie czy w obliczu nieszczęść jakie spadają jest szansa na bycie szczęśliwym.

Alan Christofferson miał wszystko o czym tylko marzył. Mężczyzna mimo przedwczesnej śmierci matki, która była dla niego ogromnym ciosem potrafił ułożyć sobie szczęśliwe życie. Poznał MCKale, kobietę, która stała się miłością jego życia, zaczął pracę w wymarzonej agencji reklamowej w Seattle.

Praca dawała mu wiele satysfakcji i przynosiła wysokie zyski, dzięki nim mężczyzna wraz z żoną mógł sobie pozwolić na wspaniałe wakacyjne wyjazdy, stać go było na zakup drogich i porządnych samochodów.

Alan nie przypuszczał, że pewnego dnia jego wspaniałe życie  runie  jak domek z kart. MCKale ma tragiczny wypadek,w wyniku którego zostaje sparaliżowana od pasa w dół, niedługo po tym zdarzeniu umiera w wyniku powikłań a Alan zostaje oszukany przez wspólnika z pracy, traci swoją posadę i cały dobytek swojego życia.

Załamany mężczyzna postanawia wyruszyć w podróż,aby rozpocząć życie na nowo, zatrzymać się i przemyśleć wiele spraw. Jak potoczą się losy Alana? Czy mężczyzna w czasie wędrówki odnajdzie swoje miejsce na ziemi?

Ta historia ogromnie mnie poruszyła. Pokazuje jak kruche jest życie i jak pewne wydarzenia potrafią je zmienić. Dopiero zaczynam przygodę z książkami pisarza, ale wiem , że będę czytać jego powieści ,ponieważ Richard Paul Evans porusza wiele życiowych tematów, które mogą spotkać każdego z nas.

To dopiero moje drugie spotkanie z autorem i już mam ochotę na następną książkę.

Każde rozdziały zawierają cytaty z dziennika Alana, które skłaniają do refleksji nad życiem i do zadawania sobie w myśli pytań czy dobrze wykorzystuje się dany czas , jak traktuje się najbliższych i czy zawsze podjęte decyzje są słuszne.

W czasie czytania towarzyszyły mi ogromne emocje. Były momenty gdzie miałam ochotę się uśmiechnąć,innym razem ocierałam łzę ze wzruszenia.

Wszystkie wydarzenia przeżywałam razem z bohaterem. Niekiedy przeszkadzały mi opisy posiłków, ale później przestałam zwracać na to uwagę.

Autor w prosty, ale w piękny sposób pokazał, że każdy w życiu spotyka ludzi,którzy mieli na nie wpływ i pomogli nam w wielu sprawach. Ja w to wierzę. Mam wiele osób,którym zawdzieczam dużo rzeczy i nie udałoby się tego osiągnąć gdyby nie ich wsparcie i dobre słowo.

Ogromnie podziwiam Alana, jego wiarę i determinację w to, że przyjdzie lepsze jutro.

Mężczyzna mimo całego nieszczęścia jakie go spotkało nie stracił w głębi duszy pozytywnego nastawienia do życia. Przeciwnie , znalazł sposób, który przywróci mu sens i radość.

"Dotknąć nieba" to niezwykle wzruszająca opowieść o nadziei i podróży, która ma na celu zmienić życie na lepsze. Zastanawia czytelnika co by zrobił na miejscu bohatera, czy zdecydowałby się na taki odważny krok, jak pozostawienie wszystkiego i udanie się w nieznane.

Pokazuje, że na świecie są ludzie, którzy pomagają nie oczekując niczego w zamian.

