Opisać Boga i jego intencje to tak, jakby ryba próbowała opisać wodę, w której pływa.
To oczywiste, że widok człowieka, przez którego przebija wzór tapety na ścianie, wydał się jej taki przerażający.
Opisać Boga i jego intencje to tak, jakby ryba próbowała opisać wodę, w której pływa.