Opowieści z Przeklętej Doliny: Język Plonów - część II

Autor: KonradStaszewski
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

brzy ludzie są już na wymarciu w tej części Przeklętej Doliny. Mothman usłyszał jej słowa gdy już stał w progu kuchni i nie miał teraz czasu żeby się wrócić. Udał, że nie dosłyszał jej słów. - Dzisiaj nastąpi poczęcie? Poitos odszedł z Mothmanem na bok i rozmawiali przyciszonymi głosami. - Jeszcze nie. To był fałszywy alarm. Dzisiaj miała bardzo silne skurcze. Lada dzień nastąpi poród. Teraz nieco się uspokoiła i zasnęła. Gorączka także nieco spadła. Zostawmy ją teraz samą. - Po tych słowach Poitos skierował się do wyjścia z pokoju. Mothman podążył za nim. W progu tylko jeszcze raz spojrzał na żonę - hrabina leżała z rękami złożonymi na podbrzuszu. Twarz miała spokojną. Oddychała miarowo i powoli. Przykryta lekką kołdrą Lady M. miała położone w pobliżu czyste ręczniki. Zużyte lekarz zabrał ze sobą. Po wyjściu z sypialni delikatnie zamknęli za sobą drzwi. - Ty tez powinieneś odpocząć, John. - Zrobię to gdy tylko znajdę właścicielkę tego domu. Chcę jej podziękować. Potem będę w jakimś pokoju w pobliżu sypialni. - Ja też - lekarz uśmiechnął się lekko i wszedł do pobliskiego pokoju. Niestety Mothman nigdzie nie znalazł właścicielki domu. Jakby rozpłynęła się w powietrzu. Zniechęcony zamknął się w pokoju po lewej stronie sypialni. Znalazł w nim krzesła, stół, szafę, segment i szafkę. Na niej stał odbiornik radiowy. Mothman przekręcił gałkę i radio zadziałało. Z głośnika poleciała jakaś relaksująca melodia. Usiadł ciężko na krześle i miał zamiar zasnąć. Zamknął oczy ale w tym samym momencie melodia płynąca z radia umilkła i zastąpił ją jakiś wywiad. Wbrew własnej woli hrabia słuchał każdego jego słowa. Po chwili odstąpiło od niego całe zmęczenie. "...A może opowiesz nam wszystko do początku - zasugerował redaktor. - Myślę, że to może być dla niego zbyt duże obciążenie. Niech pan nie zapomina panie redaktorze, że ten chłopiec to jeszcze dziecko. Pozwólmy mu mówić to co on chce nam powiedzieć - odezwał się silny ale młody męski głos. Redaktor zamilkł oddając głos chłopcu. - Proszę, pomóżcie mi odnaleźć moją matkę. Ona jest w ciąży. Ten potwór może z nią zrobić to samo co uczynił z moim ojcem". - Mothman usłyszał, że po tych słowach chłopiec się rozpłakał. Był wstrząśnięty nie mniej aniżeli błagająca o pomoc ofiara tragedii. Hrabia jako detektyw nie mógł pozostawić zagadki bez rozwiązania. Postanowił odnaleźć tajemnicze stworzenie i rozszyfrować tajemnicę morderstwa ojca chłopca. Wiedział, że w takich małych miejscowościach wici szybko się roznoszą i był pewny, że lokalne gazety też się rozpisują na temat ostatnich wydarzeń w okolicy. Postanowił to sprawdzić i kpić jedną z nich. Z zamyślenia wyrwało go pukanie do drzwi. - Proszę. W progu stanął Poitos. - Obudziła się? - zainteresował się hrabia. - Nie. - Słuchałeś radia? - Tak i postanowiłem ci to odradzić - wszedł do pokoju, zamknął za sobą drzwi i stanął tuż przed Mothmanem. - To? - zapytał zaskoczony hrabia. - Nie traktuj mnie jak głupka. Za dobrze cię już poznałem. Nie mamy teraz czasu na rozwiązywanie zagadek. C.D.N. Konrad Staszewski

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
KonradStaszewski
Użytkownik - KonradStaszewski

O sobie samym: Twórczość wydana to: OPOWIEŚCI Z PRZEKLĘTEJ DOLINY: UCIĘTA MOWA, wydawnictwo BLACK UNICORN, 2009r. (30 egzemplarzy); Wsłuchaj się w siebie, wyd. E-bookowo, 2008r.; Wiersze rodzinne: W hołdzie Zygmuntowi Dubińskiemu, wyd. Serwis Literacki WWW.knowacz.pl, 2008r.; Wiersze wybrane głosami internautów: Zapisane głosami, wyd. Serwis Literacki WWW.knowacz.pl, 2008r.; ARKUSZE LITERACKIE Stowarzyszenia Twórców Wszelakich Nr 1/2/2008 Grudzień 2007 r./ Styczeń 2008 r. (fragmenty Opowieści z Przeklętej Doliny: Ucięta Mowa); Magazyn literacko-artystyczny szafa, nr. 26/27 (grudzień 2007) (opowiadanie pt. Sen?); Opowieści z Przeklętej Doliny: Ucięta Mowa, wyd. Serwis Literacki WWW.knowacz.pl, 2007r.; tete a tete spojrzenia wiersze, wyd. Spółka Wydawnicza HELIODOR, 2006r. (3 wiersze konkursowe).
Ostatnio widziany: 2012-12-14 18:31:47