Nauczyciel ma zawsze rację! (cz.1/2)

Autor: Hardy
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Jarek szybko się podniósł i wydukał:

Pani profesor, nie mieliśmy zadane nowe...

Siadaj! Pała. Czy ktoś się przygotował? Ręka w górę. Nikt? A więc jednak. Zmowa? Pozostali w takim razie także dostają niedostatecznie. Cała klasa! Oduczę was zmowy i kłamstwa! Wszyscy wystąp i pod tablicę. W dwóch rzędach!

Ledwie się ustawiliśmy, usłyszeliśmy komendę – Lewe ręce do przodu!

W dłoni geografki znowu pojawiła się zabójcza broń – pięćdziesięciocentymetrowy drewniany liniał, z twardym plastikiem wzdłuż krawędzi. Lekko struchlałem. Znaliśmy ten „argument siły”, niejeden z nas już wcześniej zapoznał się z nim. Uderzenie jego płaską częścią w dłoń porządnie piekło delikwenta.

Nauczycielka podeszła do pierwszego delikwenta, zamachnęła się i energicznie kantem liniału uderzyła w jego dłoń. Przenikliwe – Auu!!! – zmroziło nas wszystkich. Struchleliśmy. Kantem! Kantem uderzyła, nie na płask!

Kolejne biedaczyska, stojące w szeregu, nie miały czasu na zbyt długie rozmyślania. Powietrze zaczęły przecinać, następujące po sobie jak staccato, głośne okrzyki bólu – Auu! Auu! Auu! – Tylko po wysokości tonu cierpiętniczych wrzasków rozróżniałem, kiedy przyszła pora na kolegę, a kiedy na koleżankę. Niektóre z nich od razu zaniosły się szlochem.

I mnie nie było dane dużo czasu na wsłuchiwanie się w jęki poprzedników. – Auu!!! – wwiercił się w czaszkę mój własny wrzask, spowodowany przenikliwym bólem, który przeszył delikatną, dziecięcą rączkę. Moją rączkę! Jakby rozżarzony do czerwoności pręt, a nie zwykły liniał, zetknął się przed chwilą z jej skórą. Momentalnie na wewnętrznej powierzchni dłoni pojawiła się gruba, czerwona pręga, pulsująca gorącem i bólem. Próbowałem drugą dłonią utulić lewicę, przez masowanie zmniejszyć jej gwałtownie zwiększone odczuwanie najmniejszego dotknięcia jako tortury. Nic nie pomagało. Ale boli!!!

Przez wrzaski zmieszane ze szlochami, wydobywające się z ust własnych i pozostałych uczniów, zamroczony cierpieniem przenikającym całe jestestwo, ledwie przebiło się do moich uszu kolejne polecenie:

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Hardy
Użytkownik - Hardy

O sobie samym: W 2015 ukazała się pierwsza moja książka ze wspomnieniowej serii "Syberia. inny świat", wyd. Novae Res. W 2016 ukazała się druga książka "Młodości szczęśliwa", w wyd.Psychoskok, pierwsza z cyklu "Zza zasłony czasu". Druga z tego cyklu "Wileńszczyzna w miniony czas" została wydana w 2018 roku, a trzecia "Czas dorosłości" w 2019. Kolejna "Cywil w służbie Narodu" jest planowana na wiosnę 2021 roku. Również w 2016 wydany został tomik autorski "Fraszki, limeryki i inne żarciki", wyd.GGL-K "Świt" Fragmenty mojej beletrystyki wspomnieniowej oraz lekkiej poezjii są publikowane na "Granice". Część z moich utworów znalazła się też w kilku antologiach oraz almanachu.
Ostatnio widziany: 2021-01-20 20:23:43