Kiedyś podobna jej znalazła się na sądzie, ale to daleko stąd było, w Judei, i stanęła przed sędzią, który zabronił jej kamienować, ale to dawno było, a sędzia był Bogiem, Miłością! Odtąd nie powtórzyło się już na świecie, a kamienie trwają, stały się symbolem cnoty, gdy spadają na głowę jawnogrzesznicy; występku, gdy miażdżą uwodziciela.
Wykuta w ogniu przyjaźń jest równie cenna jak żelazo.
Kochać to czasownik, określa czynność… zatem trzeba ją wykonać. Mniej gadać, więcej robić. Nieprawdaż?