- Czy ktoś by chciał, żebym mu pomogła zinterpretować mgliste kształty wewnątrz kuli? - zapytała, podzwaniając bransoletami.
- Ja nie potrzebuję żadnej pomocy - szepnął Ron. - Przecież to jasne. Wieczorem będzie bardzo mglisto.
- Czy ktoś by chciał, żebym mu pomogła zinterpretować mgliste kształty wewnątrz kuli? - zapytała, podzwaniając bransoletami.
- Ja nie potrzebuję żadnej pomocy - szepnął Ron. - Przecież to jasne. Wieczorem będzie bardzo mglisto.
Książka: Harry Potter i Komnata Tajemnic