"Te słowa po wyjściu z głębi mnie, gdzie tak długo się kryły, zabrzmiały jak coś nierzeczywistego. Prawie chciałem je złapać, jak motyle, i z powrotem je uwięzić."
Dziwnie się z tym czuję. Jakbyśnaruszył jakieś granice.
- Ten, kto nie boi się śmierci, jest albo głupi, albo kłamie.