Nie obnoszę się z tym, że jestem niewierzący, jak ktoś zapyta, powiem. Jestem świadom, że religia była i jest źródłem ogromnej ilości nieszczęść w historii świata, ale głupotą byłoby nie dostrzegać jej pozytywnych aspektów.
Nie obnoszę się z tym, że jestem niewierzący, jak ktoś zapyta, powiem. Jestem świadom, że religia była i jest źródłem ogromnej ilości nieszczęść w historii świata, ale głupotą byłoby nie dostrzegać jej pozytywnych aspektów.