Que debemos pasar tiempo juntos. Tom II. Rozdział 36
- Czy… Inko, czy chcesz przez to zerwać ze mną?
- Nie mam innego wyjścia – to mówiąc wstała i weszła do domu. On natomiast został na swoim miejscu. Był zdruzgotany. Poczuł, jakby ktoś wbił mu nóż w serce. Tak niedawno zyskał coś, o czym marzył tyle lat. Nawet nie zauważył, jak po policzku stoczyła się samotna łza. Nie otarł jej. Pozwolił, by spokojnie stoczyła się po twarzy, tworząc marznącą ścieżkę smutku. Wszystko straciło sens. To dla niej budował wszystko. Swoje życie, pracę, plany na przyszłość. Jedno nieporozumienie rozharatało wszystko.
Pogoda na zewnątrz odzwierciedlała aurę panującą w jego sercu. Pustka, chłód i gorycz. Czy był jeszcze sens walki?
___________________________
Powie mi ktoś, co zrobiłam? Znaczy kim jest Krzysztof i jego żona? :)