...] Okazał się może i dobrym człowiekiem, ale bardzo słabym. Jedno potknięcie, błąd, jaki popełnił, na zawsze go złamało.
Nie jestem pewna, co ma na myśli. Mam uważać, żeby sie nie utopić? Żeby nie zachorować? Uważać, ponieważ kiedy stajesz się częścią świata, świat staje się także częścią ciebie.
Hollis próbuje namówić kogoś na spotkanie w akademiku- "Zobaczysz, to będzie warte twojego czasu, kochanie"- co oznacza, że albo gada przez telefon, albo on i jego sąsiad ujawnili się przed całym autokarem.
Podobnie czułam się po zaręczynachz Francisem: wszędzie dostrzegałam kobiety, którym właśniektoś się oświadczył. Łatwo było je zauważyć, bo nosiły naserdecznym palcu tylko ten jeden pierścionek, często nieco zaduży albo za ciasny, więc bez przerwy nim się bawiły.
Pragnienie autodestrukcji przegryza się przez moje mechanizmyobronne jak każde inne uzależnienie.