Abbie jest zakochana po uszy w Ryanie. Przedstawia go swojej rodzinie. Wszyscy są zachwyceni, z wyjątkiem jej ojca. Tylko on dostrzegł, że za idealną fasadą, w głębi oczu przyszłego zięcia czai się mrok. Postanawia dyskretnie przyjrzeć się przyszłemu mężowi swojej córki. Rezultaty śledztwa coraz bardziej go niepokoją. Jednak jest samotny, wątpliwości nie podziela reszta rodziny, zachwycona „idealnym" Ryanem.
Postać Ryana przyprawia o ciarki na plecach. Jest jak księżyc: ukrywa starannie przed światem swoją ciemną stronę, choć ta jak najbardziej istnieje.
dr Kalina Beluch
Podaj mi jedno nazwisko. Wymień jedną osobę. Ja sprawię, że ten ktoś zniknie... Kiedy Sarah spontanicznie wybawia z kłopotów obcą dziewczynkę, nie...
Ellen, poproszona o pomoc, zgadza się na kilka chwil potrzymać dziecko, aby jego matka mogła wykonać pilny telefon. Mijają jednak kolejne minuty, a kobieta...