Najwyraźniej mój organizm bronił się wszelkimi sposobami przed spędzeniem życia w towarzystwie kota. Byłam na siebie zła. Chciałam być silną i niezależną kobietą!
serce wali mi jak oszalałe i czuję siętak, jakbym patrzył prosto w lufę pistoletu.
Nieznam treści dziesiątek wiadomości, które będę wysyłać w pustkę,bez szans na odpowiedź.
Ekstremalna przyjemność wystrzeliła przez moje ciało niczymbłyskawica.
Najwyraźniej mój organizm bronił się wszelkimi sposobami przed spędzeniem życia w towarzystwie kota. Byłam na siebie zła. Chciałam być silną i niezależną kobietą!
Książka: Obsesja