Książka jest jak najbardziej warta przeczytania. Z chęcią sięgnę po następne części Dzienników pisanych w drodze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wiola120892
wiola120892
Przeczytane:2014-02-25, Ocena: 6, Przeczytałam, czytam regularnie w 2014 roku,
"Dotknąć nieba" to współczesna bajka dla dorosłych - o poszukiwaniu nadziei, sensu życia i drugiego człowieka. To historia, która pokazuje jak walczyć z przeciwnościami, co jest w życiu naprawdę ważne i dlaczego nie warto rezygnować z marzeń. Chętnie przeczytam kontynuację losów Alana, bo zakończenie jest tak skonstruowane że ma się ochotę czytać dalej :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - katiewa92
katiewa92
Przeczytane:2014-06-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Wspaniała pozycja! Bardzo się cieszę, że wpadła mi w ręce, zupełnie przypadkiem bo wyniosłam z niej wiele... Sporo mądrych słów, duchowa przemiana, niesamowita historia. Autor wielokrotnie mnie wzruszył.Bohater Alan jest dla mnie osobą, która napełnia nadzieją, determinacją. Każda napotkana osoba na drodze Alana, przybliża go do odnalezienia własnego JA, napełnia jego serce nadzieją, i mądrością, choć z początku sobie nie zdaje z tego sprawy. Utrata żony to dla bohatera ogromny cios z Nieba, lecz wędrówka, którą odbywa daje mu siłę i daje wiarę. Spotkane osoby są wskazówkami, które musi umieć odszyfrować, by zrozumieć jaki jest cel jego istnienia. Polecam, naprawdę warto zasięgnąć po tą lekturę, zwłaszcza jeżeli ktoś poszukuje sensu w swoim bycie lub zmaga się z problemami, które na pozór są nie do przeskoczenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ManicPixieDreamG
ManicPixieDreamG
Przeczytane:2014-01-30, Ocena: 2, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014,
Poszedł po bandzie. --- http://www.granice.pl/recenzja,dotknac-nieba,9670
Link do opinii
Avatar użytkownika - kiki94kms
kiki94kms
Przeczytane:2013-11-07, Ocena: 6, Przeczytałam,
Bardzo fajnie napisana uświadamia nam ile ważne jest dla nas życie . Pochłaniająca książka , wyrażająca emocje , dająca do myślenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mysha
mysha
Przeczytane:2013-09-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2013, Mam,
Kiedy traci się wszystko, to wspaniały moment, aby zacząć coś nowego, niezwykłego.. odszukać sens życia. Właśnie o tym jest ta książka. Nie porwała mnie, ale szybko się czyta.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zielona
zielona
Przeczytane:2013-07-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Czasami bywa w życiu tak, że nagle traci się wszystko co do tej pory uznawało się za sens istnienia. Tak właśnie stało się w przypadku bohatera tej książki. Co wtedy można zrobić? Można się załamać, albo włożyć dobre buty i udać się w podróż w poszukiwaniu siebie - na nowo. Autor pozwala nam doświadczać wraz z bohaterem tej wędrówki i wraz z nim przeżywać rozterki, emocje. Na pewno nie przepuszczę kolejnej części.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam,
wspaniały początek Wielkiej Podróży przez życie!!! Dla niektórych wydawałoby się, że to koniec... nie ma już nic... a przecież to dopiero POCZĄTEK !!! Piękne i piękne... i wcale się nie pomyliłam powtarzając te słowa:) polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2013-12-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

Czym jest wędrówka… – ucieczką od bolesnej przeszłości, od własnych przeżyć, od siebie samego, ale również, a może przede wszystkim, dążeniem do zmian, poszukiwaniem nowej, lepszej przyszłości, która daje nadzieję na jutro.


Alan Christoffersen – główny bohater powieści Richarda Evansa ma szczęśliwe i poukładane życie, które w jednym momencie zamienia się w koszmar. Nie tylko traci ukochaną żonę McKale, ale również dobrze prosperującą firmę i elegancki dom. Kiedy staje nad krawędzią jego życie przestaje mieć sens. Po chwilach głębokiego załamania postanawia zrealizować swoje młodzieńcze marzenie. Decyduje się przemierzyć pieszo, z północy na południe, całe Stany Zjednoczone i dotrzeć do Key West na Florydzie.

 

„Wszyscy jesteśmy w trakcie wędrówki. Możliwe, że nie wszyscy wędrują tak dosłownie jak ja, jest to jednak wędrówka. Nie wiem, co mnie czeka. Ale mam cztery tysiące osiemset kilometrów, aby się o tym przekonać.”

 

Pakuje więc plecak, zleca sprzedaż przedmiotów, które mu jeszcze pozostały i z niewielką gotówką na koncie wyrusza w drogę. Pierwszy etap jego wędrówki kończy się dość niespodziewanie w miasteczku Spokane w stanie Waszyngton po przebyciu około 360 mil.

 

Powieść Evansa to interesująca relacja z pokonywania kolejnych mil drogi, w której bohater dzieli się z nami swoimi przeżyciami i odczuciami. Dziennik Alana z jednej strony wzrusza, z drugiej motywuje do działania. Odnajdujemy w nim recepty na problemy dla samych siebie. Pozostaję pod dużym wrażeniem tej powieści, która trafiła dokładnie w mój czuły punkt. Wprawdzie nie wiem, czy zdecydowałabym się na podobny wyczyn jak Alan, ale uwielbiam wędrować i odbywać długie marsze, które pozwalają oderwać się od codziennej rzeczywistości. Jestem bardzo ciekawa co przydarzy się bohaterowi w dalszej drodze i z przyjemnością sięgnę po drugą część „Dzienników pisanych w drodze”, a wszystkim obieżyświatom, miłośnikom podróżowania i wielbicielom dzienników polecam powieść „Dotknąć nieba” Richarda Evansa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2016-01-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 2012,
Avatar użytkownika - AMN
AMN
Przeczytane:2015-12-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Karmelek3
Karmelek3
Przeczytane:2015-06-23, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KotFilemon
KotFilemon
Przeczytane:2015-04-05, Przeczytałam,
Inne książki autora
Świąteczny nieznajomy
Richard Paul Evans0
Okładka ksiązki - Świąteczny nieznajomy

Czy złamane serce będzie jeszcze potrafiło zaufać? Życie Maggie Walther nagle rozpada się na kawałki. Kłamstwo męża, któremu ufała, zabija w niej wiarę...

Szukając Noel
Richard Paul Evans0
Okładka ksiązki - Szukając Noel

Gdy Mark był dzieckiem, mama opowiadała mu, że anioły czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię. Gdy dorósł, zwątpił w te słowa. Kiedy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy