Que debemos pasar tiempo juntos. Tom II. Rozdział 21

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Jak zaczarowana stanęła przed szybą, za którą znajdowały się malutkie łóżeczka z noworodkami. Mogłaby godzinami wystawać przed ta szybą. Łzy wzruszenia machinalnie stanęły jej przed oczyma. Jej brat niedługo będzie stał na miejscu jednego z tych mężczyzn trzymających po raz pierwszy swoje pociechy. Gdzie wtedy będzie Judyta? Bała się odpowiedzi. Wszyscy w jej rodzinie w myślach zadawali sobie to samo pytanie. Dziewczyna zdawała sobie sprawę z zagrożenia i jego konsekwencji.

Nagle poczuła dotyk na swoim ramieniu. Delikatnie odwróciła się i zobaczyła uśmiechniętego Maksa.

            - Co tutaj robisz? – spytał, spoglądając na nią.

            - Nie wiem. Wyszłam na spacer i zawędrowałam tu.

            - Bo pomyślę, że tęsknisz za mną.

            - Nie pochlebiaj tak sobie. Wiesz, co się stanie za parę miesięcy?

            - Mówisz o Kajtku? Zostanie ojcem.

            - A co z Judytą? – powiedziała, ocierając łzę, spływającą po policzku. Mężczyzna natychmiast objął ją ramieniem, jakby chcąc dodać jej otuchy.

            - Nie wiem, co będzie. Szanse są takie same. Może być tak samo dobrze, jak źle – Wtuliła się w niego, starając uspokoić napływające do oczu łzy, które co i rusz spływały po jej policzkach. Nie wiedziała czemu, czuła się w jego ramionach taka bezpieczna. Nie chciała nawet tego dociekać. Przecież mogło się okazać, ze to coś głębszego, a tego jeszcze nie chciała. Po co psuć coś, co teraz jest dobre? Nie miała gwarancji, że będzie lepiej.

 

***

 

Dwa piętra niżej, na korytarzu szpitalnym siedziała para młodych ludzi. Chłopiec opierał głowę o zimną ścianę, a dziewczyna spoglądała na niego zdezorientowana.

            - Co ci się stało? – spytała w końcu.

            - Nie wiem. Nagle, tak bardzo zaczęła mnie boleć głowa. Ta dziewczyna… - urwał i ponownie złapał się za głowę.

            - Co z nią? Znasz ją? Przypomniałeś sobie coś? – zadawała pytanie za pytaniem, usiłując coś z niego wydobyć.

            - Nie wiem. Miałem takie dziwne uczucie, jakby była mi bliska. Jeszcze ten film w głowie.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23