białe stopy

Autor: KasiaKlaudia
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Było pochmurno. W oddali widzieliśmy chmary czarnych ptaków. Stalismy nieruchomo przy brzegu jeziora. Było nas więcej ale nie mam pojęcia ilu. Wpatrując się w taflę niepokojącej podmuchami wiatru wody zauważylismy pod wodą martwe ptaki. Mozliwe, że kiedyś należały do tych majaczących teraz na horyzoncie. 

Moje oczy i mózg nie mogły odetchnać od widoku śmierci, ponieważ niedługo później nieco dalej ukazały nam się pary stóp. Takie białe. Kilku topielców najprawdopodobniej miało głowę zwróconą ku dnu. Jak to mozliwe? Czy byli przywiązani głowami do dna? Coś ich obciążało? 

Ktoś nagle zaczął beznamiętnie krzyczeć. Ten ktoś także miał beznamiętny wyraz twarzy. 

Powstało beznamiętne mało żywe ożywienie. 

Czy ci ludzie należeli do naszego tłumu tak jak tamte martwe ptaki należeć mogły do tych żywych? 

Nigdy sie nie dowiedziałam, ponieważ nagle sie przebudziłam. Pozostało tylko wspomnienie stóp i czerni ptasich piór. 

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
KasiaKlaudia
Użytkownik - KasiaKlaudia

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-12-15 15:36:29