Que debemos pasar tiempo juntos. Tom I. Rozdział 1

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

                - Ja? A dlaczego? - powiedziałam dosyć zdziwiona.

                - Bo my jesteśmy dla niego zbyt młode. On podobno szuka prawdziwej miłości. Ale jeśli będzie godzinami sam spacerował po leśniczówce na pewno nie znajdzie miłości.

                - Może woli samotność? Zaprowadzicie mnie do pokoju? Chciałabym się nieco odświeżyć.

Po godzinie zeszłam na dół by przywitać się z Anitą i Gabrielem. Z salonu dochodziły jakieś głosy, więc podążyłam właśnie tam mając nadzieję na spotkanie gospodarzy. Jednak przed wejściem usłyszałam:

                - Jak mnie przeczucie nie myli, przyjechała już Alicja z krainy czarów, czy jak jej tam. Bardzo jest drętwa? - odwrócił się i spojrzał na mnie. Z wolna jego policzki czerwieniały, a mina rzedła. Był to ten sam człowiek, którego spotkałam wcześniej nad jeziorem.

                - O pardon – szepnął wreszcie wytwornie. –  Nie przypuszczałem...

                - To jest pan Kacper  – zakomunikowała wyniośle Babetka. - Gość pensjonatu.

                - Dużo tego jeszcze?  – zapytałam bez krztyny uprzejmości.

                - Nie, państwo, my i rodzice. Sezon jeszcze się w pełni nie rozpoczął - powiedziała zaskoczona dziewczyna.

                - Dobrze, czy możesz mnie zaprowadzić do rodziców, Babetko?

Bez słowa zaprowadziła mnie do ogrodu, gdzie na ławeczce siedzieli gospodarze. Kiedy zauważyli  mój przyjazd podeszli i uściskali mnie czule, po czym poszliśmy do domu napić się gorącej herbaty.

                - No opowiadajże Walerio, co słychać w wielkim mieście?

                - Ach Anitko kochana, wszystko w porządku. Wiesz doskonale, że wolałabym mieszkać z dala od miasta.

                - To, dlaczego nie przeprowadzisz się do nas? Przecież wiesz, że obiecaliśmy twoim rodzicom, że zawsze zajmiemy się tobą.

                - Wiem i dziękuję wam za to, ale muszę sobie radzić.

                - To, dlaczego twoja buźka jest taka smutna?

                - Wiesz Gabrielu, dużo się wydarzyło przez ten rok. Muszę o tym zapomnieć po prostu.

                - Co się stało, kochanie?

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23