"Już dawno przyswoiłam fundamentalną prawdę, że człowieka śpiącego problemy nie dotyczą. Chyba że ma koszmary, ale na to z kolei są różowe tabletki."
A jak naprawdę masz na imię?
- I tak, i tak.
-W jakiej kolejności?
-A które jest lepsze?- Twarz miał spokojną, nadal nie mogła dostrzec oczu za okularami.
-Nie wiem. Oba są dobre.
-Nie- odrzekł mężczyzna i po raz pierwszy się uśmiechnął. - Jedno zawsze jest lepsze.
Osobę, przy której sięzastanawiasz, czy ma może jakiś problem z mięśniami twarzyodpowiedzialnymi za uśmiech.
Spróbuj tylko komuś powiedzieć, że on tu jest, a będzie toprawdopodobnie jedna z ostatnich rzeczy, jakie zrobisz.