Co innego wykrzyczeć w złości, w afekcie, że się kogoś nienawidzi tak mocno, że pragnie się jego śmierci. A zupełnie co innego powiedzieć to w obecności obcej osoby. W dodatku prokuratora.
Róża wszystkich sumiennie filmowała i co rusz wydawała ostrzeżenia, że jeśli ktoś spróbuje ją pozbawić oręża, to "Polska się o tym dowie". Na hasło "Polska" w dzisiejszych czasach większość reaguje nerwowo, bo nigdy nie wiadomo, z kim ma się do czynienia. Lepiej więc nie ryzykować.
Co innego wykrzyczeć w złości, w afekcie, że się kogoś nienawidzi tak mocno, że pragnie się jego śmierci. A zupełnie co innego powiedzieć to w obecności obcej osoby. W dodatku prokuratora.
Książka: Swąd
Tagi: złość, nienawiść, smierc, groźba