- Jak myślisz, dlaczego trzymają się za ręce? - zapytał Maks. - Nie wiem, może dlatego, by ułatwić sobie spacer. Oboje są starzy. Jedno podtrzymuje drugie - powiedziałam. - Nie - powiedział stanowczo Maks.- Trzymają się za ręce, bo we dwoje łatwiej przejść przez życie. Bo się kochają.
- Jak myślisz, dlaczego trzymają się za ręce? - zapytał Maks. - Nie wiem, może dlatego, by ułatwić sobie spacer. Oboje są starzy. Jedno podtrzymuje drugie - powiedziałam. - Nie - powiedział stanowczo Maks.- Trzymają się za ręce, bo we dwoje łatwiej przejść przez życie. Bo się kochają.
Książka: Namaluj mi słońce