Dawno się tak nie czułam. Tak jakbym wyszła z siebie i stanęła obok. Niestety moje słynne umiejętności wróżki nie zadziałały. Nie był bandziorem, nie był przypadkowym kolesiem.(...)Gdybym w tym momencie miała w dłoni broń palną, sztylet albo kurwa, chociaż szpadel, to zostałby też kastratem. Jak można być tak pozbawionym zasad, zimnym i wrednym chujem?
Wyglądała, jakby właśnie wygrała los na loterii. Miałam szczerą nadzieję, że nie miałam tak kretyńskiej miny, kiedy do mnie mówił. Jeśli miałam, to sama dobrowolnie, oddam się do uśpienia.
Mówiłem ci wiele różnych rzeczy. Wspominałem też, że cię kocham… zapomniałem tylko dodać, że pieprzyć…
Dawno się tak nie czułam. Tak jakbym wyszła z siebie i stanęła obok. Niestety moje słynne umiejętności wróżki nie zadziałały. Nie był bandziorem, nie był przypadkowym kolesiem.(...)Gdybym w tym momencie miała w dłoni broń palną, sztylet albo kurwa, chociaż szpadel, to zostałby też kastratem. Jak można być tak pozbawionym zasad, zimnym i wrednym chujem?
Książka: Anyway
Tagi: mężczyzna