Ledwie słyszalne szepty krążyły po świątyni, docierając do uszu wdowy, której purpurowy płaszcz pasował do otoczenia tak, jak domalowana dłonią przedszkolaka czerwona róża do słoneczników van Gogha.
Nasz gatunek umie szeptać prawdopodobnie od czasu, kiedy zaczęliśmy mówić. W istocie nie jesteśmy jedynymi zwierzętami, które szepczą. Robią to też niektóre susły oraz część małp, włącznie z dramatycznie zagrożoną tamaryną białoczubą.
Ledwie słyszalne szepty krążyły po świątyni, docierając do uszu wdowy, której purpurowy płaszcz pasował do otoczenia tak, jak domalowana dłonią przedszkolaka czerwona róża do słoneczników van Gogha.
Książka: Uśpione namiętności
Tagi: szept, świątynia, wdowa