Śmierć jednego człowieka sprawia, że wszyscy widzimy świat inaczej
Szetlandzka zima. Dominująca czerń i biel. Przytłaczająca monotonia kolorów. Wilgotne powietrze i przenikające zimno. Nic dziwnego, że na jednolitej śnieżnej pokrywie tak mocno wyróżnia się coś kolorowego, zwracającego uwagę. Okazuje się, że są to zwłoki nastolatki, Catherine Ross. Dziewczyna została uduszona czerwonym szalikiem.
Morderstwo wstrząsa lokalną społecznością, a przynajmniej większością mieszkańców wyspy. Wstrząśnięta jest Fran Hunter, która odnalazła ciało dziewczyny, swojej sąsiadki. Zrozpaczony jest Euan, ojciec Catherine – nauczyciel, samotnie wychowujący córkę. Nie otrząsnął się jeszcze z tragedii związanej ze śmiercią chorej na raka żony. W oczach większości ludzi wychowujących dzieci widać wyraźny niepokój. Wzrok wielu z nich kieruje się na mieszkającego samotnie starego mężczyznę, Magnusa Taita. Samotnika i dziwaka, podejrzewanego kiedyś o związek z nadal nie wyjaśnionym zaginięciem pewnej dziewczyny. Niczego mu nie udowodniono, ale pozostały plotki i niechęć. Dla wielu automatycznie staje się on najbardziej podejrzaną osobą. Jednak nie dla miejscowego detektywa, Jimmiego Pereza. Ten stara się znaleźć sprawcę i dowody, a nie lekkomyślnie oskarżać kogokolwiek. W śledztwie ma mu pomóc policyjny zespół ze Szkocji. W zasadzie to oni przejmują sprawę, a Perez i jego ludzie mają im pomagać. Lokalna, dosyć zamknięta społeczność, nie jest bowiem skora do otwartości i współpracy, zwłaszcza z kimś spoza swego środowiska. Śledztwo nie jest szczególnie dynamiczne. To raczej powolne, spokojne dochodzenie do prawdy, zbieranie faktów i ich łączenie, badanie wersji wydarzeń i przesłuchiwanie świadków oraz podejrzanych. Mnóstwo mało spektakularnej, wyczerpującej policyjnej pracy.
Czerń kruka to pierwszy tom cyklu Kwartet szetlandzki autorstwa doświadczonej pisarki Ann Cleeves. Pierwsze spotkanie z postaciami, które będą pojawiać się w kolejnych książkach z serii. Ciekawa kryminalna zagadka, a zarazem powolne wchodzenie w literacko przetworzony świat mało znanych wysp należących do Wielkiej Brytanii. Wysp słabo zaludnionych, o pagórkowatym ukształtowaniu terenu i ubogiej – wszak to dosyć daleka północ – szacie roślinnej. To w tym skądinąd spokojnym miejscu rozgrywa się akcja Czerni kruka. To krajobraz i klimat Szetlandów stają się tłem zbrodni. Ann Cleeves stawia przede wszystkim na atmosferę opowieści. Dostosowuje ją do klimatu panującego w tym mało przyjaznym dla człowieka zakątku Ziemi. Jest trochę tajemniczo, trochę mrocznie, bez wielu słów i bezpośredniości w relacjach między ludźmi. Sylwetki bohaterów są kreowane z wielką starannością i to one, obok atmosfery powieści, są dla niej najbardziej charakterystyczne. To pełnokrwiste postaci, które w kilku przypadkach poznajemy dosyć dobrze, zarówno na płaszczyźnie prywatnej jak i zawodowej. Różne wątki – wyrażające odmienne spojrzenia, punkty widzenia – pozwalają lepiej zrozumieć sytuację, chociaż autorka często myli tropy i zmusza do uważniejszego poszukiwania rozwiązania zagadki kryminalnej.
Nagrodzona prestiżową nagrodą Gold Dagger Award Czerń kruka to trochę kryminał, trochę thriller. Powieść z mocno zakcentowaną psychologią i szerszym tłem wydarzeń. To propozycja dla wielbicieli przemyślanej fabuły i niekoniecznie bardzo dynamicznej akcji. Przeszłość miesza się tu z teraźniejszością. Tragedia ze spokojnym życiem. Praca zawodowa z marzeniami, planami i rozterkami. Towarzyszą nam skomplikowane relacje między ludźmi. Emocje – skrywane i nie zawsze widoczne dla innych. Czerń kruka to świetna, dojrzała lektura i dobry materiał na klimatyczny film. Dostrzegli to producenci, wprowadzając na ekrany telewizyjne w 2013 roku firmowany przez BBC1 serial Shetland, oparty na prozie Ann Cleeves. Doczekał się on już kilku sezonów.
Elektryzujący finał serii szetlandzkiej! Angielska rodzina – Helena i Daniel Flemingowie – postanawia przenieść się na Szetlandy. Mają nadzieję...
Inspektor Vera Stanhope niełatwo zawiera przyjaźnie, ale nowi sąsiedzi dostarczają jej ciekawych rozmów i… mocnych trunków domowej roboty. Nagle...