Cierpienie i żałoba, pomyślał. Nie da się ich uniknąć. Jedyne, co można zrobić, to przyjąć je z otwartymi ramionami i pchnąć w odpowiednią stronę. W coś je otulić. W sztukę lub obrzędy czy co tam komu pasuje. Byle nie zostawić ich leżących w kącie niczym koty z kurzu.
Cierpienie i żałoba, pomyślał. Nie da się ich uniknąć. Jedyne, co można zrobić, to przyjąć je z otwartymi ramionami i pchnąć w odpowiednią stronę. W coś je otulić. W sztukę lub obrzędy czy co tam komu pasuje. Byle nie zostawić ich leżących w kącie niczym koty z kurzu.