Coś musiało się zmienić w mojej twarzy, bo mrugaszgwałtownie i uśmiech ustępuje miejsca niezręcznemuzażenowaniu.
Miłości nie ogranicza odległośćAni żaden kontynent Oczyma sięga gwiazd.
„Wszechogarniający atak strachu i dezorientacji sprawia, że oddech więźnie mi w gardle. Wydobywam go siłą, w jednym przeciągłym krzyku. Powtarzam sobie, że muszę śnić. To musi być koszmar. M u s i.
Ale nie jest.”
- Wiesz, co ludzi powstrzymuje od wykorzystania potencjału?
- Co?(...)
- Strach. Trzeba się pozbyć strachu.
Tak, wiem, muszę być dzielna. Muszę udawać, że nic mnie to nieobchodzi. Muszę się od tego odciąć. Wiem to.