Recenzja książki: Galop 44

Recenzuje: Karolina Mucha

Czym się różnią? Jedni, ledwo odrośli od ziemi, już biegali z bronią w ręku, umykali śmierci, wciąż obserwując, jak obfite zbiera żniwo. Nie myśleli o jedzeniu – bo i tak go praktycznie nie było – ani też o markowych ubraniach, zagranicznych wakacjach czy atrakcyjnych gadżetach. Nie żądali wygód i komfortu, lecz oddawali to, co mieli najcenniejszego: własne życie. Dla Polski, dla swojego Miasta.

 

Ci obecni żyją na ogół spokojnie. Mają niemal wszystko – począwszy od dachu nad głową i bezpieczeństwa. Pewnie dlatego buntują się przeciw chodzeniu do szkoły czy nakazom rodziców. A korzystając z dóbr konsumpcyjnych z całego świata, swój patriotyzm ograniczają do (niekoniecznie dobrowolnego) udziału w rocznicowych uroczystościach.

 

Czy jednak te różnice – w warunkach życia i systemie wartości – pozwalają uznać jednych za gorszych od drugich? Skąd możemy wiedzieć, jak zachowaliby się współcześni nastolatkowie, gdyby to oni trafili do Powstania Warszawskiego? Podjęliby walkę czy raczej uciekli?

 

Do takich rozważań zachęca Monika Kowaleczko-Szumowska. Jej Galop ’44 to opowieść o dwóch współczesnych chłopcach, braciach: trzynastoletnim Mikołaju i siedemnastoletnim Wojtku, którzy pewnego sierpniowego dnia znaleźli się w centrum powstańczych wydarzeń. W ciągu kilku zaledwie minut opuścili bezpieczną, dwudziestopierwszowieczną Warszawę, wkraczając do rzeczywistości ogłuszających wystrzałów, śmiercionośnych bomb i czołgów, płonących budynków oraz umierających tuż obok, dosłownie na wyciągnięcie ręki, ludzi – dziewcząt, chłopców, dzieci, starców. To nie był film, gra czy symulacja – wszystko działo się naprawdę, więc chłopcy dość szybko odkryli, że ryzykują tyle samo, co wszyscy wokół. Mogą zostać postrzeleni lub zmiażdżeni przez zbombardowany budynek. Mogą utknąć pod gruzami albo zginąć w ciasnych, śmierdzących kanałach. Ale w przeciwieństwie do pozostałych - mogą też bezpiecznie wrócić do swoich czasów.

 

Ponieważ chłopcy znacząco różnią się między sobą, podjęcie decyzji nie jest dla nich równie łatwe. Nieprzewidywalny i zakręcony Mikołaj niemal natychmiast daje się porwać wirowi wydarzeń. Poukładany i powściągliwy Wojtek potrzebuje więcej czasu, by dokonać wyboru.W pierwszym odruchu robi to, co uczyniłby chyba każdy rozsądny człowiek – ucieka. Bo po co ryzykować życie w nie swojej, a w dodatku przegranej sprawie? Po co walczyć, jeśli nie ma szans na wygraną?

 

A jednak w końcu zostają obydwaj. Nie, nie zmieniają biegu historii. Ale dojrzewają, spotykając ludzi walecznych, przedsiębiorczych i bohaterskich; poznając smak pierwszej miłości i prawdziwej przyjaźni, doprawione bólem rozstania oraz goryczą porażki. Odkrywają też siebie nawzajem, a mimo iż wykonują różne zadania, przez większość czasu walcząc osobno, ostatecznie dostrzegają wartość łączącej ich więzi.

 

Opierając się na autentycznych relacjach, na opowieściach powstańców utrwalonych w Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego oraz zebranych samodzielnie, Monika Kowaleczko-Szumowska stworzyła zasługującą na uwagę, wartościową powieść. Oczywiście można zarzucić jej pewne niedociągnięcia, jak chociażby mało przekonujące zachowanie rodziców Mikołaja i Wojtka (zgodę na rezygnację synów z wyjazdu nad morze, pozostawienie ich samych w domu bez jakiekolwiek opieki czy kontroli), jednak wiarygodność tych współczesnych zdarzeń nie ma tu większego znaczenia. Podobnie jak sam motyw podróży w czasie. Wprawdzie przedostawanie się w przeszłość poprzez muzealny kanał to pomysł naprawdę ciekawy (zwłaszcza, że może stanowić zachętę do odwiedzenia Muzeum Powstania Warszawskiego), ale w tym wypadku ma on co najwyżej drugorzędne znaczenie. Prawdziwymi bohaterami historii są powstanie oraz ci, którzy podjęli w nim walkę.

Kup książkę Galop 44

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Galop 44
Książka
Galop 44
Monika Kowaleczko-Szumowska
Inne książki autora
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Monika Kowaleczko-Szumowska0
Okładka ksiązki - Bapu, opowieść o dobrym maharadży

 Bapu Digvijay Sinhji to indyjski arystokrata i maharadża księstwa Nawanagaru, znany w Polsce dzięki pomocy udzielonej setkom dzieci w czasie drugiej wojny...

Fajna Ferajna
Monika Kowaleczko-Szumowska0
Okładka ksiązki - Fajna Ferajna

Wzruszające, barwne i niepozbawione humoru wspomnienia dzieci z Powstania Warszawskiego. Przeżyli Powstanie Warszawskie, choć nieraz byli w poważnych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy