Zmierzch orła

Ocena: 3 (1 głosów)
Cesarstwo rzymskie ok. 260 r. p. Chr. Wrogowie plądrują prowincje przygraniczne, cesarze walczą o władzę. Wydaje się, że nad wielkim Imperium Rzymskim zachodzi słońce. W tym niespokojnym czasie młody Rzymianin Flawiusz wyrusza w podróż z majątku swojego wuja. Pragnienie odnalezienia rodziców oraz poszukiwania świątynnego portalu, ukrytego przed barbarzyńcami, wciągają go w wir wydarzeń rozgrywających się w Rzymie, Palmirze i Babilonie, aż do granic Persji. Kiedy wydaje mu się, że osiągnął cel i znalazł miłość swojego życia, los stawia go przed jeszcze większym wyzwaniem. Pasjonująca powieść Franka Beckera przenosi czytelnika w sam środek wielkich wydarzeń historycznych i związanych z nimi losów kilku mieszkańców Cesarstwa. Razem z bohaterami przeżywamy dramatyczne, często tragiczne wydarzenia, wojenną zawieruchę, rozterki życiowe, miłość, odkrywamy ich nadzieje i zwątpienia, intrygi w kręgach władzy, przemierzamy najdalsze rubieże Cesarstwa w poszukiwaniu tajemnic z odległych czasów.

Informacje dodatkowe o Zmierzch orła:

Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2010-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7595-154-7
Liczba stron: 482

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zmierzch orła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zmierzch orła - opinie o książce

Avatar użytkownika - Versatile
Versatile
Przeczytane:2016-03-31,
W 260 roku naszej ery potężne niegdyś Cesarstwo Rzymskie dni swojej świetności miało już za sobą. Ogromne państwo zaczęło chylić się ku upadkowi. Musiało znosić nieustanne najazdy wrogich armii, które stale pustoszyły i plądrowały imperium, a także konflikty wewnętrzne pomiędzy mieszkańcami. Nastoletni Flawiusz, żyjący w tych trudnych dla kraju czasach, postanawia podjąć się długich poszukiwań swojego ojca, który to przed wieloma laty został wcielony do wojska i już nie wrócił do rodzinnych stron. Młody mężczyzna choć wie, że znalezienie rodzica jest bardzo wątpliwe i nadzwyczaj trudne, nie zniechęca się i trwa w złożonym sobie ślubie. W trakcie swojej długiej wędrówki napotka wielu ludzi, zarówno tych nastawionych do niego przyjaźnie jak i tych, którzy będą w ukryciu czyhać na jego życie. Podróż ta bez wątpienia całkowicie zmieni jego nastawienie i obecny stosunek do świata. Pierwsze co mogę powiedzieć o tej książce to: chaos. W powieści Franka Beckera naprawdę dzieje się bardzo wiele, jednak w głównej mierze są to wydarzenia nic nie znaczące i nic nie wnoszące do akcji. Cała masa różnych wątków epizodycznych niezwykłe przeszkadza w czytaniu. Raz Flawiusz jest niewolnikiem, raz podróżującym, raz po uszy zakochanym nastolatkiem. W pewnym momencie niemal pogubiłam się w akcji i mnogości zdarzeń, które następowały jedno po drugim.Odniosłam również wrażenie jakoby sam autor zaplątał się nieco we własnym opowiadaniu. Akcja na dobre mnie wkręciła mniej więcej od połowy książki. Wcześniej lektura nieco mnie nużyła i nie byłam nawet pewna, czy będę w stanie dotrwać do ostatniej strony. Jednak od chwili, gdy Flawiusz wyrusza w swoją podróż, historia zdecydowanie robi się ciekawsza. Przeszkadzał mi jedynie fakt, że w jakimkolwiek miejscu nie znalazłby się bohater to zawsze musiał on znaleźć sobie tam dziewczynę, którą oczywiście namiętnie kochał i z którą też chciałby spędzić resztę życia. Szkoda tylko, że na słowach i miłosnych zapewnieniach zazwyczaj się kończyło. W książce zabrakło mi przede wszystkim faktów historycznych! Mimo że „Zmierzch orła” zaliczany jest to prozy historycznej to historii jest tam, można by rzec, zero. Dlatego też powieść Franka Beckera bardziej byłabym skłonna nazwać powieścią przygodową. Dodatkowo w książce znajdziemy jedynie parę imion, głównie tytułów cesarzy, które znane były na przestrzeni wieków, cała reszta stanowi całkowitą fikcję literacką. Bohaterowie stworzeni przez autora są bardzo charakterystyczni i zarazem sympatyczni. Flawiusz, który odgrywa w powieści główną rolę, jest wykreowany w sposób bardzo naturalny, niezwykle łatwo jest się z nim utożsamić i wczuć w jego skórę. Ja mimo wszystko najbardziej polubiłam Olusa. Postać ta bez wątpienia wprowadziła do powieści sporą dawkę dobrego humoru i sprawiła, że lektura książki stała się przyjemniejsza. „Zmierzch orła” poleciłabym przede wszystkim entuzjastom powieści przygodowych. Mnogość wątków i akcji, którą Frank Becker raczy czytelnika, z pewnością zadowoli każdego miłośnika tego typu literatury. www.public-reading.blogspot.com
Link do opinii
Inne książki autora
Cena purpury
S. Becker Frank0
Okładka ksiązki - Cena purpury

W roku 275 młody rzymski urzędnik Flawiusz zostaje przeniesiony do Trewiru. W tym czasie prowincje na kresach cesarstwa rzymskiego wydane są na pastwę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy