Cytat

Tuż przed północą podeszłam do szafy, otworzyłam sobie łapą jej przesuwne drzwi i hyc - wskoczyłam na półkę. Rozwaliłam się jak Rosja na mapie na kaszmirowych sweterkach Ginterowej i byłam gotowa do porodu.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Reklamy