Recenzja książki: Zmierzch orła

Recenzuje: ivka86

Czasy Cesarstwa Rzymskiego. Germanie plądrują przygraniczne prowincje imperium. Zasiadający na tronie cesarz nie ma łatwego życia. Na każdym kroku musi bronić się przed uzurpatorami. Spiski i intrygi na najwyższych szczeblach władzy prowadzą do tego, że wielkie Cesarstwo Rzymskie chyli się ku upadkowi. Sytuacja Rzymian jest naprawdę trudna. Jednym z obywateli cesarstwa jest zaś Flawiusz, główny bohater powieści Zmierzch orła. 

Flawiusz ma czternaście lat. W bardzo młodym wieku został sierotą. Wychowywany jest przez wuja - Juliusza. Matka, Brygida, zaginęła podczas ataku plemion germańskich na miasto, w którym chłopiec mieszkał, a o ojcu wiemy tyle, że również zaginął podczas wyprawy wojennej. Zawirowania w kraju prowadzą do tego, że Flawiusz musi opuścić rodzinną miejscowość, traci bogactwo i dobrobyt i rusza w świat. 

Język, jakim pisze Frank S. Becker jest przystępny, prosty, pozbawiony niepotrzebnych archaizmów, jednak lektura powieści zajmuje sporo czasu. Fabuła nie wciągnie zapewne bez reszty czytelników, którzy nie są miłośnikami powieści historycznych. Śmieszyć mogą również nieco opisy scen miłosnych. 

Trudno ocenić bohatera Zmierzchu orła. Dzięki temu, że poznajemy go, gdy jest bardzo młody i możemy śledzić przemiany zachodzące w jego osobowości sprawia, że możemy lepiej zrozumieć jego postępowanie. Jednak czasem jego myślenie i podejmowane decyzje wywoływać mogą irytację. Jego lekkomyślność prowadzi do tego, że ciągle pakuje się w kłopoty, narażając przyjaciół na niebezpieczeństwo. Także stosunek do bliskich mu osób czasem wywołuje konsternację. Trudno go polubić czy się z nim identyfikować. Łatwiej współczuć - jego życie po wyjeździe z rodzinnego miasta nie było bowiem usłane różami. Flawiusz przeszedł wiele, ale potrafił sobie poradzić z przeciwnościami losu i stawiał czoła wyzwaniom. To wzbudza szacunek. Chłopak ciągle poszukuje własnego "ja", stara się odnaleźć w świecie go otaczającym. Nie jest to łatwe, ale w końcu mu się udaje. 

Równie interesująco wypada Aqmat - kobieta, której losy skrzyżowały się z życiem młodego Rzymianina. Niezależna kobieta z odważnym charakterem, która swoją ambicją przewyższała niektórych mężczyzn. Także Ulixes, przyjaciel Flawiusza, zasługuje na uwagę. Łatwo polubić tego starszego mężczyznę. Jego mądrość i zdolność obserwacji niejednokrotnie ratowała skórę młodemu Rzymianinowi.

Frank S. Becker stworzył powieść, która potrafi wciągnąć czytelnika. Snuje intrygi, bawi się losami bohaterów. Tak naprawdę do ostatniej strony nie można przewidzieć, co jeszcze spotka Flawiusza i przyjaciół. Zwroty akcji w powieści są częste. To wielka zaletą tej książki. Nie można się przy jej lekturze nudzić. Nie jest to literatura porywająca, książka, którą zapamiętuje się na zawsze, jednak to naprawdę udana powieść historyczna i świetna propozycja dla miłośników gatunku. 

http://ivka86.blogspot.com/2013/05/zmierzch-ora-frank-s-becker.html