OGRODNICZKA sek(Ekscesy) JUż świta .Od 18 lat

Autor: kkodik
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Kniaziu czy Ty masz potomków?- zapytała ciężko oddychając z powodu bycia jeszcze pod wpływem szczytowania.

- No- odpowiedział  Kandydat – wylewając z ust odrobinkę piany.

- a ile?- kontynuowała Panna

- nie pamiętam, musze policzyć- odrzekł

- jejku – jaki płodny , taki zajączek , uwielbiam go.  – pomyślała niemalże  wzruszona do łez Ogrodniczka.

- a policzysz-? – zapytała

- No- obiecująco rzekła Kniaź.- pamiętam ,że jedno chyba mam małe – takie co to chyba chodzi do szkoły fundamentalnej.

- o jej jaki słodki musi być i mądry po Tobie- wyraziła pogląd .

- No- potwierdził.

Ogrodniczka była w fantastycznym nastroju. Leżeli obok siebie. Kniaź przysnął , Ona nie mogła.

Rozmyślała – ile radości , ile wdzięku , ile fantazji , ile ciepła i mądrości ma w sobie Kandydat. Rozmyślała i cieszyła się , że pierwsza, przepraszam  druga randka tak się zaczęła i trwa.

Przez moment pomyślała o Kandydacie nr 2 i mobilu.

- hmm – jak Kniaź pojedzie sprawdzę co tam i wymyśle jakiś pretekst związany z moim milczeniem.

 

 

 

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
kkodik
Użytkownik - kkodik

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-04-03 11:14:56