Fascynujące zakończenie powstającej blisko dwadzieścia lat trylogii, śledzącej losy mieszkańców Berlina w czasach, gdy naziści zdobywali władzę.
Trzeci i ostatni akt historycznego komiksu o Republice Weimarskiej zaczyna się od przybycia Hitlera do Berlina. Narodowi Socjaliści już kontrolują parlament, a społeczeństwo jest coraz bardziej podzielone. Jason Lutes za pomocą powiązanych historii niewielkiej grupy niemieckich obywateli koncentruje się na tym, by pokazać jak rosnący w siłę faszyzm może łatwo zastąpić demokrację. Syci bogacze, naiwna burżuazja i walczące o przetrwanie niższe klasy – wszyscy mają nadzieję, że ich życie zorganizuje i nada mu sens, któraś z walczących politycznych frakcji. Ale pośród ciągle podsycanych konfliktów i pogłębiających się różnic nie ma miejsca na spokojny dialog. Jest za to miejsce na ekstremizm.
Przerażająco aktualny i mistrzowsko opowiedziany „Berlin” jest uznawany za jedno z najwybitniejszych osiągnięć komiksowego medium.
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2018-10-17
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 162
Tłumaczenie: Wojciech Góralczyk
Berlin. Miasto kamieni - jedna z najwybitniejszych powieści graficznych i jednocześnie jeden z najciekawszych komiksów historycznych. Powstające ponad...
Drugi tom historycznej epopei Jasona Lutesa. W Berlin. Miasto dymu wracamy do stolicy Republiki Weimarskiej po dramatycznych wydarzeniach z maja 1929...
Przeczytane:2018-12-19, Ocena: 5, Przeczytałem,
BERLIN ROZDARTY
I wreszcie dotarliśmy do momentu, w którym jedna z najciekawszych serii komiksowych poświęconych tematyce rodzącego się nazizmu i przemian zachodzących w Berlinie sprzed czasów drugiej wojny światowej dobiega końca. Nie była to lekka lektura, czasem wręcz przerażała, ale okazała się dziełem nie tylko mocno poruszającym i skłaniającym do myślenia, ale także i bardzo satysfakcjonującym. I satysfakcjonuje także finał, który finałem przecież nie jest – kończy się tylko pewna epoka, dalsze zmiany nadchodzą, a część z nich – ledwie ich ułamek – możemy zobaczyć także na stronach tego albumu.
Do Berlina wkracza postęp, a za postępem idzie Hitler. Gdy miasto rozdzierane jest coraz bardziej przez rodzący się nazizm i szybko rozrastający się komunizm, wycieńczony Severin zjawia się w się w siedzibie KPD, gdzie spotyka Irwina. Czyżby był gotów dołączyć do ludzi nawołujących do rewolucji i stworzenie sowieckich Niemiec? Nawet jeśli tak, widok tego, co dzieje się po tej stronie barykady, skutecznie go zniechęca – co, oczywiście, przysparza mu nowych wrogów. Tymczasem na szczytach władzy toczą się walki i przetasowania, od których zależeć będzie przyszłość nie tylko miasta i jego mieszkańców, ale przede wszystkim Europy, a także sporej części świata…
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-berlin-miasto-swiatla/