Tajemnica Melanie cz. 9

Autor: niia11
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Zaburczało mi w brzuchu. Podniosłam się, podeszłam do drzwi i powoli je otworzyłam. Na korytarzu było ciemno, tylko na schody, przez okno padało światło pobliskiej latarni. Zeszłam na dół, zapaliłam światło w kuchni i zajrzałam do lodówki. Półki były zawalone jedzeniem, Dean chyba trochę przesadził z zakupami. Wyrzuciłam do śmieci mój, kilkudniowy serek i wyjęłam sobie nowy. Zjadłam go szybko i wyszłam z kuchni. Coś mignęło mi koło oka, spojrzałam w bok, prawie nic nie widziałam, panował tu półmrok. Musiało mi się wydawać.

Zaczęłam wchodzić na górę i znowu coś mi przemknęło przed oczami. Było teraz wyraźniejsze, jakby mała kulka w biało niebieskim  obłoku. Zatrzymałam się, ale to coś zniknęło. Pobiegłam do pokoju lekko przestraszona, wsunęłam się pod kołdrę i zamknęłam oczy, chcąc jak najszybciej zasnąć.

- Melanie… - usłyszałam znajomy głos w swojej głowie. To Moe.

- Słucham? – odpowiedziałam mu w myślach.

- Już niedługo, obiecuje.

- Za ile?

- Za niedługo…

- No ale za ile? – zadałam mu po raz kolejny to pytanie, ale nie odpowiedziała mu już więcej. Jego głos tak jakby wyszedł z mojej głowy.

Powoli zaczęłam się domyślać o co w tym wszystkim chodzi. Na pewno wkrótce, znowu znajdę się w Królestwie. I musze chyba przyzwyczaić się do tego, że za każdym razem jak będą chcieli się ze mną kontaktować, to koło mnie zaczynają dziać się różne dziwne rzeczy.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
niia11
Użytkownik - niia11

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2022-10-24 15:42:49