Opowieści z innych światów - Mroźna Północ (Kira's version)
- ... i wtedy tam przejeżdżałem, patrzę - słup ognia! Co żem miał zrobić? A w życiu! Nogi wzionem za pas! I wio!
- Ale że jak? Że klasztor Inkwizycji? Tej naszej Inkwizycji?
- No tej naszej, na Północy! Tej jednej!
- I co? Że tyle trupów widziałeś?
- A skąd? Żartu...
- Były trupy?
Kira, nie zdając sobie z tego sprawy, podeszła do nich. wsłuchiwała się z zapartym tchem, aż w końcu nie wytrzymała i musiała zapytać.
- A trupy? Czy były trupy?
- A co ty tu robisz, dziecko?
- Won ston!
- Czego chcesz?
Do dziewczynki nie docierało, iż ją wyganiają.
- Gdzie to było?
- Czego ty chcesz? - powtórzył mężczyzna.
- Może pomogę.